



Błagamy choćby o tymczas dla Oliego. Nie wiem co będzie jeśli rany będą się mnożyć...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Boo77 pisze:Oliwierowi robią się kolejne ranyW tej chwili ma przynajmniej dwie - pod bródką i na szyi. One się nie goją - wręcz przeciwnie, jest coraz gorzej
W warunkach schroniskowych te rany będą się paprać. Jutro być może będziemy wiedzieć czy to nie grzyb, jeśli nie - to nie mam pomysłu
Być może to puszki aro
Psotowi u gossam na karku zaczęła się tez robić ranka, ślimaczyła się. Wetka powiedziała, ze to złe jedzenie, brak witamin i tauryny. Ale o ile w domu o takie rany można dbać tak w schronie będzie ich coraz więcej i będą się paprać.
Błagamy choćby o tymczas dla Oliego. Nie wiem co będzie jeśli rany będą się mnożyć...
dzikus pisze:...
Z kim on jest w boksie? Trzeba by podawać mu coś lepszego do jedzonka, tylko jak duzo kotusiów w boksie to przypilnowanie, zeby tylko on jadł to raczej nie jest mozliwe?
rozpuszczam wici...
-Buffy- pisze:dzikus pisze:...
Z kim on jest w boksie? Trzeba by podawać mu coś lepszego do jedzonka, tylko jak duzo kotusiów w boksie to przypilnowanie, zeby tylko on jadł to raczej nie jest mozliwe?
rozpuszczam wici...
Przytulanka, Ingar - który ma podobne rany i Hortensja.
violavi pisze:W podobnej cenie są puszki Winston (2,19) a napewno lepsze od tego badziewia.Może uda ci się ich nakłonić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 95 gości