
Beatko, nie daj się zwariować

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kothka pisze:Witajcie raz jeszcze
Weekend obfitował w wydarzenia![]()
Najpierw w sobotę robiliśmy opisy do Allegro, więc nie było na nic czasu (ale do tego w sumie już się przyzwyczaiłam)
Niedziela zaczęła się spokojnie, tż robił zdjęcia do sklepu, ja się kręciłam i nic konkretnego nie robiłam
W końcu poszłam na dół zrobić obiad. Zrobiłam
Stiwerdziłam, ze trzeba posprzątać kuchnię, żeby matka tż nie marudziła jak wróci wieczorem
I posprzątałamZrobiłam śliczną dziurę w blacie kuchennym
Bo mi gorąca fajerka z kuchenki gazowej zleciała, a ja nie chciałam, żeby zleciała na kafelki ( żeby ich nie potłuc) to ją przytrzymałam (gorącą fajerkę ręką
) - mam slicznie odciśniętą część na dloni i wybitą śliczną dziurę w blacie
Do tego jeszcze lekko porysowane drzwi czki szafki
![]()
Myslałam, że nie przeżyję tego wieczoru![]()
Tłumaczyl się TŻ, ja nie miałam odwagiNawet nie zeszłam na dół
Podobno obyło się bez strat w ludziach
Dzisiaj trzeba to jakoś naprawić
Zawsze wiedziałam, że nie powinnam nic w kuchni robić
moś pisze:[bry Roman, ale ta twoja duża narozrabiala w weekend
kalair pisze:Qrka, wszędzie żmije..Jakiś zmasowany atak, czyco?![]()
A serio-jakoś się pozbądźcie nieproszonego gościa.. Straż?
kalair pisze:Łopatę!Są pod ochroną! Ja bardzo lubię gady swoją drogą..
![]()
![]()
Ale te niebezpieczne jednak powinny mieć swoje miejsce.
Ale straż dla Zwierząt z łopatą? Chyba nie..
MaryLux pisze:Ceść RomeckuDuza mówi, ze4 Tfoja Duza ma rację, ze z tą gadą tseba uwazać
Inka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 176 gości