Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

[nanetka]

Gagunia ma chyba wiek Pepsi, a waży dopiero 3,200 kg, za to Niunieńka, mimo, że jest na diecie - nadal 5,200 kg .

No Pepsi coś prześcignęła Gagunię Pamiętam, że pół roku temu było odwrotnie A Niuni się należy taka waga. Za to co przeszła kiedyś to teraz sobie odbija Tak jak Pumka

[Anna61]

Witam niedzielnie.

Wreszcie mamy ciepło i jesteśmy wszyscy zadowoleni. Koty wygrzewają sie na balkonie, choć część jest w mieszkaniu, przecież cieplej na balkonie jest.

Wypoczywajcie sobie razem.

[nanetka]

Wypoczywajcie sobie razem.

Dziękujemy Wypoczywamy razem A w zasadzie to leniuchujemy Koty właśnie dorwały biedronkę i naradzają się między sobą, co z biedną zrobić...

[Erin]

Dzień dobry!

[Ulla]

Gagunia ma chyba wiek Pepsi, a waży dopiero 3,200 kg, za to Niunieńka, mimo, że jest na diecie - nadal 5,200 kg .

No Pepsi coś prześcignęła Gagunię Pamiętam, że pół roku temu było odwrotnie A Niuni się należy taka waga. Za to co przeszła kiedyś to teraz sobie odbija Tak jak Pumka

Masz rację Nanetko . Nie mam serca jej nie dawać papu, jak prosi . Nie chcę, żeby biednemu maleństwu czegoś brakowało! Ma raz na zawsze zapomnieć złe czasy!
A Gaunia zrobiła mi się baaardzo wybredna . Mięsko NIE, puszeczki NIE, serek NIE, troszkę śmietanki liźnie i pochrupie Orijena .
Mam nadzieję, że jej to przejdzie, chociaż nie wygląda na chudego kotka .
Brzuszek ma okrąglutki i w ogóle jest taką cudną i zgrabną kotunią .

[Anna61]

Koty właśnie dorwały biedronkę i naradzają się między sobą, co z biedną zrobić...

U nas polują na mrówki, bo sie znowu pojawiły na balkonie.
Znowu muszę zrobić z nimi porządek, żeby do mieszkania nie wchodziły.

[nanetka]

Koty właśnie dorwały biedronkę i naradzają się między sobą, co z biedną zrobić...

U nas polują na mrówki, bo sie znowu pojawiły na balkonie.
Znowu muszę zrobić z nimi porządek, żeby do mieszkania nie wchodziły.

Zawsze coś smacznego się znajdzie do upolowania A ja dziś wyszłam na balkon i co widzę? Martwą biedronkę leżącą do góry brzuszkiem! Zamęczyły...

[Anna61]

Najgorzej jak na muszyska polują.

[Erin]

Cześć Dziewczyny!
Widzę, że koteczki czują wiosnę na całego

Ulla, ja mam podobnie z Pumkiem, jak Ty z Niunią - znalazłam Go wygłodniałego, zmarzniętego I do tej pory gandziorek ma jakiś uraz, bo mógłby jeść na okrągło. Pysia też, chociaż Ona była przy matce przez 3 miesiące. I kiedyś dawałam Im jeść do oporu, ale teraz już nie -rozumiem, że Pumek ma uraz, że może się bać, że znowu będzie głodny, ale w ubiegłą zimę przesadziłam, zwłaszcza w przypadku Pysi. I teraz daję kiciom jeść kilka razy dziennie, ale po trochu.

Buziaczki dla wszystkich

[Anna61]

Ja mam tak ze swoją Niunią z Orzechowic. Jeść jak najwięcej i jeszcze przy okazji wszystkich powyganiać, coby jej nikt nie zjadł.

[Erin]

Dzień dobry!
Witamy z własnego neta i serdecznie pozdrawiamy!

[Anna61]

Wreszcie wiosna jak się pisze.
Mam nadzieję, że taki stan rzeczy potrwa jeszcze długo.

[nanetka]

Taki stan rzeczy potrwa aż do lata A potem lato pełną gębą A potem... a potem to wolę nie myśleć Nie lubię jesieni i zimy

Panny siedzą na balkonie i przed chwilką znowu uganiały się za jakąś muchą... Nic nam po domu nie ma prawa latać

[nanetka]

Witamy Cioteczki!
Co u Was słychać? U nas Panny przed chwilką delektowały się kocim mleczkiem Mmmmm jakie pyszne a teraz znowu siedzą na balkonie i nie chcą wyjść

[Erin]

Witamy porannie!
Wnioskuję Nanetko, że u Was ładna pogoda. Zazdroszczę, bo u nas od wczoraj wieczorem leje jak z cebra

Głaski dla koteczek!
Pozdrawiamy przed weekendowo