Serducho jest już w domku :)))) tymczasowym

[isollde]

Kicia_, doszła wiadomosć???

"Przepiekny kotek z mama odrazu zakochalysmy sie w nim mam nadzieje ze to typ kotka przytulacha "

[Mruczeńka1981]

Ta Pani jutro będzie dzwonić do Kici_

[isollde]

suuper:) a Pyzdraczek jest królem miziaków???

[Mruczeńka1981]

oj nie nie

[isollde]

[Mruczeńka1981]

To jest opis z 1 strony
Bierzemy się za wieloletniego mieszkańca schronu kulejącego na tylną łapkę-Pyzdraka.Jest to piękny kilkuletni kocurek,który staje się miziakiem dopiero,gdy komuś zaufa Ale jak mówi Kicia-takim przystojniakom pozwala się na więcej

Jeśli Pyzdraczek zaufa,to da się pogłaskać,ale miziakiem to on raczej nie jest...

[Mruczeńka1981]

Za to przy cierpliwości opiekuna wiele takich kotków stało się królami miziakowania...

[isollde]

no racja:)
tylko musi mieć sojego wlasnego człoweka lub nawet dwoch którym zaufa:) z moim czanrnym grubaskiem mogę zrobić wszystko, ale tylko ja i mój Love w stosunku do innych jest nieufny (choć uważam ze to raczej jest zaleta- nie da sobie zrobić krzywdy, ucieknie), i w stosunku do mnie na początku tez taki był:) Dorosłe koty potrafią oddać całe swoje serduszko za okazaną miłość:) Z Pyzdraczka też może byc miziak nad miziakami:)

[czarno-czarni]

kocią miłość widać najlepiej w oczach nie zawsze są baranki i szaleńcze wicie się wokół nóg. Kefir - przytula się jak sam chce, brania na ręce nie znosi ale w oczach ma wieeeeelkie uczucie jak już się przytuli to tylko łapką rusza lekko każdy jest inny. ale zaufać musi najpierw - tu ważny jest czas. życie żadnego schronowego kota nie rozpieszczało - i trzeba czasu by zapomniał, uwierzyl w dom.

[isollde]

kocią miłość widać najlepiej w oczach nie zawsze są baranki i szaleńcze wicie się wokół nóg. Kefir - przytula się jak sam chce, brania na ręce nie znosi ale w oczach ma wieeeeelkie uczucie jak już się przytuli to tylko łapką rusza lekko każdy jest inny. ale zaufać musi najpierw - tu ważny jest czas. życie żadnego schronowego kota nie rozpieszczało - i trzeba czasu by zapomniał, uwierzyl w dom.

pięknie powiedziane:)

[Agness78]

Trzymam kciuki za Pyzdraczka, oby wreszcie szczęście się do niego uśmiechnęło

[Kicia_]

Jest drugi domek chętny na Pyzdraczka, więc chłopak juz chyba niedługo będzie bezdomny

[isollde]

i może przy okazji znajdą sie domki dla innych kiciów

[isollde]

dziś w wyborczej jest Szylkrecia:)

[Kicia_]

Za to drugi Pyzdraczkowy domek jest aż w Płocku, więc trzymajmy kciuki, żeby wizyta przedadopcyjna w Legnicy wypała pomyslnie.