Mój Pięciokot. cz.7 (po faceliftingu.) ;))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 18, 2009 15:04

Poza klawiaturą nic mi się nie zakłaczyło nawet Kot-B. :twisted:

Sorry Wodzu ale naprawdę tak uważam :roll:

Na moje usprawiedliwienie mam tylko to, że znowu nachrzania mnie ząb i jestem "lekutko" naprochowaną :oops: ( a o zęby dbam :evil: , każda sztuka na wagę złota :evil: )

Kot-B. po prawie dwóch [ 8O ] latach naszego wspólnego bytowania ZACZĄŁ MRUCZEĆ NIEŚMIAŁO :dance: i ŚPI ZE MNĄ NA JEDNEJ PODUSZCE :dance2:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 18, 2009 15:17

Oswoiłaś Kota-B!! Ale jajca!!
Suuuper! No, moje się oswoiły do przesady... :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 18, 2009 15:19

AYO pisze:Na moje usprawiedliwienie mam tylko to, że znowu nachrzania mnie ząb i jestem "lekutko" naprochowaną :oops: ( a o zęby dbam :evil: , każda sztuka na wagę złota :evil: )



A, to wszystko tłumaczy.. :twisted: :lol:
Gratuluję mruczączego Behemocika. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 18, 2009 15:24

Z Kotem-B. było od początku tak, że szanowaliśmy nawzajem swoje odrębności.. Kot mruczał "do środka" tylko wtedy, kiedy wracałam do domu i brałam Go na ręce a jednocześnie dostawał autentycznej SZAJBY Z WYCIEM, jeżeli zmuszona byłam zostawić go na przechowanie [szpital] i instalował się na najwyżej wiszącej szafce kuchennej u mojej Mamy, z której to twierdzy lutował wszystko, co nie było mną..
Chiba mnie lubi :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 18, 2009 15:28

No... kilka objaw jest... :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 18, 2009 15:32

Powiem Wam w tajemnicy, że nawet gdyby NIGDY nie zamruczał i i tak MÓJ-CI-ON :!:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 18, 2009 15:35

AYO pisze:Powiem Wam w tajemnicy, że nawet gdyby NIGDY nie zamruczał i i tak MÓJ-CI-ON :!:

Zarażona nieuleczalnie - infekcja osiągnęła apogeum.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 18, 2009 15:42

Przed weckendem majowym nabyłam Kotu adresówkę [szlyczna - czerwona] i moja Mama - bardzo zwierzątkolubna - stwierdziła właśnie u mnie stan beznadziejno-nieuleczalny. Jak jeszcze usłyszała o plecaczku, to pokiwała tylko głową... Ale oczywiście zadzwoniła do mnie na haciendę .."czy on na pewno trzyma się domku? ... wszystko w porządku?... :twisted: "
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 18, 2009 15:45

AHA!
Do jutra reaguję tylko emotkami - jeszcze nie odkłaczyłam klawiatury :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 18, 2009 15:53

AYO pisze:AHA!
Do jutra reaguję tylko emotkami - jeszcze nie odkłaczyłam klawiatury :evil:

Spoko! ja znalazłam pokłady futra w kompie... Wentylator zassał... :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 18, 2009 15:57

W naszm kompie też tony włosów, zwłaszcza, że ta liniejąca maupa-czyt. Iriska-leży tam na okrągło..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 18, 2009 16:23

kalair pisze:W naszm kompie też tony włosów, zwłaszcza, że ta liniejąca maupa-czyt. Iriska-leży tam na okrągło..

Co Ty powesz?? U mnie na kompie rezyduje Miyuki. Ty jeszcze nie widziałaś tony kłaków! :evil: Kupiłam Gammolen.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 18, 2009 16:25

kinga w. pisze:
kalair pisze:W naszm kompie też tony włosów, zwłaszcza, że ta liniejąca maupa-czyt. Iriska-leży tam na okrągło..

Co Ty powesz?? U mnie na kompie rezyduje Miyuki. Ty jeszcze nie widziałaś tony kłaków! :evil: Kupiłam Gammolen.

A co to? :roll:

Ale Iriskowych się tam zbiera ho ho! A tylko raz odkurzaliśmy kompa. ... :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 18, 2009 16:32

A to taki preparat na skórę i kłaki. Chodzi mi o Miyuki głównie - ona ma takie dziwnie ostre futro, jak końskie włosie. Dziewczyny na Puchatkach mi doradziły ten preparat, ale też mówią że persy starego typu miały takie ościste włosy. Tylko że Miyu odrastają takie miękkie włosy. Może te ostre to po prsotu zniszczone i niedożywione?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 18, 2009 16:45

"Daj nam wiarę że to ma sens
że nie trzeba żałować przyjaciół
że gdziekolwiek są dobrze im jest
bo są z nami choć w innej postaci

i przekonaj że tak ma być
że po głosach tych wciąż drży powietrze
że odeszli po to by żyć
i tym razem będą żyć wiecznie"

Cały dzień to za mną chodzi... Marynia śpiewała to dla swojego chrzestnego - odszedł za wcześnie...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: taizu, zuza i 17 gości