
Nie mam innego pomysłu jak mogę pomóc...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Senser pisze:Dzwoniła Anja. Dowiedziała się telefonicznie, że Brucek nie miał na razie żadnych ataków. Jedzie go zobaczyć.
Senser pisze:Dzwoniła Anja. Dowiedziała się telefonicznie, że Brucek nie miał na razie żadnych ataków. Jedzie go zobaczyć.
Ewik pisze::ok:![]()
Mam nadzieję, że nocka minęła kotusiowi "bezatakowo"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 62 gości