Kocia Koalicja 2 - listonosz do nas przyszedł :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 15, 2009 17:20

Witam Kocią Koalicję :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 17, 2009 21:18

Przez lasy, łąki, pola... miasteczka jednak nie :lol: -
pożyczyłam tytuł z wątku na KŁ, bo prawie pasuje :D

Trykot wyszedł pierwszy raz na spacer poza działkę. Po kilku tygodniach działkowania "w rejonie" zbuntował się Moher i próbował przeniknąć przez furtkę. Bałam się wziąć całą trójkę, więc stwierdziłam że pójdzie Moher, a potem świrki. Jasne... Wzdłuż siatki biegł Sybirek, wyjąc i nawołując Mohera. Trykot milczał. Wróciłam po Sibiego, stwierdzając, że Trykot pójdzie sam na początek. Wtedy wzdłuż siatki biegł Trykot, miaucząc przeraźliwie i nawołując resztę. Poddałam się i wróciłam po rudzielca...

Jeeej, całkiem inne zapachy 8O
Obrazek

Sybi, idziesz?!!
Obrazek

Idę, idę! Wolniej mały :evil:
Obrazek

T: Idziemy w las?
S: Czemu nie? Moher już poszedł. Dużą szlag trafi :twisted:

Obrazek
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 21:53

Cóż, przeliczyły się... Szlag mnie nie trafił :twisted:
Cały zagajnik ma jakieś 300 m2, ale jest na urwisku, więc latać po nim jest trudno. Wyszłam naokoło wyżej i zaczęłam wołać. Pierwszy wyjawił się Moher.

I co się wydziera?! Idę przecież, sama idź szybko po takiej stromiźmie :evil:
Obrazek

Zaraz tamci przyjdą, a na razie pomiziaj czyściutki brzuszek:
Obrazek

Faktycznie, za chwilę wyłoniła się reszta towarzystwa. Czyściejsza :twisted: . Ponieważ nie chcieli wracać poszliśmy dalej na łąkę.

Poczekajcie, lecę!!!
Obrazek Obrazek

Odbiło mu? Zwieją mi w końcu :evil:
Obrazek

W końcu dogoniliśmy wuja Mohera...
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie maja 17, 2009 22:00 przez Monostra, łącznie edytowano 1 raz
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 21:58

Rewelacja!!!!!Super fotorelacja. A zdjęcia przewspaniałe. Ależ te koty maja u ciebie rajsko :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 17, 2009 22:42

Tosiula, nie wiem, czy mają rajsko, ale ja dzięki nim nie wpadłam w amok nieustającej roboty :lol: , a taka jest cały czas na działce. Moher mi wytłumaczył, ze wycieczki poza działkę są konieczne :twisted: i ma to być REKREACJA! Zdjęć jest mało, bo rączek brakuje - w jednej kopaczka, w drugiej opryskiwacz, w trzeciej wiaderko, w czwartej grabie, w piątej aparat... Powinnam być boginią Kali :roll: .

Moher zadaje kłam temu, że nie miewa zadowolonej miny:

Aaaach, odpoczynek po wycieczce...

Obrazek

Ale przecież ja zawsze jestem słodkim kotkiem:

Obrazek

Trykot jechał nieźle na działkę. Parę razy miauknął i tyle (też miałam ochotę, bo drogę nam remontują, a alternatywą jest zakopianka, a to już sport ekstremalny :roll: ). A z powrotem... Spał jak zabity przez 3/4 drogi, a potem zaczął się myć 8O . Wyszorowany dojechał do domu, połaził i... wlazł z powrotem do transportera, czekając na jedzenie:
Obrazek
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 17, 2009 22:58

Monostra pisze:Poczekajcie, lecę!!!
Obrazek
Aaaach, odpoczynek po wycieczce...
Obrazek

wszystkie foty 8O :love: ale te dwie powalają 8O :love:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 18, 2009 7:34

Ale szczęściarze :D

Ja bym i tak oszalała ze strachu, gdyby mi któryś zniknął z pola widzenia :oops:
Chociaż pewnie tylko poczatek byłby trudny ... potem już byśmy też razem chodzili, tym bardziej, że widzę jak u mnie przed domem banda za mną chodzi :D

Cudne zdjęcia :1luvu:
A Sybirek moja miłość :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 18, 2009 7:45

Monostra pisze:Obrazek

8O :1luvu:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon maja 18, 2009 7:50

No i co się varyja dziwuje?
W okolicy Monostrowiska dziedźwiedzie brunatne przecież występują.
Rude i srebrne też 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 7:55

Obrazek
Pelnia moherowego szczescia 8) Cudnosci
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon maja 18, 2009 8:59

Rewelacja :love:

Te koty mają raj u Ciebie :D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 18, 2009 10:09

Monostra pisze:Zaraz tamci przyjdą, a na razie pomiziaj czyściutki brzuszek:
Obrazek

Pomiziałaś? :mrgreen:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 18, 2009 10:33

Oczywiście, że pomiziałam :D , zdejmując przy okazji przyczepionego do spodu ogona ślimaka oraz wyplątując suche gałązki jeżyn i liście. A przy powrocie był wyścig - czy szybszy będzie Moher, pakując się ubłocony na łóżko (najlepsze miejsce do mycia), czy ja, przykrywając pościel :lol: . Tym razem mi się udało.

Avian, ja je tracę na chwilę z oczu, ale nie z uszu. Jak nie widzą mnie albo siebie nawzajem, to dają sobie sygnały dźwiękowe i odpowiadają na wołanie.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 18, 2009 10:37

Monostra pisze:Oczywiście, że pomiziałam :D , zdejmując przy okazji przyczepionego do spodu ogona ślimaka oraz wyplątując suche gałązki jeżyn i liście. A przy powrocie był wyścig - czy szybszy będzie Moher, pakując się ubłocony na łóżko (najlepsze miejsce do mycia), czy ja, przykrywając pościel :lol: . Tym razem mi się udało.

:lol: :lol: :lol:
Monostra pisze:Avian, ja je tracę na chwilę z oczu, ale nie z uszu. Jak nie widzą mnie albo siebie nawzajem, to dają sobie sygnały dźwiękowe i odpowiadają na wołanie.

No pewnie. Przecież koty to nie są bezrozumne istoty :wink: . Moje też trzymały się raczej w kupie podczas spacerów po lesie z Michałem. Jakoś naprawdę nie baliśmy się, że się zgubią 8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 18, 2009 10:40

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To tak a propos wyscigu z Moherowym na lozko 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 412 gości