pojechałem po kota, dostałem 3...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 17, 2009 15:30 pojechałem po kota, dostałem 3...

Witam,

W zeszły wtorek pojechaliśmy z dziewczyną adoptować czarną Jagę, na miejscu okazało się, że do oddania jest cały zestaw:
Obrazek

Po zamiauczeniu nas przez te futrzaki wzięliśmy wszystkie 3 do domu. Od razu się zaaklimatyzowały i zaczęł atakować co popadnie i zwiedzać zakamarki
Obrazek

Polubiły też baraszkowanie na kocyku i drapaku :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=QYbJhwSpIW8

Byliśmy wczoraj na placu Hallera, małe okazały się być okazami zdrowia, we wtorek odrobaczamy.

Kociaki bardzo szybko rosną i uczą się nowych rzeczy - raz spadną, drugi raz spróbują się zsunąć, trzecim razem już "to" umieją. Nauczyły się wskakiwać na (i z) łóżko, wchodzić po drabince na drapak, przeskakiwać między domkiem na drapadku a półką, wspinać po spodniach, ogryzać kable, wtyczki, książki, torby z zakupami, palce, kolana i wszystko inne co się da ;) Od wczoraj potrafią też już biegać, więc zamiast się przechadzać po pokoju co chwilę gdzieś się gonią.

Przepraszam za lakoniczny opis, ale czasu mało.

Przy okazji pozdrawiam też poprzednie właścicielki kotów które dzwonią co kilka dni i się dopominają "kiedy coś na forum napiszę" ;)
Ostatnio edytowano Śro wrz 22, 2010 20:05 przez kocureq, łącznie edytowano 1 raz

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2009 15:34

Och jej, jakie słodkie maluszki i piękna mamusia :1luvu:
Zostaną u was wszystie 3? Ja też mam 3 koty, jest luz :D Dobra decyzja :ok:

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2009 15:35

Teraz w domu bedzie wesoło. Gratulacje :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie maja 17, 2009 15:35

Nie zostaną, na kotkę już dawno jest napalona pewna osoba ;) Co do kocurka - zobaczymy.

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2009 15:50

ruda kotka 8O :D

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2009 16:42

No nareszcie jesteście. Witam na forum.
Wymiziaj ode mnie maluchy, jak je złapiesz :wink: (bo nie zdążyłam się nimi nacieszyć) no i przede wszystkim cudną Jagę. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie maja 17, 2009 16:49

Co do tytułu.... trzeba mieć farta, takie gratisy rzadko się trafiają. :wink:
Filmik fajny, maluchy cudne, a muzyka w tle wielce oryginalna. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie maja 17, 2009 17:28

Jakie cuuuuuuda 8O :D

Dobrego życia, pięknoty ;)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Nie maja 17, 2009 17:41

jako, że nie wiem który z nich to moje rude cudo, tak oba śnią mi sie juz po nocach ;P

BUMBARA

 
Posty: 42
Od: Czw maja 07, 2009 12:26
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Nie maja 17, 2009 19:00

Taaak, rudy kocio to jest to :lol:
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Nie maja 17, 2009 23:02

Kociaki są niesamowite, nie sposób się nimi nacieszyć. Codziennie uczą się czegoś nowego - dzisiaj już pewnie hasają po nogach (au te pazury) i wspinają się na krzesło na którym akurat się siedzi.

A kocurek właśnie się nauczył, że z kolan można się wspiąć na stół w kuchni, jeśli złapie się stojącego tam talerza :)

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 6:17

kocureq pisze:A kocurek właśnie się nauczył, że z kolan można się wspiąć na stół w kuchni, jeśli złapie się stojącego tam talerza :)

Zuch chłopak. :lol:

Zdjęcia! 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon maja 18, 2009 8:08

Ze zdjęciami ciężko, bo co wezmę telefon i złapie ostrość to koty już są po drugiej stronie pokoju :)

Prasowanie - czynność wykonywana przez Dużego Nieowłosionego Kota na dziwnym stole, gdzie z jednej strony zwisają spodnie i można się wspinać, a z drugiej zwisa kabel, co jakiś czas poruszający się - tym samym zachęcający do ogryzania.

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 18, 2009 8:12

kocureq pisze:Ze zdjęciami ciężko, bo co wezmę telefon i złapie ostrość to koty już są po drugiej stronie pokoju :)

Prasowanie - czynność wykonywana przez Dużego Nieowłosionego Kota na dziwnym stole, gdzie z jednej strony zwisają spodnie i można się wspinać, a z drugiej zwisa kabel, co jakiś czas poruszający się - tym samym zachęcający do ogryzania.

:ryk:
ooo, to jest to, za co kochamy kocięta najbardziej :lol:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon maja 18, 2009 8:39

Udało się złapać maluchy na wspólnej zabawie "przeszkadzamy panu w pracy".
Obrazek

Teraz przerzuciły się na "chodzenie po klawiaturze", "ogryzanie drukarki" i "ogryzanie papierów leżących na biurku (w tym aktu notarialnego :lol: )".

Z racji posiadania dwóch klawiatur na biurku któryś zawsze zdąży coś zmajstrować na tym komputerze, którego aktualnie nie używam.

kocureq

 
Posty: 65
Od: Nie maja 17, 2009 15:14
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, Google [Bot], Meteorolog1 i 40 gości