WAWA - BURSZTYNOWOOKA TRIKOLORKA znalazła swój DOM:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob maja 16, 2009 11:47

Sonia znalazła dom - mieszka wraz z rudym Mikusiem. To 2 letni kocurek, przyjazny i przyzwyczajony do kociego towarzystwa.
Jego koci towarzysz odszedł na fip.
Witam serdecznie i z góry przepraszam za ewentualne błędy bo na forum piszę pierwszy raz, uczę się z czym to się je..Otóż pragnę się pochwalić że zamieszkała ze mną i moimi dzieciakami Sonieczka,urocza od początku.Pierwsze minuty w moim mieszkanku były ciutkę niepewne ale dziewczyna po chwili poczuła się jak ryba w wodzie.Mój Kiaruś (rudy)deczko zbaraniał jak zobaczył piękność na jego terytorium,jakoś się dogadali,ciut obwąchali i do łózka już poszli...no no dobrze że są zabezpieczeni.a tak na serio i my i Sonia jesteśmy szczęsliwi że mamy się nawzajem,pochwalę się że Sonieczka wybrała sobie mnie do spania,miziania ,rzeczywiście gadułka z niej niesamowita,uwielbiam ten pysio..z natury kocham zwierzeta a koty poprostu kocham moim wielkim sercem,prześlę zdjątko szczęsliwej Soni niebawem,(mam nadzieję że cała ta wiadomość ukaże się na forum
:)

martagaw

 
Posty: 8
Od: Sob maja 16, 2009 11:16

Post » Sob maja 16, 2009 14:22

Witam Domek Sonieczki w wątku.
:D

Bardzo się cieszę z dobrych wieści. Ta kicia miała trudny start - ale wszystko wskazuje na to, że teraz będzie dobrze. Cieszę się, że rezydent tak szybko zaakceptował nową towarzyszkę.




No i oops :oops: Przepraszam Kiarusia za nazwanie go Mikusiem 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Sob maja 16, 2009 14:31

Bardzo, bardzo sie cieszę! !!!! :)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie maja 17, 2009 12:22

Witam nowy domek Sońki.
Bardzo się cieszę, że kicia tak cudownie trafiła.
Nie mogę się doczekać zdjęć. Rudy i tri to cudowna para. :lol:
Mam nadzieję, że Sońka zapomni teraz o swoim nie najszczęśliwszym dzieciństwie i wreszcie będzie szczęśliwym kotem. :ok:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie maja 17, 2009 12:38

A swoją drogą, ten domek, z którego kicię zabrałam nawet się nie zainteresował co się z nią teraz dzieje. :(

Martagaw, dziękuję, że to właśnie Sońkę wybrałaś. :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie maja 17, 2009 14:26

witam serdecznie i dziękuje za ciepłe słowa,dziś spałam z moimi cudami-Sonieczka po lewicy a Kiaruś po prawicy..ja prosto jak strzała kregosłup dał się we znaki 8O ,Sońka wcina jak lew,jest piękna,zdrowa i szczęsliwa ale na manicure nie daje się namówić więc pójdziemy do "specjalisty".Dzisiaj łaskawie pozwoliła aby Kiaruś liznął ją po pyszczku.Z powodu niewielkiej wiedzy technicznej dzis poproszę moją córkę o wstawienie zdjęc moich kociaków,póki co przesyłam miziaki dla wszystkich od Kiarusia i Sonieczki :D

martagaw

 
Posty: 8
Od: Sob maja 16, 2009 11:16

Post » Pon maja 18, 2009 14:32

dzis córka gorączkowo szukała Soni w mieszkaniu przez dobre 15 minut :? ...i nic ,różne pomysły przychodziły do głowy ale równie szybko przepadały bo przecież wszystko jest zabezpieczone,nie ma możliwiści ucieczki.Nawet jak wychodzimy z mieszkania to czołgamy się po podłodze tak żeby jaśnie wielmożne kociostwo nie dało nam rady :wink: zdarzało się że w takiej pozycji zastawali nas sąsiedzi którzy akurat też wychodzili na zewnątrz tylko oni normalnie na nogach a my na kucki najczęściej częscią tylną w pierwszej kolejności :oops: ..Tak więc 15 minut było ooogromnie długie,kicia absolutnie nie odpowiadała na nawoływania,Kiaruś (rezydent)chodził obok nogi i nic....No i córka zajrzała do przymkniętej szafy a tam zwinięta w kuleczkę i zakopana w moich ubraniach spała sobie Sonieczka i....wszystko miała gdzieś...tak była szczęśliwa :wink: mizianki dla wszystkich

martagaw

 
Posty: 8
Od: Sob maja 16, 2009 11:16

Post » Pon maja 18, 2009 14:36

:lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 20, 2009 9:32

wczoraj przeczytałam wszystkie wieści o Sońce(Pusi)od "początku"...hmm...wzruszyłam się Waszym oddaniem dla wszystkich kociaków a zwłaszcza MOJEJ Sonieczki.Wydrukowałam sobie wszystko,zaznaczyłam zakreślaczem,taka jkby książka,pamiętnik Soni,dla mnie bardzo ważny.Robicie kawał wspaniałej robotyi musicie być silne(silni) bo ja bym ryczała z powodu każdego skrzywdzonego kota..Mam dla Was wielki szacunek i podziw ,jesteście wspaniali,cieszę się że właśnie Sońka jest u mnie,jeszcze bardziej ją kocham (a ona mnie,mówi mi o tym codziennie :D )Zawsze gdy wracam po pracy do domu dostaje całusy(Kiaruś oczywiście też),moje dzieciaki też ja obcałowują i wcale się nie broni,nie ma już zastraszonej koteczki,Sonia jest pewna naszej miłości do niej,dbam o moje koty jak o własne dzieci,jest najedzona,ma ciepło ,przytulnie i bezpiecznie.Taka nasza księżniczka,damesa...dziękuję Wam za Sonie,jestem naprawdę wzruszona..Oczywiście zdjęcia będą tylko czekam na córkę która tym się zajmie,a może podajcie do siebie maila?do Agalenory już mam :) Sońka szcaególnie pozdrawia Mogotke i agalenore aha..no i Łódż oczywiście :P

martagaw

 
Posty: 8
Od: Sob maja 16, 2009 11:16

Post » Czw maja 21, 2009 10:35

Największą satysfakcją są dobre wieści z nowego domku :)
martagaw, dziękuję za informacje - wspaniale czyta się takie dobre wieści :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie cze 14, 2009 11:16

A oto zdjęcia szczęśliwej Sońki z nowego domku.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie cze 14, 2009 14:29

Piękna jest Sonia wyjątkowo :1luvu: . Pozdrawiam sońkowy domek :D .
Uśmiałam się z opowieści o systemie wychodzenia z domu "na wstecznym" i to w niskopodłogowo.
PS: pomądrzę się na wszelki wypadek - przepraszam na zapas, bo może o tym wiecie, że: kot może podjąć próbę wydostania się przez okno uchylne a to często kończy się śmiercią zwierzaczka. Zdarza się, że kot całymi latami nie jest oknem zainteresowany - aż wreszcie wpada mu do łebka ten super niebezpieczny pomysł wyruszenia na spacer.

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Nie cze 14, 2009 20:54

wiem wiem Jola_pik,dziękuję i nie uważam że to wymądrzanie sie:-)na szczęscie okno jest bardzo wysokie 155cm(stare budownictwo)i szpara miedzy krawędzią okna a ścianami po bokach jest ok.5 cm.,a nad oknem 10 cmnie ma szans żeby zmieścił się łepek,tu wejdzie tylko łapka:-)okno jest jakby we wnęce,prawie idealnie wpasowane,jest tylko jedno.firanek i zasłon nie mam więc nie ma jak się wspiąc na górę okna u tu szpara też jest dosyć wąska i też na górze okno jest jakby we wnęce,kurcze nie wiem czy dobrze tłumaczę.chodzi mi o to że okno jest wciśnięte we wnękę całkowicie,boki,dół,góra,wciśnięte na szerokość parapetu czyli ok.45 cm,mimo skoczności moich pupilków jeszce żadne z nich tak wysoko nie skoczyło.migotko(sorry ale duża litera m nie działa w moim kompie) dziękuję za umieszczenie fotek Soni.Sonia jest bardzo szczęśliwa,ma ogromny apetyt,świetnie bawi się z Kiarusiem ,niestety nie lubi być na rękach ale obok mnie jest non stop,zaczepia,zagaduje i śpi ze mną obok mojej poduszki no i oczywiście daje całusy...Pozdrawiamy wszystkich ciepło .Ciekawa jestem co się teraz dzieje z rodzinką Soni....

martagaw

 
Posty: 8
Od: Sob maja 16, 2009 11:16

Post » Nie cze 14, 2009 21:29

U rodziny Soni bez zmian. A czy ona już reaguje na nowe imię?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon cze 15, 2009 9:39

Sońka reaguje na swoje imię,choc czasem pieszczotliie mówię do niej laleczko,księzniczko,Sonieczko...ale jak usłyszy Sonia to zawsze przybiega...ha ha ale jak wołam Kiaruś!!!to też przybiega z ciekawości,po co ja wołam tego Kiarusia ...jak małe dziecko zazdrosne o rodzeństwo :lol: W przyszłym tygodniu idziemy z Sonią na szczepienie,chodzi o białaczkę...napiszę jak było bo przy mnie Sońka jeszcze nie była szczepiona :P

martagaw

 
Posty: 8
Od: Sob maja 16, 2009 11:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości