Dorciu masz piękne wspomnienia, one pomogą Ci się pozbierać, a Grześ nawet jak odejdzie, zawsze będzie przy Tobie i będzie nad Tobą czuwał.
Mam nadzieję, że nie sprawiłam Ci przykrości tą piosenką.
Ja kiedyś nie mogłam płakać, chociaż bardzo chciałam. Czułam się jak skamieniała, dusiłam się, chodziłam jak w letargu i było mi wszystko jedno co się stanie ze mną. Też chiałam być tylko sama ze sobą i swoim bólem, ale to pułapka z ktorej potem trudno się wydostać.
Taki stan strasznie nas niszczy i odbiera siły.