Smutaskowo Dorci44 - 17.05.09 Grześ (') POŻEGNANIE :(((

» Sob maja 16, 2009 23:59

jestem Dorotko

» Nie maja 17, 2009 1:17

no i jestem tu na Miau
śledzę wątek od dawna i tak sobie myślę
śpij Dorotko, a ja posiedzę przy Tobie
ślę ciepłe myśli

» Nie maja 17, 2009 1:18

Nie mogę zasnąć.Mam nadzieję,że Dorcia odpoczywa i zbiera siły na jutro...najcieplejsze myśli przesyłam...

» Nie maja 17, 2009 1:37

Kiedy moja siostra byla juz nieprzytomna zaspiewalam Jej piosenke z dziecinstwa, taka, jaka Tato nam spiewal. "Spij dziecinko juz". I poplynela Jej lza.
Wiec mow, opowiadaj, niech slyszy Twoj glos i wsparcie.

» Nie maja 17, 2009 5:48

Ciezka byla ta noc. Nie moglam spac. A co ma dopiero powiedziec Dorotka? Przytulam kochana!

» Nie maja 17, 2009 5:59

i ja też już jestem. Dorotko, nieustannie myślę - a może jednak bedzie cud

» Nie maja 17, 2009 6:47

Jestem

» Nie maja 17, 2009 7:32

Jestem.

» Nie maja 17, 2009 7:49

Dorotko jestem i myślę o Was

» Nie maja 17, 2009 7:49

Jestem....

» Nie maja 17, 2009 7:53

Tak dużo was przy mnie ,dziękuje .

nie było telefonu ,więc Grześ jeszcze jest ze mną ,zbieram się i zaraz lecę ,futerka obrobione ,jeszcze Sreberko nakarmić ,coś wrzucić do torby..jade z dziećmi...ale tak naprawdę wole być sama :oops:

noc pełna bólu i łez

» Nie maja 17, 2009 7:59

Dorciu nie możesz zamykać się sama w swoim bólu, odsuwać się od dzieci.
Teraz tak jest Ci łatwiej, ale potem trudno wraca się do dawnych relacji

» Nie maja 17, 2009 8:01

i my cala rodzina jestesmy nawet tz ktory Was zna tylko z moich opowiadan

» Nie maja 17, 2009 8:23

Amika6 ,kiedy tak mi lepiej .....oni o tym nie wiedzą.

piosenka M.Bajora ........potok łez.

wczoraj w nocy miałam wrażenie że Grześ chodzi po mieszkaniu

zamykam oczy i widzę wszystko i to dobre i to złe.

a przedewszystkim to ze sygnały były wcześniejsze a ja je zlekceważyłam

kiedyś moja mama zawsze mówiła dbaj Dorciu o Grzesia bo drugiego takiego nie znajdziesz...a ja tłumaczyłam ,że jak mam w dupe dać i do lekarza zaprowadzić..

bo u nas lekarz to chyba tylko ostatniego kontaktu :cry:

jak bolą teraz te słowa

dała bym wszystko żeby cofnąć czas ..ale sie nie da.

nasze życie było troszkę inne niż innych ,u nas każdy dz\ień składał się z droczenia,krygowania ,przekomarzania jakbyśmy niedawno się poznali .

on zawsze coś dla mnie miał ,chociaż cukierka gdzieś tam ukrytego

ja byłam troszkę jak to małe dziecko rozpieszczana

teraz on umiera aja nic nie mogę zrobić tylko patrzeć.....

» Nie maja 17, 2009 8:31

Dorciu to że jesteś przy nim w tych trudnych chwilach to bardzo wiele dla Grzesia, więć nie mów,że nic nie możesz zrobić.
Nieustannie trzymam kciuki

Smutaskowo Dorci44 - 17.05.09 Grześ (') POŻEGNANIE :(((

Kto przegląda forum