*Schronisko Opole. Głosowanie Krakvet str. 95*
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
ważne jest to że kiedyś jedna kotka znalazła dom 
i żeby nie było zbednej dyskusji, to JA cieszę się i jestem dumny z tego że choć coś pomogłem kotom w okresie od stycznia do maja. Niestety życie mi napisało inny rozdział niż ja bym chciał. Zyczę WAM by zawsze trafiał się choć taki silesius, który cos dołozy do wspólnej sprawy. Pozdr.Stachu
PS. Moje konto na naszej - klasie propaguje koty tak jak może
i żeby nie było zbednej dyskusji, to JA cieszę się i jestem dumny z tego że choć coś pomogłem kotom w okresie od stycznia do maja. Niestety życie mi napisało inny rozdział niż ja bym chciał. Zyczę WAM by zawsze trafiał się choć taki silesius, który cos dołozy do wspólnej sprawy. Pozdr.Stachu
PS. Moje konto na naszej - klasie propaguje koty tak jak może
- Posty: 595
- Od: Pon sty 12, 2009 20:16
- Lokalizacja: Kicidomek
Silesius , jesteś dobrym człowiekiem i my to wiemy.
Niestety życie doświadcza dość często dobrych ludzi, a złych "licho nie weźmie" jak to się mówi.
Mimo złego scenariusza jaki napisało dla ciebie życie, nie poddawaj się.
Mam nadzieję, że Twój post powyżej nie jest rodzajem pożegnania z forum.
Niestety życie doświadcza dość często dobrych ludzi, a złych "licho nie weźmie" jak to się mówi.
Mimo złego scenariusza jaki napisało dla ciebie życie, nie poddawaj się.
Mam nadzieję, że Twój post powyżej nie jest rodzajem pożegnania z forum.
- Posty: 10362
- Od: Pt kwi 07, 2006 15:34
Zapraszamy do wątku pięknej Hortensji - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93320.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Oliwierowi nie chce się goić miejsce po wytarciu na szyi.
Dzisiaj zauważyłam świeżą ranę.
Sam Oliwier może nie odczuwa tego, ale bardzo tęskni za człowiekiem i nie odstępuje go na krok.
A jak pięknie mruczy.
Tutaj jest bardzo zainteresowany sąsiadką z boksu naprzeciwko.
Tutaj z Ingarem.
Dzisiaj zauważyłam świeżą ranę.
Sam Oliwier może nie odczuwa tego, ale bardzo tęskni za człowiekiem i nie odstępuje go na krok.
A jak pięknie mruczy.
Tutaj jest bardzo zainteresowany sąsiadką z boksu naprzeciwko.
Tutaj z Ingarem.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Gama jest cały czas przerażona i nieufna.
Kiedy wchodzi się do boksu, zawsze stara się od razu uciec.
Ale czasami, kiedy się ją zaskoczy, jak odpoczywa w koszyku - udaje się ją pogłaskać.
Kiedy wchodzi się do boksu, zawsze stara się od razu uciec.
Ale czasami, kiedy się ją zaskoczy, jak odpoczywa w koszyku - udaje się ją pogłaskać.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Wiluś
- który niedługo pojedzie do swojego nowego domku.
- który niedługo pojedzie do swojego nowego domku.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Również Przytulanka z Ingarem - niedługo pojadą do nowego domku.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Stella
I muszę wyjaśnić olbrzymie nieporozumienie.
Nasza Sandra to kocurek.
Pomyłka nastąpiła już na samym początku.
A wszystko dlatego, że zasugerowałyśmy się z Beatką - przy sprawdzaniu płci - że malutki Selmo - mało, że miał niemal identyczne umaszczenie, to cały czas był przy nim. Wzięłyśmy go za matkę Selma, a jak się okazuje, to jego ojciec.
Przedstawiam Sandera.
Drugą omyłką jest Sabcio.
To dziewczynka.
Omyłka wyniknęła z nieczytelnego opisu w zeszycie ewidencyjnym kotów. Nie mogłyśmy wtedy też sprawdzić płci, bo kocina była bardzo przerażona i uciekała nam.
Przedstawiam Sabcię.
I muszę wyjaśnić olbrzymie nieporozumienie.
Nasza Sandra to kocurek.
Pomyłka nastąpiła już na samym początku.
A wszystko dlatego, że zasugerowałyśmy się z Beatką - przy sprawdzaniu płci - że malutki Selmo - mało, że miał niemal identyczne umaszczenie, to cały czas był przy nim. Wzięłyśmy go za matkę Selma, a jak się okazuje, to jego ojciec.
Przedstawiam Sandera.
Drugą omyłką jest Sabcio.
To dziewczynka.
Omyłka wyniknęła z nieczytelnego opisu w zeszycie ewidencyjnym kotów. Nie mogłyśmy wtedy też sprawdzić płci, bo kocina była bardzo przerażona i uciekała nam.
Przedstawiam Sabcię.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, puszatek, Szymkowa i 85 gości