Moderator: Estraven

kinga w. pisze:Na razie straszny smródkalair pisze:I co wykombinowałaś?

kinga w. pisze:Padalce! Kupiłam im suszone rybki. Dotąd się z tym nie spotkałam, pomyślałam że to fajny smakołyk. Śmierdzi... nieopisanie. I co? Kłaczek z łaski wziął na ząb, odgryzł głowę i olał. Reszta w ogóle ma w nosie. Tylko smród sie po domu włóczy...![]()
Z zemsty robię kolorek.
kalair pisze:Co robisz proszę?

kinga w. pisze:kalair pisze:Co robisz proszę?
Po raz: Czytałam że koty lubią suszone rybki!![]()
Po dwa: Kolorek, czyli farbę - Twoje ulubione zajęcie.


kalair pisze:E, też piknie!![]()
Jaką farbą robiłaś?


kinga w. pisze:Dobrze wiedzieć. Następnym razem poszukam czegoś w palecie odcieni garniera. Kiedyś robiłam palettem i było ok. Teraz wzięłam nową linię tej firmy i... nieporozumienie.