Kolejna domowa kotka wyrzucona..Kruszynka już w swoim domku!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 15, 2009 16:22

podniosę

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt maja 15, 2009 18:33

:catmilk:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Pt maja 15, 2009 20:32

Dzień dobry :lol: tu Kruszynka :lol:
Duża mówi, że ma już dostęp do świata i cokolwiek znaczy ten dostęp :lol: to mam nadzieję, że wreszcie Wam coś o mnie napisze :lol:


Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt maja 15, 2009 20:37

Czarniutkie śliczności :D :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt maja 15, 2009 20:52

Napisze, napisze...

Dzisiaj miałam maila w sprawie Kruszynki :roll: . Pani bardzo kocha psy, a koty pokochała dopiero wtedy, kiedy "jakiś czas temu" przygarnęła porzuconego przez ludzi kocurka. Kocurek "był nauczony wieczorem i w nocy wychodzić", pani "to nie przeszkadzało, zawsze po niedługim czasie wracał". Ale pewnego razu nie wrócił i...do dziś go nie ma (to juz 1,5 miesiąca). Państwo ciągle się łudzą, że wróci i czekają na miauknięcie pod oknem albo pod balkonem (mieszkają w bloku na parterze).
Dzisiaj pani zobaczyła ogłoszenie Kruszynki i "pomyslała że może należy pomyśleć o kociej adopcji".

Wszystkie te informacje to cytaty z maila...

NIGDY, PRZENIGDY nie oddam Kruszynki do domu wychodzącego!!!!!!!!
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt maja 15, 2009 21:05

do kogoś kto "gubi" kotka,bo wypuszcza go bez żadnej kontroli zdecydowanie nie można oddać takiego skarba jak Kruszynka :roll:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Pt maja 15, 2009 22:04

Jestem takiego samego zdania. Jak zgubili jednego, to kto wie, czy nie zgubią kilku kolejnych.
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 16, 2009 11:28

Do góry czarnuszki :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob maja 16, 2009 11:38

Dokładnie taka jak Czaruś i historia podobna :roll: :D
Po domek Kruszynko :ok:

------------------------------------------------------------------------
Bazarek na leczenie Psotki
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93110&start=0
Czaruś prosi o dom
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4421540#4421540
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 16, 2009 20:24

Amanda_0net pisze:Dokładnie taka jak Czaruś i historia podobna :roll: :D
Po domek Kruszynko :ok:


Witaj Amando w wątku Kruszynki :love:
Przeczytałam historię Czarusia, bardzo podobna - niestety :!: Niestety (też) Kruszynka jest kotką i za bezmyślność ludzką (ujmując to najbardziej oględnie!) zapłaciła już zbyt wysoką cenę. I teraz, jak ktoś mi proponuje dom wychodzący, to...nie powiem, co mi się w kieszeni otwiera :evil:

Druga moja tymczaska Kuleczka ma też podobną historię do Twojej tymczaski Psotki, tylko że Ty chyba masz większe sukcesy "wychowawcze" :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 16, 2009 21:27

Kruszynka czuje się już bezpieczna i odpoczywa w promykach słoneczka :wink: :wink:

Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 16, 2009 22:10

Całkiem podobna do Czarusia, tylko Czaruś ma zielone oczka :wink:
A Psotka jest już u mnie dwa miesiące to i się już przyzwyczaiła i nabrała zaufania do człowieka, ale od obcych w dalszym ciągu ucieka i się chowa.Toleruje jedynie mnie i o dziwo mojego Tżeta :twisted: :D :D :D

Bazarek na leczenie Psotki
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93110&start=0
Czaruś prosi o dom
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4421540#4421540
Ostatnio edytowano Sob maja 16, 2009 22:20 przez Amanda_0net, łącznie edytowano 1 raz
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 16, 2009 22:14

przepiękna Kruszynka :D i oprócz tego że czuje się bezpieczna,to wydaje mi się że apetyt jej chyba dopisuje :lol: chyba,że to tylko takie ujęcie :spin2:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Nie maja 17, 2009 7:39

Amanda_0net pisze:Całkiem podobna do Czarusia, tylko Czaruś ma zielone oczka :wink:
A Psotka jest już u mnie dwa miesiące to i się już przyzwyczaiła i nabrała zaufania do człowieka, ale od obcych w dalszym ciągu ucieka i się chowa.Toleruje jedynie mnie i o dziwo mojego Tżeta :twisted: :D :D :D


Kuleczka jest u mnie chyba tyle samo co u Ciebie Psotka (bo śledziłam Twój wątek ze względu na podobną dzikość obu kotek). I do tej pory nie da się dotknąć :cry: Czuje się świetnie w mieszkaniu, zupełnie nie tęskni za wolnością, gania jak odrzutowiec, bawi się nawet własnym ogonem (właśnie teraz :lol: ), ŚPI ZE MNĄ, ale ucieka, kiedy próbuję ją dotykać. Nie wiem już, jak z nią postępować, boję się, że nikt nie zechce takiego kota :cry: :cry:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 17, 2009 10:42

Moja Psotka robi tak samo :wink: Śpi w nogach, bawi się z Gustawem, dobrze czuje się w mieszkaniu. Nawet z królikiem zaczyna sobie dawać radę :twisted: :wink: Ale ucieka przed ręką. Czasami jak ma ochotę to daje się głaskać. O wzięciu na ręce nie ma mowy, chyba, że podstępem z nienacka :twisted: One chyba już takie pozostaną bojaźliwe i na to trzeba przygotować potencjalne domki :) Moja Myszka całkowicie domowa, bo od maleńkiej u Nas a do tej pory(prawie 5 lat) ucieka z kolan i nie lubi mizianek :evil: Będzie dobrze :wink: Trzymam kciuki za Nasze Dzikuski :ok: :D

Dziwne, że mamy takie same "przypadki" :wink: :D :D :D
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka, puszatek i 55 gości