Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

» Pt maja 15, 2009 22:24

Dużo siły Wam życzę!

» Pt maja 15, 2009 22:27

casica pisze:
Kociama pisze:Krew w zyłach mi zmroziło Casico

Draculku Kochany boję się o Ciebie

Zaciskam mocno palce żeby znowu było lepiej

Ehhh, zaniedbałam wątek bo mam mnóstwo spraw ważnych do załatwienia. I tak sobie planowałam, że napiszę wesoły post o tym co znowu wymyślił Drakulewicz, jakie nowe miejsa odkrył jako kuwety, a zamiast planowanego wesołego opowiadanka nagle coś takiego

staram się posyłac dobre myśli ale i tak łzy spywają po pysku :cry:

» Pt maja 15, 2009 22:32

Może mu się poprawi. Kuba w tamtym roku miał płyn w worku osierdziowym czy jakoś tak, wchłonął się potem. Czy Dracul dostaje dużo kroplówek?

» Sob maja 16, 2009 8:51

Dzisiaj rano jest gorzej, tzn Dracul nie chce jeść i wydaje mi się apatyczny

Podszedł i owszem do miseczki, skubnął i poszedł się położyć. Oby nie przestał jeść, bo wiadomo

Boję się

Magda, Dracul nie dostaje kroplówek. Anka tłumaczyła mi wczoraj dlaczego, ale nie umiem tego powtórzyć, bo z nerwów nie zarejestrowałam tego wywodu.

» Sob maja 16, 2009 8:59

Za apetyt w takim razie trzymam...

» Sob maja 16, 2009 9:49

Zjadł!!! Justyn położył się na podłodze w kuchni, włożył mu do budki miseczkę i tak, "z ręki" Dracul zjadł. Tak jakby nie czuł zapachu jedzenia, dlatego nie był zainteresowany? On jest podziębiony

Teraz ułożył się w dużym pokoju, na kredensie, podłożyłam mu podkład, bardzo jest biedny.