Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruczeńka1981 pisze:Dziękuję za ogłoszenia o tym,że mamy dyżur w nd 10-12.Już kilka osób zadzwoniło!!Ludzie czasem są uparci i nic ich nie odwiedzie od adopcji kota ze schronu,nawet złe potraktowanie w tygodniu
Mruczeńka1981 pisze:Martka!Mam pierwszych chętnych na Twoje maluchy!Przyjmujesz zapisy?Podaj mi jakiś kontakt do Ciebie!
Mruczeńka1981 pisze:Stan Oczka jest bardzo zły,ponieważ schronisko zbyt długo zwlekało z operacją.Nie wiem,czy zwlekało to dobre słowo,ponieważ obawiam się,że nikt by się operacji nie podjął i koteczka umierałaby w wielkich cierpieniachTeraz pozostają tylko kciuki.
Kicia_ pisze:Mruczeńka1981 pisze:Stan Oczka jest bardzo zły,ponieważ schronisko zbyt długo zwlekało z operacją.Nie wiem,czy zwlekało to dobre słowo,ponieważ obawiam się,że nikt by się operacji nie podjął i koteczka umierałaby w wielkich cierpieniachTeraz pozostają tylko kciuki.
Niestety to nie pierwszy przypadek, kiedy zwlekanie z operacją kota po wypadku powoduje takie pogorszenie jego stanu i komplikacje pooperacyjne. To szokujące, że miejsce, gdzie zwierzęta powinny otrzymać pomoc, gdzie na etacie zatrudnionych jest trzech lekarzy, pozostawia te biedne zwierzęta bez żadnej opieki. W głowie mi się to nie mieści, a przecież chodzę do schroniska już tak długo i niejedno widziałam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 329 gości