Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 15, 2009 0:51

No, co mam powiedzieć ..
Małe jest małe :wink:
Sliczne dla nas, dla reszty ludzi rzecz względna....

Przy Tobie, Aga, może stanie się łabędziem.....

Kciuki trzymam za resztę rodzeństwa, żeby miały szanse na życie :( :(
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 15, 2009 9:30

Male obudzilo mnie bladym switem drac pyska nad pusta miska. Jak sypalam jedzenie, to mnie osyczalo. Poszlo jesc i zasnelo.


Ani sie obejrzalam, juz znowu weekend sie zbliza...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 15, 2009 19:52

Agn pisze:Male obudzilo mnie bladym switem drac pyska nad pusta miska. Jak sypalam jedzenie, to mnie osyczalo. Poszlo jesc i zasnelo


Miało rację małe, że osyczało. Do czego to podobne, żeby maleństwo musiało czekać na jedzonko!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt maja 15, 2009 19:55

mikrejsza pisze:mocne :ok: dla Malutkiej

Vega, napatrzec się na te Twoje zdjęcia nie mogę :1luvu:


Bardzo dziękuję w imieniu obu kotek - szprotek :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt maja 15, 2009 20:51

Śliczne te maleństwo...
a ja przez te kompy w niedoinformowana... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt maja 15, 2009 21:16

Przepraszam wszystkich, którzy usiłują się do mnie dodzwonić - właśnie się obudziłam. [Kurde, jaka chora jestem.] Zaraz będę oddzwaniać.

Obudziło mnie śpiewne nawoływanie i gruchanie... Nany. :?

W klatce mam drugiego grzdyla. W krzakach tui zostały jeszcze... trzy. [sic!] :?
Spędziłam dziś uroczą godzinkę obserwując i próbując złapać `gołymi ręcami` cokolwiek. Pracownicy działu chodzili i na szczęście nie chcieli mi dziś pomagać [wczoraj chcieli - `kicici, kicici - no nie chce wyleźć, no!` :roll: ]. Dziś były tylko teksty w stylu: `oj pani to ma cierpliwość`. No ma - efekt siedzi w klatce. Złapany w rękę, jak próbował się ewakuować z obserwowanej tui. Zyskałam ogromny szacun w oczach pracowników. :mrgreen:
Złapane małe jest pingwinowate, ogólnie zdrowe, tylko chude jakieś. Na razie siedzi wtulone w siostrę, robi wielkie gały i syczy, jak próbuję dotknąć.
Idę nadrabiać zaległości.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 15, 2009 21:20

To ja potzrymam kciuki za Wszystko :ok: :ok: :ok:

Kocham Cię Agn :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt maja 15, 2009 23:16

Agn, jesteś wielka.
Taki mały-Wielki człowiek.
ciskamy i trzymamy kciuki :ok:
aaaa, no igratulujemy zdobytego szacunku w oczach pracowników :mrgreen:

lolak

 
Posty: 543
Od: Pon sty 19, 2009 9:55
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 0:11

Aga, jak Ty dasz radę :roll:
Czy w Toruniu nikt inny nie może pomóc tym maluchom :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 16, 2009 7:22

anna57 pisze:Aga, jak Ty dasz radę :roll:
Czy w Toruniu nikt inny nie może pomóc tym maluchom :roll:


Jak skompletuję ekipę - czyli, jak odłowię wszystkie maluchy - trafi ona do Matahari, do Bydgoszczy.
Gosiu - dziękuję. :1luvu: :1luvu:

Wczoraj - po pewnych perypetiach pocztowych - dojechały podpupniki od Zabers. [Kolejny powód do zazdrości niektórych osób z Dogo. :twisted: ] A duże pudło od przesyłki jest teraz placem zabaw Selinki.

Nana ma objawy rui - śpiewa i prowokuje zapieluchowanego Płomyka. Dobrze, że nic z tego nie będzie. :twisted: [Z jednej i z drugiej strony - Nana po sterylce, Płomyk z pieluchą-prezerwatywką. Wiem, okropna jestem. :roll: :twisted: ]

Od samego rana mam radosne biegi przełajowe - nie wiem, jak dam radę sprzątać z tak rozbrykanym Stadem. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 7:25

Agn pisze:Nana ma objawy rui - śpiewa i prowokuje zapieluchowanego Płomyka. Dobrze, że nic z tego nie będzie. :twisted: [Z jednej i z drugiej strony - Nana po sterylce, Płomyk z pieluchą-prezerwatywką. Wiem, okropna jestem. :roll: :twisted: ]

No wiesz, okrutna jesteś :twisted:

Agn pisze:Od samego rana mam radosne biegi przełajowe - nie wiem, jak dam radę sprzątać z tak rozbrykanym Stadem. :lol:

Zagoń stado do roboty, a Ty będziesz tylko dyrygować :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 16, 2009 9:02

CoToMa pisze:
Agn pisze:Od samego rana mam radosne biegi przełajowe - nie wiem, jak dam radę sprzątać z tak rozbrykanym Stadem. :lol:

Zagoń stado do roboty, a Ty będziesz tylko dyrygować :lol:


Cffaniara - a ze swoimi umiesz tak zrobić? :lol:

BTW - maluchy dorobiły się imion.
Teraz uwaga, bo logika nadawania imion jest nieco pokręcona.
Ta dwójka, która jest już u mnie, to Cynka [z chorym okiem] i Lu.
Zacznę od Cynki. Napisałam w pierwszym poście o nich, że:
Agn pisze:... dostałam `cynk`. Efekt tego `cynku` [`cynka` :?: ] w postaci sześciotygodniowej klonicy Liścia ...


Skoro jest Cynka, no to dalej poszło:
Lu - Cynka.
Lu - Go.
Lu-Go-Petit-Kaa.

Zatem w krzunach pozostały Go, Petit [to będzie to biało-bure, cudne :D ] i Kaa.

Wiem... przesadziłam :roll: . Ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że jestem chora. :mrgreen:

Lu ma słaby apetyt. Został nakarmiony na siłę i nawodniony.
Cynka świetnie sobie radzi - wcina suche RC Weaning, chodzi do mikrokuwetki.

Nana śpiewa... :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 9:08

Lu- Go!!
Agn to chyba agonia? :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 16, 2009 9:10

villemo5 pisze:Lu- Go!!
Agn to chyba agonia? :wink:


A na wieniec masz? :mrgreen: :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 16, 2009 9:20

W tym miesiącu jeszcze nie! Ale w czerwcu powinnam się wyrobić! A poza tym jakieś kwiaty polne już będą... Jak były mlecze to o umieraniu nie gadałaś :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, kasiek1510 i 250 gości