Myszkin i spółka - Maniek (') Trusia (')

» Pt maja 15, 2009 23:27

Kajtulo na dobranoc...

» Sob maja 16, 2009 6:14

Bry wszystkim i zmykam sie pakowac.
Mam nadzieje,ze kotecki byly grzeczne i daly sie wyspac :twisted:

» Sob maja 16, 2009 7:41

Witam!
To moje 3 sierotki, które zrobiły mi pobudkę o 6:15, jako przykładna mama półprzytomna popełzłam do kuchni, naszykowałam butelkę, nakarmiłam maluszki i teraz śpią .
[img][img]http://img34.imageshack.us/img34/2043/p1012877.th.jpg[/img][/img]

» Sob maja 16, 2009 7:55

CoToMa, coś jest w tym zastępowaniu koteczków, które odeszły. Gdy zamieszkał z nami Koral, zachowywał się tak samo, jak Fuksik, który odszedł dzień wcześniej. Aż się zastanawiałam, skąd wie.

» Sob maja 16, 2009 7:56

Śliczne maleńtasy.
Dobrze, że moje futra są samodzielne i nie trzeba ich nad ranem karmić

» Sob maja 16, 2009 8:01

CoToMa pisze:Śliczne maleńtasy.
Dobrze, że moje futra są samodzielne i nie trzeba ich nad ranem karmić

nie sądzę, żeby Kajtek miał coś przeciwko karmieniu nad ranem :ryk:

» Sob maja 16, 2009 8:06

Femka pisze:nie sądzę, żeby Kajtek miał coś przeciwko karmieniu nad ranem

Niestety ostatnio nie ma zbytnio apetytu.
Pod koniec tygodnia jedziemy na badania krwi.
Wygląda mi podejrzanie...

» Sob maja 16, 2009 8:07

to trzymam kciuki, żeby nic poważnego.

» Sob maja 16, 2009 8:19

Dzisiaj jeszcze na wszelki wypadek będzie odrobaczanie.
Może słaby apetyt to przejaw bogatego życia wewnętrznego?

» Sob maja 16, 2009 8:22

Kciuki!

» Sob maja 16, 2009 8:29

CoToMa pisze:Dzisiaj jeszcze na wszelki wypadek będzie odrobaczanie.
Może słaby apetyt to przejaw bogatego życia wewnętrznego?

a może jest zakłaczony?

» Sob maja 16, 2009 9:01

Femka pisze:
CoToMa pisze:Dzisiaj jeszcze na wszelki wypadek będzie odrobaczanie.
Może słaby apetyt to przejaw bogatego życia wewnętrznego?
a może jest zakłaczony?

Myślę, że raczej nie, on ma w ogrodzie dużo trawy.
Bardziej stawiałabym na te eozynofile.
No i koniecznie muszę nerki sprawdzić, bo on jednak sterydów trochę się nabrał..

» Sob maja 16, 2009 14:33

Witam się sobotnio

» Sob maja 16, 2009 16:31

CoToMa pisze:Kajtulo na dobranoc...

... jak zwykle piękny...

Widzę, że u Ciebie to samo, co u Fredzioliny. Jak te domy teraz budują? Z tak wąskimi parapetami, że koteczki ledwo co się mieszczą...

» Sob maja 16, 2009 16:44

Marcelibu pisze:Widzę, że u Ciebie to samo, co u Fredzioliny. Jak te domy teraz budują? Z tak wąskimi parapetami, że koteczki ledwo co się mieszczą...

Parapety sami zamawialiśmy.
Na wymiar najgrubszego kota :ryk:

Myszkin i spółka - Maniek (') Trusia (')

Kto przegląda forum