Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 14, 2009 22:55

To jeszcze jedno historyczne zdjęcie (uwaga, duże i "ciężkie"):

Obrazek

Jeśli ktoś nie zna historii małych Wyborów, to jest ona tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44854

Wojtek

 
Posty: 27890
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt maja 15, 2009 7:26

Wojtek pisze:To jeszcze jedno historyczne zdjęcie (uwaga, duże i "ciężkie"):

Obrazek

Jeśli ktoś nie zna historii małych Wyborów, to jest ona tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44854


Ojejku :ryk: Ta mina! I te ząbki!! Cuuudnie to wyglada :lol:


Ja tylko szybciorem
Na to Toto Lotto to moja duża też ostrzy zęby :P Musi być to coś fajnego skoro wszystkie. Powiedziała też, że jak padną odpowiednie numery to kupi cioci Ewaw tego Devona 8O Ona już chyba zresztą większą część ewentualnej wygranej rozdała :ryk:
Ale ja bym się Rudziku za bardzo nie martwił, nie padają i pewnie nie padną.
Estian

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 15, 2009 8:45

Ja to się wcale już tym devonem nie martwię.
Nawet bym go chciał. Bo może on będzie się chciał ze mną bawić?
I będę go mógł pomęczyć?
Bo reszta tutaj to wcale nie chce się ze mną bawić i nie ma poczucia humoru. Nie rozumieją, że to jest super fajne, jak np. wchodzą do kuwety,
a ja hop za nimi i gryzę ich w tyłek :mrgreen: Rysiek to wiadomo - no comment - my się nigdy nie polubimy. Nie te fluidy między nami :roll: Mefisto to książę, arystokrata, olewa mnie, nie zadaje się z takimi, jak ja. Phiii... A Mała to przede mną zwiewa. I z kim tu się bawić, kogo gnębić? Cała nadzieja w devonie! Dlatego będę Dużą na tego devona namawiał, choć chyba wcale jej namawiać nie trzeba. Ona już totalnie się "zadevoniła"... Mówi, że devon jest kotem-ideałem, bo zajmuje mało miejsca i nie gubi kłaków, a my mamy małe mieszkanie i kłaków u nas już za dużo fruwa.
Tylko że nasza Duża jest bidna jak mysz kościelna i nie wiem, kiedy uzbiera na tego devona :roll: A ja się zanudzę chyba to do tego czasu!

pozdrowionka!
Rudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2009 0:31

Przeczytałam historię małych Wyborów, wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że Mefisto i Rysiek są braćmi :oops:

Rudzik, mówie Ci, ze ten devon to będzie Twój 8)

Zobaczysz, jak już Duża tak się zakochała, to na pewno się pojawi :wink:

Glut
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob maja 16, 2009 7:34

Tak, są braćmi :D Mają jeszcze siostrzyczkę Tulę (klon Ryśka), która została z Gen i brata Nieśmiałka (klon Mefista). Wstawię w pierwszy post linki do ich wcześniejszych historii :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2009 11:02

Czyli Tula została jednak u Gen? :D bo tak się właśnie zastanawiałam po przeczytaniu historii. A Nieśmiałek też jest w jakimś forumowym domku?

Ewaw, a to widać w ich codziennych kontaktach, ze są rodzeństwem? jakoś inaczej się w stosunku do siebie zachowują niż do innych kotów?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob maja 16, 2009 12:32

ewaw pisze:Co do smyczy to masz całkowitą rację, smycze są dla psów :twisted:

A mi czasem smycz zakładają :oops: - np jak do weta jedziemy. Różową! :evil: Nie chcę pozwolić, bronię się, ale są silniejsi :roll: .... taki wstyd... :oops: :
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 16, 2009 15:50

milenap pisze:Czyli Tula została jednak u Gen? :D bo tak się właśnie zastanawiałam po przeczytaniu historii. A Nieśmiałek też jest w jakimś forumowym domku?

Ewaw, a to widać w ich codziennych kontaktach, ze są rodzeństwem? jakoś inaczej się w stosunku do siebie zachowują niż do innych kotów?


Tak, Tula została u Gen. To jest ich wątek, ale Gen dawno tam nie zaglądała:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44683&postdays=0&postorder=asc&start=0

Nieśmiałek zamieszkał ze starszym kolegą, ale to zdaje się nie jest domek forumowy, w każdym razie nic mi nie wiadomo o wątku.

Rysiek i Mefisto są bardzo związani ze sobą. Przez pierwszy rok, jak byli ze mną tylko oni dwaj, wszystko robili razem, byli nierozłączni. Układ sił zmienił się trochę po pojawieniu się Nikity - Rysiek stał się "samcem alfa" ;-) Zdecydowanie się to jeszcze pogłębiło po przybyciu Rudiego. Jednak Rysio i Mefisto nadal są bardzo zgrani. Jak Rudi zaczepia Ryśka, albo Mefista, to drugi z braci leci na pomoc i tłucze Rudiego.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2009 15:55

shira3 pisze:
ewaw pisze:Co do smyczy to masz całkowitą rację, smycze są dla psów :twisted:

A mi czasem smycz zakładają :oops: - np jak do weta jedziemy. Różową! :evil: Nie chcę pozwolić, bronię się, ale są silniejsi :roll: .... taki wstyd... :oops: :


Ja nie pozwolę nigdy, o nie! Duża kupiła takie szelki ze smyczą,
ale jeszcze ani razu żadnego z nas w nie nie ubrała.
Ryśkowi też próbowała zakładać, ale nic z tego.
Kto to widział, żeby kot na smyczy chodził i do tego w szelkach?! :evil:
Nie daj się Rudi, mówię Ci!

Rudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2009 16:00

Ale jak nie pozwolisz? Moi Duzi mówią, że u weta to konieczne bo tam ciągle ktoś wchodzi i wychodzi i boją się, że stamtąd prysnę 8) No rzucam się jak mogę ale oni takie szelki sprytne mają na zatrzask - mi pod nos wątróbkę i smyk- cyk i szelki już są na mnie zanim się obejrzę :?Obrazek Może masz jakiś patent na Dużych? Zaciekawiony Rudi
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 16, 2009 16:12

Rzucam się i wyrywam - taki patent. Kopię, gryzę, wierzgam etc... :mrgreen:
Nie ma siły - szelek mi Duża nie założy!
A do weta to ja w transporterku chodzę.
Tę budkę to ja nawet lubię, nie trzeba mnie długo prosić,
żebym do niej wszedł. Spoko.
Ale Mefisto to nienawidzi kontenerka.
Rzuca się tak, że o mało tej budki nie rozwali.
Taki ma patent :wink:

Rudi, ładnie Ci w tych szelkach, spokojna głowa!

pozdro,
Rudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2009 17:48

Ja jadę też w kontenerku. Na ulicę by mnie w tych szelkach nie wywlekli! 8) Całe szczęście, że mnie tylko wet w nich widzi. No i wy teraz ale przyjaciół się mniej wstydzę... :oops: Cześć! Wasz Rudi.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie maja 17, 2009 0:02

Cześć wszytkim!
Doczytam pojutrze, bo jutro Duża idzie do pracy i komp będzie nieczynny, a teraz musimy iśc spać bo późno. Pa, pa wszystkim
Estian

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 17, 2009 22:24

Chłopaki, ja tam też sobie nie dam szelek założyć! :twisted:

Do transportera, to mnie Duża z zaskoczenia pakuje, no i często jeżdże razem z Melą, więc muszę trzymać fason 8)

A na weta, to ja mam swój patent: ja mrucze i całuje Panią Doktor :roll: Ona też zawsze mi szepcze miłe słwoka, po czym jednak pakuje mi igłe w pupe :evil: Nie wolono wierzyć Kobietom, mówie Wam chłopaki!

Glut
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto maja 19, 2009 12:53

Nasz wet to wielki brodaty facet! Chyba nie mam chęci go całować... :twisted: Bleee Wasz Rudi
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 52 gości