milenap pisze:Rzeczywiscie zastanawiajace, bardzo jestem ciekawa Aniu, jakie sa przyczyny u Buni. Może to po prostu cecha osobnicza?
Mnie tak tłumaczyła wetka, że taka kreatynina u Buni może być normą dla niej. Tak samo jest z ludźmi przecież.
Mam nadzieję, że to taki jej urok i nic złego się nie dzieje.
U kotków wszystko dobrze. W poniedziałek zaczynamy trzecią serię Virbagenu i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.