Smutaskowo Dorci44 - 17.05.09 Grześ (') POŻEGNANIE :(((

[Amika6]

Dorciu jesteś bardzo dzielna, a siły bierz z nas ile tylko potrzebujesz.

Tak bym chciała byście mogli jeszcze ze sobą porozmawiać ... pożegnać się ...

Wiem, że nie sposób pogodzić się ze śmiercią kogoś tak bardzo bliskiego, ale może wtedy byłoby Ci chociaż troszkę łatwiej ... Wszystkie wspomnienia są cenne, ale te ostatnie chyba najcenniejsze.

Życzę Ci tego z całego serca i mocno przytulam

[xandra]

ja wiem... ale... tak jak już padło, bydło (obrażam bydło, no tak) żyje i ma sie swietnie a Kryształowy Człowiek...
mam nadzieję, że Grześ się ucieszy jak Przemek wpadnie, ma go uściskać ode mnie

a cuda zdarzają się zawsze - teraz jednak przydałby się jak nigdy
najcieplejsze myśli!

[Hana]

Dorciu, dodaję i ja swoją obecność przy Tobie, przy Was.

[Ruach]

nieśmiało jestem

[mogway1]

Ja też jestem ......

[Serniczek]

nie ma po co kupować ,kiedy Grześ po prostu nie reaguje ...

To nie jest tak.... ......On wszystko,wszystko wie....to nam sie zdaje,ze nie reaguje.....Jeśli poznaje gosci to badz pewna-a jesli nawet nie da znaku-to nie szkodzi.On wie,ze jesteś....dla Niego to nawazniejsze....

[dorcia44]

dzięki kochane dziewczyny ,dzięki za każde wasze słowo....

zaraz do niego jadę ,wpadłm od weta ,chociaż głowę umyć i zmykam.

strach jak zwykle mi towarzyszy ....


Kota ma dużego guza ,dała sobie ładnie pobrać krew,RTG ,2 fotki ,,niestety musimy powtórzyć za 3 tyg.
tak dla porównania ,bo cos się wetce w płucach nie podoba ,są jakies rozsiania ,widziałam...

pilnie musze zapłacic gaz,chcieli mi odciąć,dopiero sąsiadka mi powiedziała ze wczoraj byli ,uprosiła ich

za energie zapłaciłam na początku tyg. może zdążyła do nich dojść

nie pogubie sie ,nie mogą...muszę dać rade.

[przemo.]

Dorotko czy Ty będziesz ok. tej 17 u Grzesia ?

[Anna61]

Dorciu, dużo siły i wytrwałości Ci życzę.
Jesteś wspaniałą osobą.

[MaryLux]

Jestem

[Kociama]

Dorotko jestem sercem z Wami

Mów do Grzesia nawet jesli nie reaguje
On słyszy każde Twoje słowo

Mój Tato miał momenty kiedy wracał ze swojego świata
wtedy potakiwał że słyszał wszystko co do niego mówiłam

[Myszeńk@]

Dorciu przytul tak po cichu Barta ode mnie.

I ode mnie ...

Zbieram ciuszki dla Waszej wnusi, po niedzieli wyślę

Jestem i myślę o Was.

[biamila]

Dorotko, przelew dziś zrobiłam za tydzień jeszcze coś przeleję.
Trzymaj się i pozdrów Grzesia.

[nescayork]

jestem cały czas...trzeba mieć nadzieję...

[Happy]

Dorotko, Grześ słyszy, wie. Ściskam Cię najmocniej jak potrafię. I nadal wierzę. Dopóki jest nadzieja, wszystko jest możliwe.