S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 14, 2009 19:20

Mała1 pisze:jutro maciaszku posprawdzam

dostłam wiadomosc ,ze Rawa wraca :(

cyt
....poniewaz lekarz pediatra stwierdził,ze obecnosc kota w domu to zagrozenie dla zdrowia, nawet zycia niemowlecia.To słowa lekarza.
Bardzo pania przepraszam......

szlag mnie trafia-pediatrzy sa okropni :evil:
naprawde ich nastraszyli
ręce sie uginaja, nawet mi sie nie chce dyskutować

Cóż, niedouczony lekarz jest na pewno zagrożeniem dla zdrowia a nawet życia niemowlęcia :evil:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw maja 14, 2009 19:27

Bardzo sie ciesze z powodu Zuli...

... a co do Rawy, moze Panstwo podadza namiary na tego lekarza?
Probowali skonsultowac sie z innymi?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw maja 14, 2009 20:32

nawet nie miałam siły nic tłumaczyc....jakos mnie to totalnie rozwaliło.
Jak teraz uwierzyli w taka bzdure, to potem tez uwierza w sprawie allergii np i tym podobnych
Wole juz chyba ,żeby Rawie znależc nowy dom

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 14, 2009 21:12

dostłam wiadomosc ,ze Rawa wraca

:placz: :placz: :placz:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw maja 14, 2009 21:27

szkoda Rawy :(
mam do niej słabosc

ale trudno
moze tak miało byc
moze dom idealny dopiero czeka na Rawe
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw maja 14, 2009 21:27

moze dom idealny dopiero czeka na Rawe

Napewno :ok: :ok: :ok: :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw maja 14, 2009 21:42

Szlag jasny mnie trafia jak słyszę takie bzdury dotyczące zagrożenia dla niemowlaka ze strony kota :evil: Na to wygląda,że sporo lekarzy poprostu nie lubi kotów,kretyni
Biedna Rawa :(
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw maja 14, 2009 22:10

Dokładnie, szkoda gadac... :evil:
To ze znakomita wiekszość lekarzy to kretyni - wiadomo. Tylko czemu ofiarami sa potem takie bezbronne stworzenia jak Rawa czy Lusia...
Ale faktycznie Mała ma racje, lepiej teraz niz potem mieliby ja ogolic, usunac pazurki, czy za 2 lata zostawic w kartonie pod schroniskiem bo dziecko ma alergie... :(

mirandaaa1

 
Posty: 133
Od: Wto mar 25, 2008 13:24

Post » Czw maja 14, 2009 23:52

Ja tylko chcialam napisac, ze mamy z TZ troche nawet fajnych gadzetow. Chetnie do supermarketu to wstawimy. Mam nadzieje, ze bedziecie zainteresowane, ze choc zlotowka z tego przyjdzie. Niestety jutro jade na kurs, wiec dokladny spis i fotki zrobione pzrez TZ w sobote popoludniu moga byc.

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 15, 2009 5:30

Szkoda Rawy, ale rozumiem tych ludzi. Nie mówię, że pochwalam, ale znam mechanizm. To wychodzi brak wiedzy. Ja też jakiś czas temu miałam wziąć kota i nie wzięłam, bo się okazało, że miał gronkowca, a lekarz powiedział mi że może moje dziecko się zarazić - spanikowałam i odwołałam całą akcję. Tak naprawdę nic o kotach wtedy nie wiedziałam, ale zaufałam wiedzy lekarza, bo przecież wiadomo, że dziecko było, jest i będzie dla mnie najważniejsze -nie chciałam ryzykować. Kota jeszcze w domu nie miałam i nie zdążyłam sie do niego przywiązać. Teraz czasem myślę, że może to by błąd, choć do dzisiaj nie mam pewności, bo dziewczyna, która wzięła kota (jest lekarzem) powiedziała mi, że miałam rację rezygnując, bo to faktycznie jakieś paskudztwo było. I tak mam wyrzuty sumienia... :( pocieszam się tylko, że dzięki temu mam Frędzelka a Łobuz na pewno znalazł dobry dom...Może tak właśnie miało być...
Dzisiaj jestem bardziej świadoma i słysząc tekst o "zagrażaniu" odwracam się na pięcie i szukam innego lekarza, bo jak w tej kwestii niedouczony to w innych też może przespał wykłady :roll: ale zajęło mi to kupę czasu, zeby się dowiedzieć , nauczyć tego co wiem teraz.Wtedy tego czasu nie było, trzeba było decyzję podjąć szybko. Choć z drugiej strony - co innego zrezygnować i wycofać się z planowanej adopcji, a co innego porzucić kota, którego już mam. :? Ta druga opcja nie wchodziła w grę nawet, jak jeszcze byłam całkiem zielona...Może ci ludzie też kiedyś zrozumieją swój błąd, a w tym czasie Rawa znajdzie ten cudowny, kochający, prawdziwy dom...

Ale sobie ulżyłam... :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt maja 15, 2009 7:28

kurcze, cycki opadają, jak się coś takiego słyszy. Ale faktycznie, lekarz jest jakimś autorytetem i logika czasem nie ma szans przebicia. Ech...

A ja muszę wam coś pokazać, bo się wczoraj spłakałam ze śmiechu:

Obrazek

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 15, 2009 8:21

moony, cudni sa :D
inawet masz narzute dobrana do kotków :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt maja 15, 2009 8:56

hihi-oni wygladaja jak nawaleni na niezłej imprezce :lol: , wesoło jest :lol:

a w schronisku....
ilość malców bez zmian
nowa czarno-biała dziewczynka dzis została zaszczepiona


mamy natomiast wielki problem :crying:

Fraszka- 155 / 09-imie nadane
trafiła do schroniska 13 05
podobno porzucona, znaleziona
na razie przestraszona

Obrazek[/quote]

miała byc dzis zaszczepiona
to koteczka, bardzo przytulasna okazało sie

i nagle patrzymy a jj cos burczy na boku
okazało sie ,ze Fraszka ma odme :crying:

to ponoc szalenie niebezpieczne
kompletnie sie nie znam

sa chyba rózne odmy i jest szansa, ze kicia ma tą nienajgorszą
bo powinna juz nie zyc, odmy sie od razu operuje

została znaleziona pod balkonami, siedział tam dwa dni, więc albo spadła i stad odma
albo jakis ktos potraktował ja butem
nie wiadomo
ran po pogryzieniu nie ma

jutro bedzie obandazowana dokładnie
dostała antybiotyk i przeciwzapalny lek

bardzo, bardzo, bardzo potrzebny tymczas dla tej kici
schronisko nie powinno byc dla niej teraz schronieniem
przydałayby sie dokładne badania
:crying:

załozyłam jej wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4427377#4427377

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 15, 2009 9:24

Mała1 pisze:zaraz zajrze do smarkaczy :wink:


wypowiedzcie sie baby, moze mozna to miesko z ryzem poporcjowac do małych słoiczków i nie mrozic-tylko zapasteryzowac?
nie wiem czy uzyłam dobrego słowa :roll: , chodzi mi o to,ze chyba da sie zagotowac całe słoiki, i to sie wtedy nie psuje-tak?
byłoby tysiac razy wygodniej niz mrozone
ale pewnie wiecej roboty
wiec musza wypowiedziec sie gospodynie domowe :wink:
Ja a propos tych słoiczków - można poporcjować i zagotować tylko żeby było pewne to pół godziny gotować słoiczki i następnego dnia powtórzyć jeszcze ok 15 min. Można trzymać do pół roku :) Tak robiłam wałówkę dla moich domowych studentów i nigdy się nie popsuło :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 15, 2009 9:57

Mała1 pisze:okazało sie ,ze Fraszka ma odme :crying:

Biedne, śliczne słoneczko :(

moony pisze:Obrazek

Dokładnie, jak po imprezce, miny mówią wszystko :lol:


A ten pediatra :evil: Głupek. Nie musi lubić kotów, ale jego własne preferencje nie są podstawą do opowiadania bzdur! Normalny, zdrowy kot to zagrożenie dla życia dziecka, jezuuu. Że też ludzie tak łatwo wierzą... Myślenie wyłączyli sobie chyba zaraz po zakończeniu szkoły średniej, co się będą męczyć...
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości