Gazik - wyrzucili go "przy kotach"-nowe fotki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 22, 2009 18:59

jaki On śliczny różowy nosek i podusie wow :love: :love: :love:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw maja 14, 2009 12:20

no co to ma być, ze takie miziaste cudo nie ma jeszcze domu! :evil:
ależ on mi mojego Mechatego przypomina :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 14, 2009 18:54

właściwie to nie wiemy, co u Gazika się teraz dzieje.
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Czw maja 14, 2009 19:22

Gośkas pisze:właściwie to nie wiemy, co u Gazika się teraz dzieje.


No bo nie mam netu.

U Gazika wszystko super poza tym, ze z powodu stałego rezydowania na pralce, w bezpośrednim sąsiedztwie kuchenki gazowej, wymaga kąpieli z powodu obtłuszczenia futerka oparami z gotowanych regularnie korpusów kurzych.
Biały żabocik zrobił sie w kolorze ecru :lol:

Obiecuję, ze przed adopcją wypiorę kocura w pachnącym szamponie. :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob maja 16, 2009 23:33

Jesli chodzi o tę panią, która kotka wywaliłą.. no cóż, nie będzie to szczytem elegancji, ale życzę jej sto ch.. w d.. i kotwicę w plecy !

cieszę się, że kot wychodzi na prostą i że dostrzega radości życia, po tym okrucieństwie ze strony człowieka, jakie go spotkało
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie maja 24, 2009 11:37

Kasiu co u Gazika? Napisz coś o nim, fotki jakieś wrzuć :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie maja 24, 2009 12:01

Fotek nie wrzucę bo nie mam cyfrówki. Moze po 1-szym coś kupię na allegro.

Gazik wyleguje się albo na pralce albo na parapetach albo ( nowosc!) na wiszącej szafce w kuchni. Odkryłam go pod sufitem gdy nakładałam do misek a on to widział i zaczął drzec japę że nie może zejść a też chce coś na ząb!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro maja 27, 2009 12:08

:) moje koty też uwielbiają wylegiwać się na szafkach kuchennych pod sufitem. i pełna micha jest dla nich dużą motywacją, żeby zejść na dół :wink:
czekam na foty Gazika :)
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Pon cze 01, 2009 16:30

banerki dla Gazika
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/z7vl][img]http://images37.fotosik.pl/131/1affeec4cd7780ef.jpg[/img][/URL]


Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/z7vl][img]http://images43.fotosik.pl/135/948225fc2a145577.jpg[/img][/URL]
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon cze 01, 2009 18:06

Różowe noski i poduszeczki są najsłodsze (15 piętro i ja coś o tym wiemy :lol: )! Domki, ustawiać się w kolejce po takie cudo!
Paluszek
 

Post » Śro cze 03, 2009 18:50

co u Gazika?
Intryguje mnie jaki to jest typ miziaka, barankowiec, nakolankowiec czy naszyjnik? 8)

Paluszku, kiedyś trzeba będzie założyć klub nikusiowatych krówek :D one maja w sobie coś takiego, no niby najzwyklejsze koty a różowymi noskami łamią serca.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pt cze 19, 2009 16:00

Kilkanaście minut temu Gazik przyszedł do mnie na biurko i uwalił się w tej oto wdzięcznej pozie:



Obrazek Obrazek

Jak widać stracił swoją dziewiczą biel i niechybnie czeka go kąpanie :(

Podczas miziania gazikowego brzuszka i okolic, z przerażeniem stwierdziłam, ze Gazio ma pod ogonem to, czego już dawno nie powiniem mieć: jajcory 8O
Byłam pewna ze go kastrowałam... :roll:

I mam już rozwiązanie zagadki, która mnie nurtowała od kilku tygodni: dlaczego Gazik spuszcza WPR kilku innym kocurom, aż kłaki lecą.
Nie ma totamto, w poniedziałek pożegna się chłopak z atrybutami (wątpliwymi) kociej męskości :twisted:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 19, 2009 16:08

ona ma w sercu jeszcze wielkanoc :>
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt cze 19, 2009 16:16

Satoru pisze:ona ma w sercu jeszcze wielkanoc :>


Taaaaak.... już wkrótce "dożynki" :twisted:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob cze 20, 2009 10:07

ściema, to Mechaty wrzucasz Kasiu jakieś jego stare fotki :twisted: :wink:

Niezły zonk z kastracją, może mu jajka odrosły 8O

Zrobiłam Gazikowi wątek w adopcjach na miaukunowym forum, może ktoś będzie chciał dokocić swojego bydlaka :)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości