Co Robic ??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 11, 2004 14:11 Co Robic ??

Pomozcie mi prosze bo nie wiem co robic ! Otóż mój Ivo nie chce jeść już swojego jedzenia tylko dobiera sie do karmy mojego psa :) Kora mu na to zezwala ale nie wiem czy mu to nie zaszkodzi ? tzn karme dla kotka tez je ale pod warunkiem ze dam mu do miski od Peska hmm troszke to jest smieszne bo wychodzi na to ze on chce jeść z tej samej miski co mój piesio :) jak miślicie powinnam go odsuwać od miski od Pieska czy zezwolic na to żeby jedli z jednej ?? No I czy karma dla psiaka nie zaszkodzi kotku a karma dla kotka nie zaszkodzi pieskowi ?? Ale sie w tym pogubilam heh :) napiszcie prosze co wy o tym myślicie ?? :)
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 11, 2004 14:18

Jedzenie kocie zawiera znacznie więcej białka, niz psie... Przynajmniej wet tak to tłumaczył...
Dlatego m.in. stałe jedzenie kociego żarełka- dla psa może się skończyć przebiałczeniem... Z kolei psia karma- naturalną koleją rzeczy- zawiera zbyt mało białka, zeby koci organizm mógł na niej dobrze funkcjonowac.

Ja karmiałabym zwierzaki osobno, tyle, ze nie ma co robic tragedii, jeśłi jedno drugiemu pare chrupek podwędzi :D
Ostatnio edytowano Śro lut 11, 2004 14:18 przez Olat, łącznie edytowano 1 raz

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro lut 11, 2004 14:18

Kot nie powinien jesc psiego jedzenia, a pies kocieko. Od jednego razu nic sie nie stanie , ale na dluzsza mete musisz uwazac.
Moje koty sa karmione na biurku albo stole, a pies na podlodze. Jedzenie nigdy nie stoi w misce- zwierzaki jedza kazdy swoje i koniec :) Mozna karmic tez psa i kota w innych pomieszczeniach :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 11, 2004 14:22

No wlasnie karmilam je w innych pomieszceniach ale Kicia ucieka do Kuchni i kradnie mu karme ale chyba juz wiem jak rozwiazac ten problem poprostu bede uwazala zeby Kicia nie jadla karmy dla pieska a jak sie bedzie skradala do kuchni gdzie jedzenie ma moj piesek to bede je zabierac i chowac bo ostatnio tak zrobilam i nie miala wyboru musiala sie wrocic do mnie do pokoju i jesc swoje :) jak myslicie ile czasu bede potrzebowala zeby ja tego odzwyczaic ??
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 11, 2004 14:50

Hehe, nie sądze, ze uda sie ją odzwyczaic ;)

Prosciej chyba wprowadzić nowe zasady karmienia: w tym samym czasie, w różnych (zamknietych- jeśli trzeba) pomieszczeniach.
I chowanie misek, zaraz po jedzeniu.

To w sumie bardzo dobre rozwiązanie!

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro lut 11, 2004 15:28

Inka dostaje jedzonko w mom pokoju, 'uszek w kuchni. Gdy dostawał puszki potrafiła mu wtrząchnąc pół michy :evil:. O dziwo, gdy przestawiłam go na świeże, domowe jedzonko (mielone mięsko z makaronem) przestała mi psa objadać. Powd? Nie lubi makaronu. Ona by tylko mięcho i chrupki wcinała :twisted:
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lut 11, 2004 17:51

No wlasnie tez tak zrobilam :) Dalam im jesc w tym samym czasie w osobnych pomieszczeniach :) i niebylo problemow :) dzieki za pomoc i za informacje :) problem byl i znikl :)
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 11, 2004 18:03

Miałam ten sam problem z Suzi i Kirką- obie uwielbiały zamieniac sie jedzonkiem. Vet stanowczo odradził takie kulinarne odstępstwa- kot nie powinien jeść psiego żarcia ze względu na zawartośc zbóż, których kocio nie trawi i które na dłuzsza metę mogą mu zaszkodzić- oczywiscie jak raz na jakiś czas się skusi nic sie nie stanie. Za to pies kocie może jak najbardziej, nie jest to pokarm dla psa odpowiedni (wiadomo- inaczej zbilansowany) ale w formie przegryzki moze być:)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, kasiek1510 i 98 gości