Tymczasowe Niekochane II-czekają na domy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 13, 2009 12:36

czarnuszki wczoraj 2 znalazly domki, nie wiem czy jakis zostal?

Moje male maja roznie z kuwetkowscia. Przewaznie biegna do kuwetki ale zdarza sie ze zalatwiaja sie gdzies po katach. :(

ale bedzie ok ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 13, 2009 17:47

A u mnie właśnie Aureliusz jest zalizywany przez Gucia i Marcysia :lol: -widok bezcenny...

Proszę o usunięcie ze stronki tricolorki,zwanej Zosią.
Obecny DT zdecydował się być DS :mrgreen:
Zosia mieszka z kocurkiem Milo,oba wyłapane w tamtym roku z mojej okolicy.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro maja 13, 2009 17:53

BOENA pisze:A u mnie właśnie Aureliusz jest zalizywany przez Gucia i Marcysia :lol: -widok bezcenny....

Poprosimy zdjęcie!!! Pozdrawiamy cioteczki :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro maja 13, 2009 21:02

też chce zobaczyć Aureliusza :lol:

u nas dla odmiany inny widok :roll:

Mały dojechał , do nas odrazu sie tuli i barankuje mam złudzenie że pamieta , najbardziej chodzi za mną ale jak go przyniosłam pierwszy raz do domu też tak było ... gorzej z kotami .....długo był jedynakiem, płacze na ich widok ale to taki płacz mieszany z panika i warczeniem ...nie pamieta ich zupełnie :sad: zresztą one też warczą bo dla nich jest nowy ma inny zapach i wogole ...mam nadzieje że jutro u mamy bedzie mu łatwiej, z Odynem sie bardzo kumplował nawet razem spali . Njapierw w zeszłym roku był u rodziców a potem jak wyjechali w czerwcu był u nas 3 miesiące i w sierpniu znalazł dom . Żal mi go bardzo wciąż jest przerzucany z miejsca na miejsce :załamka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

narazie widują sie wszyscy w ten sposob

Obrazek

Mika z kuwetkoscią maluchów jest różnie , napewno sie nauczą i będa trafiac do celu ale narazie musisz sie nastawić na niespodzianki w innych miejscach
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro maja 13, 2009 22:08

Biedny Mały-żal straszny ogarnia człowieka,gdy kotu się nie udaje znaleźć odpowiedzialnego domu :( -gdy wraca.

Cioteczki kochane-postaram się obiecuję, porobić fotki parce słodziaków,narazie aparat mam rozładowany,no i nie mam ciągle czasu :evil: :oops: czasami dochodzę do wniosku,że moja 15-stka chce mojej zagłady,ciągle coś wymyśla,żeby uprzyjemnić mi życie.
Czeka mnie odrobaczanie masowe,bo 2 brzydko srają :roll: -już myślę,jak podam tabletkę 2 szpitalniakom,którzy nie lubią współpracy z ich opiekunką :roll:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw maja 14, 2009 7:20

:dance: jest, jest kupa :D
Domiś coraz bardziej się pewnie czuje i coraz bardziej goni nasze koty.
Wczoraj został potraktowany strongholdem więc zaczynamy walkę z obcymi :D Jest zdrowiusieńki, zabawowy i tulasty. W zasadzie możnaby mu juz zacząc szukać domu. Jego sierśc jeszcze nie wygląda za dobrze ale to się w szybkim czasie zmieni. Ma mnóstwo podszerstka niewyczesanego, dlatego wygląda tak skołtuniony. Wyczesujemy powolutku, z grzbietem i bokami nie ma problemu, jednak portek i brzucha nie pozwoli sobie ruszyć i tam ma najbrzyszą sierść. Jak będzie nabierał zaufania to pozwoli sobie to wyczesać. Zrobiłam kilka fotek, nie wyszły za specjalnie :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 14, 2009 9:00

Witam serdecznie. Poczytałam troszkę i nabrałam odwagi żeby się wreszcie odezwać :) Mam nadzieję, że niektórzy pamiętają mnie ze spotkania sobotniego w Chorzowie... to ja - nowa :D Nie odwiedziłam jeszcze kociarni, ale chyba się nie spieszy, skoro wolontariat jeszcze nie zatwierdzony. Dojrzałam natomiast do tymczasu. Dokonałam niezbędnych zakupów (bo poprzednie akcesoria podążyły za swoim kocim właścicielem) i zgłaszam chęć do pomocy jakiemuś futerkowemu przyjacielowi.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw maja 14, 2009 9:03

Ko_da a ten przystojny młody człowiek u twojego boku to kto? 8O Pytam w imieniu mojej Zuzy...siem zainteresowała bestia :twisted: nawet bardziej niż kotkiem... 8O który według mnie też jest przystojny bardzo :D i na pewno szybko znajdzie nowy lepszy domek.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw maja 14, 2009 9:04

Witam serdecznie. Poczytałam troszkę i nabrałam odwagi żeby się wreszcie odezwać :) Mam nadzieję, że niektórzy pamiętają mnie ze spotkania sobotniego w Chorzowie... to ja - nowa :D Nie odwiedziłam jeszcze kociarni, ale chyba się nie spieszy, skoro wolontariat jeszcze nie zatwierdzony. Dojrzałam natomiast do tymczasu. Dokonałam niezbędnych zakupów (bo poprzednie akcesoria podążyły za swoim kocim właścicielem) i zgłaszam chęć do pomocy jakiemuś futerkowemu przyjacielowi.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw maja 14, 2009 9:59

Irma-ciesze sie z koopala i mocno zaciskam kciuki za domek

pomponmamo-trza ich pozanać, niech Zuzia modemu ręce wyrywa :lol:
widzisz, jakbyscie byli w parku to by sie dzieciaki poznały :wink:

now@-serdecznie witamy
tymczasa znajdziemy Ci w trymiga, ale poniewaz wiem,ze długo sie wahałaś, to powinien byc na dzien dobry tzw łatwy tymczas

moze maluszki np?

no jest tez ruda panienka-ale nie wiem jak z jej charakterkiem, nie wiem kompletnie jaki to kot, ale rude czesto niedługo czekają.

na głowny wątek tez zagladasz?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 14, 2009 10:06

Cześć Mała. Na razie śledzę głównie wątki, kóre mi podesłałaś. Co do tymczasu - chętnie wezmę dwa maluchy, bo jak mówią - w kupie raźniej. Zdaję się na Twoje doświadczenie i faktycznie wolałabym póki co, że tak brzydko powiem - łatwiejsze przypadki. Co tu dużo mówić - ze strachu, żeby czegoś nie zaniedbać. Na kociarnię chętnie zaglądnę w niedzielę do południa, jeśli Ci to pasuje.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw maja 14, 2009 11:52

Tak się zastanawiam, czy tej rudaski by nie wzięła moja mama :?: Ona bardzo chce wziąć kotkę. Mają już jedną i jedyny problem polega na tym, że mama się obawia, czy się dziewczyny "dogadają". Będę się z nią dzisiaj widzieć, więc zapytam, bo wiem, że ma sentyment do rudzielców :) , a chciała dziewczynkę.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw maja 14, 2009 12:31

Ko_da a ten przystojny młody człowiek u twojego boku to kto?


Pomponiku to mój syn Kamil :D

Mały został puszczony 15 minut temu na pokoje , najbardziej przyjacielski okazuje sie ponownie Otis , reszta chodzi fuka wącha i nie bardzo wiec co jest grane , Mały sie już troszke ośmiela, wciąż barankuje i brzuch wywala do góry 8) widac nie zmienił sie nic cudny burasek z pięknymi bursztynowymi oczami :lol: Otis został również potraktowany miziankami przez Małego , robi tak jak Tamayek na początku :wink:

Nov@
witaj serdecznie na forum , koteczki sie dogadają pofukają powarczą i skumplują :wink:

Irma super że kupalek już sie urodził :dance: :dance2:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw maja 14, 2009 12:47

Nov@ pisze:Tak się zastanawiam, czy tej rudaski by nie wzięła moja mama :?: Ona bardzo chce wziąć kotkę. Mają już jedną i jedyny problem polega na tym, że mama się obawia, czy się dziewczyny "dogadają". Będę się z nią dzisiaj widzieć, więc zapytam, bo wiem, że ma sentyment do rudzielców :) , a chciała dziewczynkę.


now@-to spytaj mame, zadzwoncie do Pani, my wspomozemy jesli trzeba zabieg sterylizacjii, bo kicia tez na bank po sterylce bedzie spokojniejsza.
Na poczatku na bank beda łapoczyny i syczenie itd.
mozna kupic faliwaya do kontaktu, pomaga.
no i nie panikowac, uzbroic sie w cierpliwosc.
99% kotów sia zawsze w koncu dogada, tylko czasem to trwa trzy dni, czasem trzy tygodnie-nie ma reguły.
Jak sie wychodzi z domu w pierwsze dni, jesli byłyby fukania dobrze koty pozamykac w osobnych pokojach , albo łazience i tyle

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 14, 2009 14:28

Koda, jakie masz piękne stadko :love:

właśnie chciałam wstawic zjęcia Luśki, ale coś mi się nie chcą ładować

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], olabaranowska, puszatek i 1580 gości