Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 12, 2009 9:03

o Boziu jakie chorutkie to kocie było, biedaczysko

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 9:25

bazylica pisze:o Boziu jakie chorutkie to kocie było, biedaczysko


Biedniusi była bardzo, serce sie kroiło jak się na niego patrzyło :(. Jest już bez porównania lepiej, idzie ku lepszemu. Mam nadzieję, że wykuruje się całkiem.

Jak Amber sie czuje po tym wczorajszym maltretowaniu ? Nadal wygląda, że jest ok. ? Mam nadzieję, ze to juz koniec tych atrakcji z ropniem :roll:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 9:25

o boszeeeee Ania... litości nie masz :?

my to z Georg-inią tak opisowo tylko, a Ty z grubej rury walnęłaś... :roll:

ale z drugiej strony, to samo życie...
pięknie i kolorowo tylko w filmach. codzienność jest trochę inna... niestety

Amber rano wyglądała dobrze.
trochę to wszystko zapaćkane jeszcze, ale wiadomo, że nie bedzie od razu super.
dzisiaj kolejna wizyta u Wetki - pewnie jeszcze jej to poduźda, da antybiotyk...

opowiem ze szczegółami :wink: po powrocie
Ostatnio edytowano Wto maja 12, 2009 9:30 przez Joanna KA, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 9:28

Najważniejsze, jak się wszystko dobrze kończy, o :wink:.

Jak Amberka, opitoliła kogoś dziś ? :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 9:30

pisiokot pisze:Najważniejsze, jak się wszystko dobrze kończy, o :wink:.

Jak Amberka, opitoliła kogoś dziś ? :D

właśnie jak tam dzisiaj??

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 9:36

generalnie to jest tak, że łażą wszystkie trzy po mieszkaniu i podejrzliwie na siebie patrzą...
awantur nie wszczyna tylko James, bo on jest pokojowo nastawiony do świata... tylko nie bardzo zna się na kobietach i stosuje końskie zaloty :D

natomiast dwie gwiazdeczki potrafią zrobić małą awanturkę.
Amber na razie jeszcze nieśmiało, ale widzę, że też ma dziewczyna możliwości...
jak ona też zacznie tak się pieklić jak Kicia, to ja oszaleję... :roll: :roll: :roll:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 9:43

nie oszalejesz
jakby tak prosto z tym było to już dawno żółte papiery bym miała przy moich dzieciakach :lol: :lol: :lol:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 12, 2009 20:02

Amber już po wizycie u Wetki.
znowu było wyciskane, wyduźdane, pogrzebane, poczyszczone, posmarowane i nawet wygolone :wink:
Kiciula jak zwykle aniołek i mam na to świadka :D
spotkałyśmy Magderadek, która przypatrywała się dokonywanym zabiegom i również nie mogła uwierzyć w to co widzi... :lol:
Strasznie mi jest miło jak mogę poznać osoby, które znają Amber ze schroniska.

Amber już chyba lepiej. trzeba pielęgnować miejsce po tym ropniu - wpuszczać maść do środka, która rozpuści resztki martwej tkanki, która tam jeszcze została.
sączy się z tego jeszcze cały czas, ale wygląda to już zdecydowanie inaczej-lepiej niż wcześniej...

tfu, tfu, tfu... żeby tylko się ładnie goiło i nie było żadnych problemów.
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 7:34

Ja to jestem w ogromnym szoku, w jaki sposób Amber zachowuje się u lekarza 8O ona po prostu leży na stole, nieruchoma i cierpliwie czeka aż zakończy się zabieg. jest niesamowita! I kochana :D

Oczywiście nie wiedziałabym, że Asia to Asia, ale poznałam Amberkę :) mnie też Asiu było bardzo miło Cię poznać :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 7:50

Muszę zrobić jakieś opłaty za poznawanie się w lecznicy - jak w biurze matrymonialnym. Jak się poznają dwie osoby z forum, to muszą kupić puszkę dla kotów w szpitalu. Ale by koty miały wyżerkę :lol:
Amber - i love you - jesteś najlepszą pacjentką na świecie!!!

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 7:51

chyba przechwaliłam Amber...
mam wrażenie, że dzisiaj jest gorzej. w sensie, że taka jakaś ciepła, osowiała...
zobaczę po pracy jak będzie wyglądać i w razie co znowu Wet... :(
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 7:56

CoolCaty pisze:Muszę zrobić jakieś opłaty za poznawanie się w lecznicy - jak w biurze matrymonialnym. Jak się poznają dwie osoby z forum, to muszą kupić puszkę dla kotów w szpitalu. Ale by koty miały wyżerkę :lol:
Amber - i love you - jesteś najlepszą pacjentką na świecie!!!


dobry pomysł!! :)

oj biedna Amber......może jednak lepiej będzie to wyciąć.....? :( nie choruj malutka!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 8:13

Joanna KA pisze:mam wrażenie, że dzisiaj jest gorzej. w sensie, że taka jakaś ciepła, osowiała...
(


biedactwo, mogłyby się już te "atrakcje" zdrowotne skończyć :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 8:52

CoolCaty pisze:Muszę zrobić jakieś opłaty za poznawanie się w lecznicy - jak w biurze matrymonialnym. Jak się poznają dwie osoby z forum, to muszą kupić puszkę dla kotów w szpitalu. Ale by koty miały wyżerkę :lol:
Amber - i love you - jesteś najlepszą pacjentką na świecie!!!


ja już poznałam dwie forumowiczki...
znaczy się dwie puszki mam do kupienia...?
noooooo dooooooobra... niech będą nawet trzy :D
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 13, 2009 14:18

mam informacje z domu (mój mąż szanowny dzisiaj urzęduje w domu), że Amberka nie za fajnie...
nie zjadła i leży cały czas na kocyku. ciepła jest.
dzisiaj znowu Wet...
kurde no :(
jak tylko się ucieszę, że coś jest lepiej, to się musi znowu wykrzaczyć...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 27 gości