Tyskie mruczki do adopcji II

[Cameo]

[miłka]

Kochani, proszę wyluzujcie, każdy z nas ma złe dni ale trzeba je jakoś pokonać, koty potrzebują człowieka nie potrzebują kłótni, tylko domków i opieki i o to chodzi tutaj. Schowajmy wszystkie swoje złości, kto do kogo, z czym i dlaczego, tu liczy się pomoc futrzakom, bo jako ludzie jesteśmy wiele im zaoferować.

[Cameo]

miłka, wspaniała izydorka i jej dwie/trzy? siostry, albo klony (alter ego) zajmą się kotami Justyny, będzie super

[Korciaczki]

Mam nadzieję, że kiedyś to do Ciebie wszystko wróci. Przynajmniej krzywda, jaka wyrządziłaś moim dzieciom. Z drugiej strony, może dobrze, że tak się stało. Poznały trochę życia.

[Cameo]

Mam nadzieję, że kiedyś to do Ciebie wszystko wróci. Przynajmniej krzywda, jaka wyrządziłaś moim dzieciom. Z drugiej strony, może dobrze, że tak się stało. Poznały trochę życia.

[Cameo]

[Korciaczki]

[Cameo]

[Kociara82]

Kamilaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Nie wiem, o co tym razem chodzi, ale wyluzuj conieco Co chwile widze Twoje posty z pretensjami co chwile pod innym adresem To zaczyna byc wk...ce Wez sie lepiej zastanow, co jest grane, ze ciagle z kazdym sie klocisz Nikt nie jest doskonaly, to fakt, ale zeby cagle wojny prowadzic co chwile z inna osoba Masz szczescie, ze nie ja tu jestem adminka, bo bym cie zabanowala za pranie prywatnych brudow na forum Ludzie czytajac wasza wojne slowna nie beda chcieli dalej czytac tego watku, chocby nie wiem, jak byl ciekawy w dalszej czesci, bo sie zniecheca atmosfera tu panujaca Tylko, ze nikt z Wasnie pomysli, ze w ten sposob odbiera sie szanse zwierzakom na szczesliwa adopcje Kamcia, ja cie lubie i szanuje jako czlowieka. Tylko strasznie mnie wk...a to twoje zachowanie Uspokoj sie, prosze i przemysl to wszystko, jak postepuyjesz. Dla dobra kotow wez sobie na wstrzymanie

[Korciaczki]

Dziewczynki będą wspierać Justynę i jej koty.

[Cameo]

[Kociara82]

to czy jestem na miau czy nie to inna sprawa, tak samo, to, czy odzywam sie na gg. tu jestem doslownie w przelocie. A watki i tak obserwuje z boku. i przestyan wszystkim wokol docinac, bo narobisz sobie wrogow i bedziesz musiala z tymczasowania zrezygnowac, bo nikt nie bedzie chcial od ciebie kota adoptowac!

Nie chce byc zlym prorokiem, czy tez zlosliwa, ale nie zdziwiloby mnie, gdyby ktos z admionow zablokowal ten watek w koncu. Za nietrzymanie sie tematu i pranie prywatnych brudow. A to zle wrozy kotom

[honda11]

myślę, że jeśli ktoś chce pomagać kotom to będzie to robił, a czy to będzie w takiej grupie czy w innej nie ma znaczenia

kto chce odejść niech odejdzie i już

[izydorka]

Cameo, siostry mam, nie rodzone, ale są , przyjaciół też mam, ludzkich. Lubię ludzi. Do komputera czasem niektórych zaganiam, a co , niech pomogą chociaż tak kotom.
Kotami innymi niż moje osobiste i działkowe nie bedę się zajmować.
Bo nie. Bo nie jestem "wspaniała".
Jak do tej pory znalazłam z pomocą innych dom 16 kotom, więc nie jestem taka całkiem nieużyta.
Z miau.pl zapoznałam i szefa i sekretarki i koleżanki, nauczyłam ich szukać wiadomości, podnosić wątki. Szczególnie te, które nam się podobają.
I tylko jednego nie lubię w wątkach. Kłótni.
Dlatego proszę wszystkich o pisanie sobie na PW tego, co nie powinno być w tematach dotyczących pomocy KOTOM.
Żale, pretensje najlepiej wyjaśniać osobiście, a nie poprzez forum. Jeśli ktoś ma z tym problem, to znaczy , że ma i problem ze sobą.
Jest przecież wątek dla wnerwionych, są psychologowie.
i to tyle...

[Korciaczki]

Tyskie mruczki, bure, łaciate, rude... kto pokocha?

Widziałyśmy dziś Miśkę, pierwszy raz w całej krasie od jakiegoś czasu. Ostatnio wprawdzie mignęła nam przed oczami, ale dziś siedziała dobrą minutę w progu i nawet zaczęła się myć... Kochana jest. Szkoda tylko, że taka nieufna bo miałaby ogromne szanse na dom. Te jej zielone oczy i księżycowy kolorek...
Bona zjadła dzisiaj (chyba, albo wczoraj) pani Justynie z ręki