Re: Smoczydła (foto). Pożegnanie Misi :'(

[MarciaMuuu]

Poskromienie złośnicy

[JoasiaS]

Ze względu na ubarwienie wyglądają jak mama z synkiem

[smoczyca3g]

No nie bardzo Marcia Złośnicą jest złośnik, tzn terrorysta Gabrych

Joasiu, to małe przekłamanie kolorystyczne Wareczka była biało-brązowa Autor zdjęcia (TŻ) zatytułował je: "buzi koteczku"

[smoczyca3g]

Nawiasem mówiąc Warka miała wtedy ponad 5 lat, a Gabryś 5 miesięcy

[ewar]

Cudne zdjęcia!

[alus1]

jejciu
jaka miłość i jaki On malutki przy niej no miodzio

[smoczyca3g]

Miłość to byla jednostronna Gabrysia do Warki. Zaczęła się nawet niedlugo potem przejawiać w sposób czynny
To z powodu molestowania seksualnego Gabrych wylądował u weta na odjajczaniu...

[alus1]

Miłość to byla jednostronna Gabrysia do Warki. Zaczęła się nawet niedlugo potem przejawiać w sposób czynny
To z powodu molestowania seksualnego Gabrych wylądował u weta na odjajczaniu...

no nie mogę przepraszam

[JoasiaS]

[MarciaMuuu]

bry

[Avian]

Bry

Ciekawe, co by sie wykluło z takiego związku

[alus1]

Bry

Ciekawe, co by sie wykluło z takiego związku

jakbyśmy do tej imprezki psa dodali to wyszłaby moja sunia Barunia bo ona była koto-zająco-psem

[smoczyca3g]

Bry Cioteczki

Bry
Ciekawe, co by sie wykluło z takiego związku

Dzięki "4łapom" się nie dowiemy

jakbyśmy do tej imprezki psa dodali to wyszłaby moja sunia Barunia bo ona była koto-zająco-psem

A przeczytam o tym gdzieś na Twoim wątku?

Zmykam teraz na jakieś 2 godziny. Jak wrócę to coś wstawię

[smoczyca3g]

Gabryś bardzo szybko opanował terytorium, Warkę oraz nas Nie było dnia bez zabaw i szaleństw. Wszystko jedno czy z naszym udziałem, czy bez nas Czasem gdy baaardzo się nudził przynosił w pyszczku zabawkę, rzucał obok moich stóp i siadał przede mną z wymownym spojrzeniem Posłusznie podnosiłam zabawkę i rzucałam ją najdalej jak mogłam (czyli najczęściej z sypialni do kuchni - po linii prostej) Żałuję, że nie mam tych akcji uwiecznionych na fotkach... Niestety od momentu, gdy zamieszkała z nami Misia - Gabryś już nie aportuje Brakuje mi tych naszych zabaw...

Poniżej zarejestrowane zabawy i "zabaweczki"

STYROPIANOWE JAJO:



STARY KAPEĆ:



PRZYCISK DO PAPIERU Z PLUSA (już zdewastowany...):



MYSZKA (w trakcie i po zabawie...):




WYŁĄCZNIK/WŁĄCZNIK KINKIETU:



Po takich zabawach zasypiał zwykle snem kamiennym Miejsca ulubione miał dwa: moja klatka piersiowa z łebkiem na którymś ramieniu (uprzedzam ewentualne życzenia - nie mam ani jednej foty! ) oraz:

[Monostra]

Nowa rasa myszek: łysa dziurkowana .