Po pierwsze:
idea wysyłania maili masowo jest chybiona. Takie działanie nie budzi pozytywnych reakcji. Zastanówcie, czy ktokolwiek z Was chciałby otrzymywać ten sam mail w tysiącach egzemplarzy. Poseł też człowiek. O wiele lepiej było wysłać jeden mail podpisany przez wiele osób.
Po drugie:
Filomen pisze:W chwili obecnej w Polsce nie ma centralnej bazy danych oznakowanych psów.
Powyższe nie jest prawdą. Powinno być: Nie istnieje ustawowy obowiązek integracji lokalnych baz danych. Ponadto zwróciłbym uwagę na integrację z bazami pozostałych krajów UE, bo dllaczego niemiecki pies/kot ma się gubić w Polsce i odwrotnie.
Filomen pisze:W praktyce oznacza to, iż każda gmina może posiadać własną bazę danych i inny rodzaj czipa znakującego.
W jakim sensie rodzaj czipa może być różny? Rozporządzenie dot. paszportów dla zwierząt jasno precyzuje zgodność z ISO 11784. Inne regulacje EU też, więc o co tu chodzi?
Filomen pisze:Prowadzi to do absurdalnych sytuacji znajdowania kilku różnych czipów na jednym psie lub braku możliwości odnalezienia właściciela, w przypadku gdy pies zagubił się na terenie innej gminy, niż gmina zamieszkania.
Przyczyną znajdowania kilku identyfikatorów w jednym zwierzęciu jest wyłacznie brak sprawdzenia jego obecności przed implantacją nowego. Oczywiście - na zdrowy rozsądek człowieka trudno liczyć i faktycznie istnieje potrzeba ustawowego nakazu sprawdzania obecności przed implantacją.
Filomen pisze:Niezbędna wydaje się odgórna decyzja co do sposobu czipowania i rodzaju czipa oraz stworzenie jednej, ogólnopolskiej bazy danych.
Co do sposobu czipowania tak. Lewa strona szyji, czy między łopatkami.
Co do rodzaju czipa - zagadką jest, co autor miał na myśli?
Tworzenie nowej bazy nie jest konieczne. Wystarczy sieciowa integracja istniejących. Intergracja również z istniejącymi bazami UE, nie zaściankowo ogólnopolska.
Filomen pisze:Z ewidencji wyrejestrować psa mógłby wyłącznie weterynarz, po stwierdzeniu zgonu zwierzęcia - niewyjaśnione zniknięcie psa byłoby podstawą do wysokiej kary pieniężnej dla właściciela.
A to jest bardzo dobry pomysł, tylko wymaga rozszerzenia na koty.