Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 406
- Od: Pon lut 09, 2009 15:15
- Lokalizacja: podkarpacie
- Posty: 406
- Od: Pon lut 09, 2009 15:15
- Lokalizacja: podkarpacie
Nie było mnie w czasie weekendu majowego. Po powrocie zastałam w skrzynce pocztowej wiadomość od opiekunów Kociołka. Po przeprowadzce z suszarni do mieszkania Kociołek bardzo ładnie dogadał się z ich kotami. Zostanie jednak u nich jako kot niewychodzący.
Przypuszczam, że ta decyzja wynikła z braku nadziei na znalezienie mu domu.
Przypuszczam, że ta decyzja wynikła z braku nadziei na znalezienie mu domu.
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Czyli kocio ma dom?
A ja zobaczyłam tytuł i się przestraszyłam...
A ja zobaczyłam tytuł i się przestraszyłam...
To tylko ja,
Tż Gretty
Kot. Nie dla idiotów!
Tż Gretty
Kot. Nie dla idiotów!-
- Posty: 35235
- Od: Wto lip 18, 2006 12:53
- Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)
- Posty: 406
- Od: Pon lut 09, 2009 15:15
- Lokalizacja: podkarpacie
Kolejna zmiana sytuacji, która mnie tak naprawdę cieszy. Okazało się, że tak jak przypuszczałam decyzja o pozostawieniu Kociołka wynikała z tego, że Państwo stracili nadzieję na znalezienie mu domu. Przekonałam ich jednak, że warto próbować dalej.
Państwo mają, tak jak w pierwszym poście jest napisane, 11 kotów. Mieszkają w niewielkim mieszkaniu na parterze. W całej okolicy wiadomo, że zajmują się kocimi biedami i często jakiś "dobry" człowiek podrzuca im koty. Moja Pelka i jej trzy oseski zostały do nich podrzucone przez takiego "dobrego" człowieka właśnie.
Jeśli nie znajdzie się dom dla Kociołka, to oczywiście będzie mógł zostać. Jednak naprawdę wolałabym, aby ktoś zlitował się nad Kociołkiem i dał mu kochający dom. Ci Państwo są po prostu bardzo obciążeni kotami i na Kociołku zapewne się nie zakończy. W końcu sezon na kociaki i wkacyjne wyjazdy mamy rozpoczęty
Na zachętę zamieszczam nowe zdjęcia Kociołka. Wielkiego miziaka, załatwiającego się bezbłędnie do kuwetki, odrobaczonego, zaszczepionego i już wykastrowanego.
Państwo mają, tak jak w pierwszym poście jest napisane, 11 kotów. Mieszkają w niewielkim mieszkaniu na parterze. W całej okolicy wiadomo, że zajmują się kocimi biedami i często jakiś "dobry" człowiek podrzuca im koty. Moja Pelka i jej trzy oseski zostały do nich podrzucone przez takiego "dobrego" człowieka właśnie.
Jeśli nie znajdzie się dom dla Kociołka, to oczywiście będzie mógł zostać. Jednak naprawdę wolałabym, aby ktoś zlitował się nad Kociołkiem i dał mu kochający dom. Ci Państwo są po prostu bardzo obciążeni kotami i na Kociołku zapewne się nie zakończy. W końcu sezon na kociaki i wkacyjne wyjazdy mamy rozpoczęty
Na zachętę zamieszczam nowe zdjęcia Kociołka. Wielkiego miziaka, załatwiającego się bezbłędnie do kuwetki, odrobaczonego, zaszczepionego i już wykastrowanego.
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
podrzucam!
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
- Posty: 406
- Od: Pon lut 09, 2009 15:15
- Lokalizacja: podkarpacie
Oj tak, super by było...
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
-
- Posty: 3696
- Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
Śliczny i czeka na kochający domek!
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
-
- Posty: 3696
- Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
-
- Posty: 3696
- Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości