JoasiaS pisze:
Blee...
Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Chwilowo w odwrocie ;-)
Moderator: Estraven
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
amyszka pisze:JoasiaS pisze:
Blee...
Czy to Frodo i JoasiaS z przyszlosci?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
JoasiaS pisze:Ciemno, ponuro, za oknem strugi deszczu...
Wszystko płynie...
- Posty: 16220
- Od: Pt cze 20, 2008 23:44
Dorota pisze:amyszka pisze:JoasiaS pisze:
Blee...
Czy to Frodo i JoasiaS z przyszlosci?
Nie. Nie sypiam na wznak
- Posty: 16791
- Od: Wto sie 02, 2005 18:45
- Lokalizacja: Dąbrowy
Ja też wolę wygodę 
-
- Posty: 27193
- Od: Śro lip 05, 2006 13:15
- Lokalizacja: Poznań / Luboń
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
-
- Posty: 12883
- Od: Nie cze 15, 2008 8:57
- Lokalizacja: Belgia
Avian pisze:JoasiaS pisze:
Blee...
A ja patrzę i patrzę co ta koza robi
A ja się martwiłam, że coś ze mną nie tak, bo pies przecież mysz nie gania
ale widzę lepszą kandydatkę (pozdrawiam Avian) 
Mruczę wiec jestem...
- Posty: 886
- Od: Sob maja 06, 2006 12:27
- Lokalizacja: NYC
Avian pisze:Ja nie wiem, wszyscy o jakichś strugach deszczu piszą ... u mnie słoneczko
Pływające koty
każdy w swojej arce
U nas w centrum też słoneczko.
Lało wczoraj.
Jak ja im zazdroszczę. Kotom. A Kropka to po prostu
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
Myszeńk@ pisze:U nas w centrum też słoneczko.
Lało wczoraj.
U nas też już się bardzo przejaśniło
Jak znam życie, pewien bosman za dwie godzinki przybije do brzegu i będzie cierpliwie czekał na swoją porcję wołowiny w plamie słońca:
- Posty: 16791
- Od: Wto sie 02, 2005 18:45
- Lokalizacja: Dąbrowy
smoczyca3g pisze:Papcio to przepraszam, tak po cichu czeka?
Tak, Papcio czeka bezgłośnie. Jest bardzo cierpliwy, bo tak naprawdę nigdy nie jest porządnie głodny
. Gdy już kroję mięsko, to stoi koło moich nóg i ponagla mnie swoim "he", ale niezbyt nachalnie - Posty: 16791
- Od: Wto sie 02, 2005 18:45
- Lokalizacja: Dąbrowy
Papcio ...
Filip też bezgłośnie czeka ,tylko że gapi się wymownie w miskę ,albo stoi obok lodówki jak wyrzut sumienia i kontempluje ...
Filip też bezgłośnie czeka ,tylko że gapi się wymownie w miskę
,albo stoi obok lodówki jak wyrzut sumienia i kontempluje ... 
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 442 gości