Axla i Edek z Krainy Kredek,str ostatnia-filmiki o Edziu:)

[kirke18]

bedziem malować

[Nelly]

TZ zdecydował?

[kirke18]

On jeszcze nie wie ale powoli dojrzeje, tylko nie wyobrażam sobie Edzinka przy malowaniu i szlifowaniu bo Axla to pewnie przesiedzi remont w szafie.
Dziś Edzinek miał od 5 rano ADHD. Gonił Axlę, sam siebie, piłeczki, zrzucał poduchy z kanapy... no szał na maxa.
Czy Wasze koty też bardzo lubia wysprzątaną kuwetę? Moje czują się w obowiązku choćby nasiusiać kiedy kuweta wraca czysta do użytku.

[Nelly]

Czy Wasze koty też bardzo lubia wysprzątaną kuwetę? Moje czują się w obowiązku choćby nasiusiać kiedy kuweta wraca czysta do użytku.

No ba! Jak u Ciebie w wysprzątaną to jeszcze dobrze, moje pchają się już w trakcie sprzątania, a jak nie dadzą rady to po oobowązkowo

[MariaD]

On jeszcze nie wie ale powoli dojrzeje, tylko nie wyobrażam sobie Edzinka przy malowaniu i szlifowaniu bo Axla to pewnie przesiedzi remont w szafie.

Zamknąć Edzika razem z Axlą w szafie na czas remontu?

Czy Wasze koty też bardzo lubia wysprzątaną kuwetę? Moje czują się w obowiązku choćby nasiusiać kiedy kuweta wraca czysta do użytku.

Absolutnie, czysta kuweta jest dziewicza jakieś 15 sekund po postawieniu.

[villemo5]

jedyna opcja to zedrzeć tapetę i pomalować ścianę, bo pomalowanych skunksy nie drapią

Chyba, że się ma Kotku Brunu, tak jak ja Mieszkamy pół roku w nowym domu. Naprawdę mam pokazać jak wygląda zryta pazurami gładź na ścianie? Że o śladach małych stópek nie wspomnę??

[kirke18]

no to co? nie ma po co się męczyć pozadzieram tapety, porysuję ściany i udam, że to taki dezajn

[villemo5]

O to, to!

[kirke18]

Drapanie na razie ustało.
Mamy nową, świecką tradycję- balkonowanie kotów. Teraz, kiedy jest pogoda, jak przychodzę do domu otwieram balkon, siadam i koty się balkonują, tzn. Axla włazi i wyłazi, a Edric się rozkoszuje. Patrzy na psa piętro niżej i obok- bokserka ciamka, dziamle i sapie, czasem warczy lub szczeka. Edek jeszcze chyba jej nie zakwalifikował, bo co i raz się jej dziwi.
Latają muszki, ptaszki, koty i psy, czasem dzieci łażą po trawniku pod domem. Edek co chwila zmienia pozycję, pokłada się a to na lewy boku, a to siada, jakby nie mógł sobie znaleźć właściwej pozycji do całkowitego użycia balkonu.
Wczoraj się zwinął i próbowaqł pospać, co jest na balkonie ze względu na liczne bodźce nie do wykonania.
Dziś rano małż siedział w toalecie, a Edzik grał z nim w "paluszki", każdy nasz kot w to gra, ale Edek ma swój własny, niepowtarzalny sposób, wkłada łapety na całą długość, wygląda to z każdej strony prześmiesznie, z zewnątrz wygląda jakby chciał mojego małża wyciągnąć z klopa przez te dziurki,a w środku- wyobraźcie sobie jak ni z gruszki, ni z pietruszki wsuwa się przez otwór w drzwiach kosmata, dłuuuuuuuuuuuuuuuga łapeta i maca . W końcu Edzi nie wytrzymuje i dobija się do środka drapiąc drzwi.
-"Otwierać! Kocia policja!!!"

[Nelly]

wyobraźcie sobie jak ni z gruszki, ni z pietruszki wsuwa się przez otwór w drzwiach kosmata, dłuuuuuuuuuuuuuuuga łapeta i maca . :

Tak, taka macająca kocia łapa jest fantastyczna
Estian też prowadzi życie balkonowe, ptaszki, robaczki, psy sąsiadów

[MariaD]

Biedny małż, spokoju nawet w toalecie nie ma od rudego potwora.

[kirke18]

"biedny"??? miał teraz dwa tygodnie wolnego i po całości się opier...czał , aż mię w końcu wnerwił, żem go objechała jak szmaciarz konia dziś od rana zabrał samochód do gruntownego sprzątania, odkurzania i mycia, a do tego obiecła pojechać po ogórki małosolne na giełdę. Bierzemy w wiaderkach po 5 kg -wystarcza na trzy dni
Wziął sobie kiedyś Edka na klatę i tak leżeli, a ja mówię
-"Leż, Edzi, leż, bo nie długo jak komuś siądziesz na klacie to zadusisz
słodnie maleństwo".
Ostatnie ksywki rudego to:
Dzięcielinek ( bo tak światu się dziwi) dziecioątko-kociątko, Pochłaniacz, Huzaria.

[villemo5]

Fotkę byś jakąś dała...

[Nelly]

Fotkę byś jakąś dała...

Przychylam się do w/w prośby

[kirke18]

no jakby troszkę zaniedbałam, poprawie się popołudniu, trzymajcie kciuki, żebym szybko sprzedała mojego golfa