Koty u B.Wahl.cz.III.

» Nie maja 10, 2009 21:19

Agn pisze:

[Trochę mnie poniosło na wątku dyskusyjnym... ]

I dobrze. Kto jak kto, ale ty masz prawo parę słów prawdy powiedzieć

» Nie maja 10, 2009 22:11

Ciebie ponioslo? Jak Aniol spokoju tam splynelas...czego o sobie powiedziec nie moge :oops:

A co do Pana Lasta. Siedzial mi w glowie strasznie. Ale nie mialam pojecia, ze jest taki piekny...
Jakie ma dlugie puchate futerko na brzuszku

On chyba jest wiekszy od naszego czarnego terminatora z Boguszyc :-)

Napatrzec sie nie moge na Twoje zdjecia CC. Tak sie wygina jak moj Chester :1luvu:

Normalnie miod na zbolale serce.

A Ciebie Agn, to ja chyba nie wytrzymam i nawiedze w wakacje zeby towarzystwo wymiziac i Ciebie wysciskac.
CC Ciebie wysciskam w Boguszycach :twisted:

CC musimy pogadac o tej suce i szczeniakach. Przyjaciel_koni zadzwonila z dobrymi radami. To wyjatkowo rozsadna osoba. Jutro pogadamy jakos?
Moze bedziesz pod jakims stacjonarnym?

» Nie maja 10, 2009 22:36

Anno - zapraszam.

[Beata, która była u mnie w sobotę, stwierdziła, że powinnam mieć często gości, bo sama chyba nie daję rady wygłaskać całego towarzystwa odpowiednio. :lol:

Fakt, niektóre rzucają się wręcz na gości niczym zgłodniałe sępy. :roll:

]

Poniosło mnie, bo zwykle daleka jestem od tego, żeby pisać, czy mówić komuś co powinien robić. No, ale skoro sam się domaga... :twisted:

» Pon maja 11, 2009 11:02

Anna_33 pisze:Mamy dt dla dwoch maluchow!!!
Napisala do mnie MartynaP z dogomanii. Wezmie te dwa, ktore zostaly.
Teraz lata i szuka transportu, bo to na Slasku....
Kamien z serca.
Napisze do przyjaciel_koni, moze ma pomysl na odlowienie mamy. Ona moze miec laktacje, trzeba dac leki, ciachnac/
No i zostaje kwestia starszego rodzenstwa, ktore tam jest.

jest transport na 15.05

Avilia pisze:

Wracając do Maluszków oczywiście mogę je zabrać ze sobą tylko,że najlepiej jakby dało się skombinować jakiś transporterek,bo na rękach z dwoma w pociągu mogło by być troszkę mało komfortowo.

Jadę dnia 15.05 o godzinie 16:50.W Dąbrowie G. będę na ok.20:30.Później odbiera mnie samochód i docelowo kierujemy się do Będzina.

» Pon maja 11, 2009 11:26

Hmm. Lidka pisala, ze jej Tz moze ewentualnie zabrac psiaki w srode z Rawy.
Czyli mamy dwa transporty do wyboru.
Problem: co z matka. Nawet jesli ja zlapiemy, to gdzie ja przetrzymac.
Ona musi dostac leki hamujace laktacje. Inaczej moze byc zapalenie, goraczka itd. Zadzwnoie do P.Jozefa, moze cos nowego sie dowiem.

» Pon maja 11, 2009 11:53

Avilia jedzie prosto do mnie do Będzina a Lidka gdzie dojedzie?

» Pon maja 11, 2009 12:17

Trzymam kciuki, żeby się wszystko dało jakoś poukładać :ok:

W dalszym ciągu proponuję swój transport na trasie Warszawa-Boguszyce i oczywiście z powrotem.

» Pon maja 11, 2009 12:19

Jeszcze nie wiem. Wszystko ustalimy na pewno juz dzis )
Kontakt do Avilii na pewno bedzie potrzebny.

Rozmawialam przed chwila z p.Jozefem. Jedzie dzis nakarmic matke i szczeniaki, wczoraj nie mogl.
Twierdzi, ze pozostaja tam jeszcze 2 albo 4 starsze psiaki.Matka podchodzi na 10 metrow i oszczekuje intruzow. Jest nieduza, jasna i bardzo ladna.
Tyle wiem na chwile obecna, czyli prawie nic. Zaraz musze wyjsc, ale bede dzwonic i kombinowac dalej.

» Pon maja 11, 2009 12:19

Beata B. pisze:Trzymam kciuki, żeby się wszystko dało jakoś poukładać
W dalszym ciągu proponuję swój transport na trasie Warszawa-Boguszyce i oczywiście z powrotem.

To jakby co, się zgłoszę :wink:

» Pon maja 11, 2009 12:21

Beato, na pewno sie przyda, bo ktos bedzie musial te maluszki dostarczyc do Warszawy zeby Avilla mogla je zabrac/
Tez poprosze o kontakt na pw.

» Pon maja 11, 2009 12:28

Zosiu, jesli mozna zdjecia na mail calej gromadki, musze w 1 str wkleic.
Mam tylko jedno zdjecie mamy, z daleka, moze masz jakies lepsze.
No i dalej na te chore psy czekam :-)

Moze pusc na Anna_33@poczta.onet.pl, bo agart deczko zapchany.

» Pon maja 11, 2009 12:49

Anna_33 pisze:Zosiu, jesli mozna zdjecia na mail calej gromadki, musze w 1 str wkleic.
Mam tylko jedno zdjecie mamy, z daleka, moze masz jakies lepsze.
No i dalej na te chore psy czekam
Moze pusc na Anna_33@poczta.onet.pl, bo agart deczko zapchany.

Ja mam tylko te dwie, co agneska wzięła. A chore będą jutro, bo mi się płytki skończyły :oops:

» Pon maja 11, 2009 12:51

To wszystko co mam

, suka jest bardzo płochiwa, na próbę podejścia ucieka do lasu. Przepraszam, tyle tylko udało się zrobić, mam jeszcze dwa króciutkie filmiki, już się ładują na YouTube. Wkleje jak się załądują. Tak jak wspominałam - dysponuję jutro czasem i chętnymi do pracy łapami. Jak coś wykorzystujcie mnie śmiało.