Furminator - czy ktoś mógłby doradzić...

[tillibulek]

[tillibulek]

Działanie furminatora na moich kotach http://www.vimeo.com/4095447 .

Z furminatorów Vivog są chyba 2 rozmiary. Dla kotów nadaje się mały. Mam wersję z grzebieniem ponoć obrotowym jednak jego zęby są nieruchome. Być może chodzi o możliwość schowania grzebienia poprzez jego obrócenie.

wow, to naprawde robi wrazenie nie wiedzialam, ze furminator nadaje sie tez dla krótkowlosych kotów, a tu tak pieknie wyczesuje kotka gładkowłosego... super sprawa - dzieki za filmik, Mirka

[tillibulek]

Jedno mnie zastanawia... Czy to usuwa tylko wyłażący już podszerstek, czy działa podobnie jak filcak (trymer) wycinając włos. Filcakiem można kota wyczesać do łysego... Moje kociska raczą uznawać jedynie szczotkę podobną do ludzkiej - nawet typowy grzebień dla długowłosych jest atakowany. Szczotkę akceptują mrucząco i szczotka wyciąga kłęby kłaków, zwłaszcza z Miyuki. Grzebień aż tyle nie wywlekał.

wow, Kinga, Tobie sie rodzina powiekszyla gratulacje

a propos czesania zwyklym zgrzeblem, to kolezanka mi mowila, ze w przypadku kota rasy ragdoll, wiecej wyciąga samymi palcami niz tą szczotką metalową... a furminator na serio wyczesuje i dziala!! ja tylko się zastanawiam który kupic...
taki prosty Vivog za 42 zł:
http://www.bazarek.pl/produkt/0/297665/vivog-02349-furminator.html

Vivog wymodzony z tym chowanym grzebienie, który ma Mirka... (ok. 80 zł)

czy oryginalny, który na Allegro jest wyjątkowo tani (108 zł) - i to rozmiar M - wlasnie taki jak chcialam dla mojej kici...

[kinga w.]

Dzięki... O to powiększenie mi właśnie chodzi... Mam przewlekłą persjozę na wszystkim i powiedzonko o perskich dywanach i włoskiej kuchni w całej rozciągłości się sprawdza. Nie chcę jednak pakować sie w kolejne urządzonko wycinające włosy, a gdzieś tam "po drodze" w opisie furminatora pada słowo "ostrze". Kłęby kłaków wyłażące podczas zabiegu są imponujące, ale ja ciekawa jestem czy to tylko wyczesane kłaki, czy również wycięte. Jeśli to wycina włos, to nie, dziękuję - to samo załatwię filcakiem. Za każdym ruchem cos się wygarnie, tylko że to będzie włos wycięty. Natomiast jeśli to tak skutecznie wyczesuje to jestem zaintrygowana.

[tillibulek]

Kiniu, tam jest podkreslone w opisie, ze wlosy nie sa wycinane, tylko wyczesywane - to jest grzebien o gestych ząbkach... A koty masz piękne - super stadko

[tillibulek]

Na stronie producenta znalazłam taki opis dzialania tego urzadzenia:

"FURminator zastosowanie:
umożliwia szybkie i łatwe usunięcie podszerstka i wypadającej sierści, bez uszkadzania włosa okrywowego;

redukuje wypadanie sierści o 90%;

dokładniej niż szczotki, grzebienie czy raki usuwa wypadającą sierść;

pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry i lśniącego włosa okrywowego;

przeznaczony do pielęgnowania kotów, psów;

ogranicza powstawanie kłębków sierści w przewodzie pokarmowym kotów."

oraz

"Jak działa FURminator?
FURminator deShedding Tool to przyrząd do usuwania podszerstka. Dzięki zastosowaniu specjalnego "ostrza" zatopionego w plastiku wyciąga podszerstek bez niszczenia czy ucinania włosa okrywowego. Korzystanie z niego jest bardzo proste. Używaj go tak, jak szczotki i czesz swojego pupila regularnie."

naprawde dobra rzecz.. i jak bylo widac na filmiku Mirki, sprawdza się nawet przy kotach krótkowłosych

[kinga w.]

I na takie kudłate z włosem rzędu 15cm?

[tillibulek]

I na takie kudłate z włosem rzędu 15cm?

wlasnie jak najbardziej

zdecydowalam sie na oryginalny Furminator, tylko nie wiem czy rozmiar średni nie będzie za duzy dla ragdolla... tzn. koteczki...

[kinga w.]

Ja kombinuję pod kątem persowatej, baaardzo długowłosej Miyuki, Hino o dość twardym, nie filcującym się, ale obfitym włosie i norwegopodobnego Kłaka. Miyuki to siejący się koszmar, ale okrywę ma nędzną - myślę że wychodzą jeszcze niedobory w żywieniu, natomiast wszystkie koty obłażą mi teraz koncertowo. Wiosna. Może to by było rozwiązanie...

[mirka_t]

Na moich "persach" furminator się nie sprawdza.

[kinga w.]

Na moich "persach" furminator się nie sprawdza.

Ops... No, to mam chyba problem załatwiony... jej kłaczastość Miyuki ma kłaki persowate. O ile persy poza tym miękkim dredziejącym włosem mają także sztywne, dość twarde długie włosy bo jej ogon to raczej przypomina szczotkę do kurzu i to szorstką. Na grzbiecie też dośc twardy włos z mięciutkim podszerstkiem, za to przód i brzuszek mięciutkie i kluszczące się.

[PcimOlki]

....
"Jak działa FURminator?
FURminator deShedding Tool to przyrząd do usuwania podszerstka. Dzięki zastosowaniu specjalnego "ostrza" zatopionego w plastiku wyciąga podszerstek bez niszczenia czy ucinania włosa okrywowego. Korzystanie z niego jest bardzo proste. Używaj go tak, jak szczotki i czesz swojego pupila regularnie."
....

Typowo marketingowy opis i demonstracja skutków działania. Mnie interesuje mechanizm działania powodujący większą skuteczność od szczotki drucianej, oraz na czym polega "specjalność" ostrza. No nic - poszukam sobie.

[tillibulek]

....
"Jak działa FURminator?
FURminator deShedding Tool to przyrząd do usuwania podszerstka. Dzięki zastosowaniu specjalnego "ostrza" zatopionego w plastiku wyciąga podszerstek bez niszczenia czy ucinania włosa okrywowego. Korzystanie z niego jest bardzo proste. Używaj go tak, jak szczotki i czesz swojego pupila regularnie."
....

Typowo marketingowy opis i demonstracja skutków działania. Mnie interesuje mechanizm działania powodujący większą skuteczność od szczotki drucianej, oraz na czym polega "specjalność" ostrza. No nic - poszukam sobie.

Marketingowy czy nie, ludzie go chwalą, a to dla mnie najlepszy wyznacznik skutecznego działania Kupiłam oryginalny produkt - w rozmiarze M - chyba troszke za duzy dla mojej koty, ale na razie jeszcze nie widzialam go na oczy... Moze uda mi się wymienic na S... Jak beda mieli...

[muac]

zeby jak najmniej klakow fruwalo po mieszkaniu podczas wyczesywania stawiam kolo siebie wiaderko z mala iloscia wody takie plastikowe jak dla dzieci i od razu to co wyczesze wrzucam do niego

[moni_citroni]

Mam oryginalny Furminator, rozmiar M i jestem nim zachwycona.
Nie jest tani, ale solidnie zrobiony, wytrzyma kilka lat.

Trzeba tylko uwazac na siersc na kregoslupie - mozna wyczesac za duzo
Juz 2 koty zalatwilam przez nieuwage tak, ze na gorze zostaly im tylko te najdluzsze wlosy