Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

[miss_kumcia]

Wontecka? Czyli tam gdzie moja Duża pisze jaki jestem duży i wspaniały? Tutaj: http://www.kociezycie.pl/forum_kocie/vi ... 6511#16511 Zapraszam, piękne kotki mile widziane

[miss_kumcia]

Oooo, to moja Duża też musi na to spotkanie iść! bo czasem to się nie stara przy głaskaniu i za wolno jedzenie podaje

Urodziny! Tak to, to było! Moje pierwsze Fajnie było

[MaryLux]

Oooo, to moja Duża też musi na to spotkanie iść! bo czasem to się nie stara przy głaskaniu i za wolno jedzenie podaje

Urodziny! Tak to, to było! Moje pierwsze Fajnie było

A ja jus mam 2 i pół roku. Ale w zesłym roku nie obchodziłam urodzin, bo w pseddzień moich urodzinków umarła Mrumri i było nam smutno
Inka

[Mruczeńka1981]

Ineczko, dobrzy Duzi się spotykają i omawiają doniosłe kwestie, przykładowo:

- jak zapewnić kotu rajski żywot na ziemi
- jak zaspokoić jego wyrafinowany apetyt
- jak zapewnić spokojny sen na miękkich piernatach
- jak masować stopy
- jak drapać uszka
- jak przemawiać słodkim głosem

[czarno-czarni]

niedziela, powiedział Kefir i dla podkreślenia wagi tego słowa - ziewnął.
Co u Was? Zainteresował się szczerze.
Kto zwiedza kozią farmę? Kto idzie na Wrokota? Kto ma inny pomysł? Kto będzie wygrzewał się w słońcu? Kto planuje niedzielę na działce?

[MaryLux]

Kefirku, ja idę na Wrokota i będę się wygrzewać na słoneczku

[miss_kumcia]

Ja leżę na szafie i na wszystko mam oko. Zaraz obiad dostanę- ciekawe co tym razem wczoraj miałem takie coś dziwnego i smacznego, całą miskę na raz zjadłem- Duża póżniej powiedziała, że to tuńczyk z krabem był Z mojej paczki urodzinowej
Pobiegam też od czasu do czasu i wtedy moja Duża się śmieje, że moja trawa żle na mnie działa

Dzięki Tobie, Kefirku laski do mnie piszą Dziękuje

Życzę wszystkim udanej niedzieli i dobrego obiadku

[czarno-czarni]

hmmmm Tygrys, nie przesadzaj z trawą, bo od tego sie zaczyna, potem przejdziesz na walerianę albo myszki z kocimiętką - nałóg straszna rzecz
ja dziś dostałem szyneczke drobiową z puszki. Drugą połowę pożarła Duża. Czyli - są jakieś sensowne pokarmy dla ludzi! Myślałem że nie ma żadnych.

[ewung]

Cześć Kefir
Wiesz Ty strasznie myślący kot jesteś. Ja tam nie przejmuję się jak Duzi idą pod prysznic - zawsze wracają
No i ja tam wolę spać. Albo żeby mnie miziali. Czasem tylko zaglądam do łazienki bo skoro Rózia, Łatka i Jovi ciągle tam łażą to może tam jest coś fajnego. Ale jeszcze nic nie znalazłam.
No to miłych rozważań Kefirze.
Całuski w uszki
Dyzia

[anita5]

A ja bym chciała podziękować Dagmarze.
Właściwie to w imieniu Rufusa.

Za pomoc, wsparcie przez cały czas jego pobytu u nas, za bazarki, za kibicowanie...

Dziś wielki dzień dla mojego (już nie właściwie! ) staruszka, dzień przeprowadzki.

Dagmara, dzięki za wszystko.

[czarno-czarni]

Anita - on mnie ujął od początku. I Twoja troska o niego. I jak się przemieniał w królewicza Rufusa o dumnym pyszczku, wielkim torsie
To była piękna historia - a teraz będzie miała zapewne świetny dalszy ciąg w jego domu na stałe.
Byle się tylko jakieś panny nie przyplatały bo Mrunia wszystko widzi.....

[anita5]

No i tu mamy kłopot...

[czarno-czarni]

tam mieszka panna? eee tam Rufus na pewno ma w serduszku Mruńkę

[anita5]

eee tam Rufus na pewno ma w serduszku Mruńkę

To pewne.

[Agneska]

Mrunia by się cieszyła, dobra kobitka z niej była.