Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 09, 2009 18:51

to ja hopnę :D :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 09, 2009 19:03

ewar pisze:Obrazek To pierwsze zdjęcie po to,abyście zobaczyli,że niestety :lol: :lol: nie mam kotów IDEALNYCH.

zwyczajnie się czepiasz :wink: malutki wypadek każdemu może się przytrafić
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 09, 2009 19:08

ciekawe ile sama zrzuciła kwiatków i sie nie przyznała hehe

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 09, 2009 20:32

Ja? Statystycznie 1 i 1/2 kwiatka dziennie....
Żarty na bok.Podejrzewam,że to Fibi,bo tylko ona tak łazi wysoko (kwiatek stał na szafie).To diffenbachia i wiem,że szkodliwy,ale koty u mnie obgryzają wyłącznie paprotkę,a właściwie to robi to tylko jedna kotka.Nic się nie stało,odkurzyłam i tyle.
Arturze,też się dziwię,że Fibi nikt się nie interesuje.To przekochana kotka,bardzo mądra,reaguje na swoje imię.Zawołana zawsze przychodzi,jest posłuszna.Jest energiczna,ale to nie rozrabiaka.Sądzę,że ten kwiatek zrzuciła,bo przestraszyła się burani,która czasem na nią syczy.Nie piszę nieprawdy,Fibi jest bardzo grzeczna i nieprawdopodobnie miziasta.To aż męczące,bo nie mam czasu głaskać jej i przytulać tyle czasu,ile ona by chciała.Podziwiam ją za to,jak reaguje na syki burasi.Nie odpowiada tym samym,tylko spokojnie odchodzi,nie ma w niej agresji.Myślę,że po prostu niewiele osób lubi czarne koty.Szkoda,bo są bardzo mądre.
Burasia jest prześliczna.Oczka i uszka już lepiej.Kropelki zadziałały natychmiast,nie trzepie uszkami i oczka już tak nie łzawią.Pięknie kuwetkuje.Najmniej z wszystkich moich kotek lubi wychodzić na balkon,tak jakby dość już miała wolności,bo przecież większość swego życia była bezdomna.Tę kotkę trzeba wziąć na ręce po prostu,żeby od razu nie mieć ochoty jej wypuścić.Wiecie jak się nią zachwycano w lecznicy?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 09, 2009 22:46

A dzisiaj po raz pierwszy burania moja prześliczna leżała na kolanach i tak mocno się przytulała :lol: :lol: :lol: Mruczała jak traktor.I....nie uwierzycie,podeszła Fibi,chyba była trochę zazdrosna,a burania NIE SYCZAŁA,tak jakby już zorientowała się,że Fibi jej nic nie zrobi.
Muszę jednak przyznać,że z całej czwórki tj.moich dwóch kotek i dwóch tymczasików Fibi jest najmądrzejsza i najbardziej posłuszna.Kocham je wszystkie i wszystkie moje dotychczasowe tymczasy mają swój kącik w moim sercu,to jednak Fibi jest dla mnie kotem szczególnym,największą niespodzianką,największym miziakiem i kotem,który najbardziej ze wszystkich potrafi okazywać uczucie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 10, 2009 0:26

ewar pisze:A dzisiaj po raz pierwszy burania moja prześliczna leżała na kolanach i tak mocno się przytulała :lol: :lol: :lol: Mruczała jak traktor.I....nie uwierzycie,podeszła Fibi,chyba była trochę zazdrosna,a burania NIE SYCZAŁA,tak jakby już zorientowała się,że Fibi jej nic nie zrobi.
Muszę jednak przyznać,że z całej czwórki tj.moich dwóch kotek i dwóch tymczasików Fibi jest najmądrzejsza i najbardziej posłuszna.Kocham je wszystkie i wszystkie moje dotychczasowe tymczasy mają swój kącik w moim sercu,to jednak Fibi jest dla mnie kotem szczególnym,największą niespodzianką,największym miziakiem i kotem,który najbardziej ze wszystkich potrafi okazywać uczucie.


Ja również zakochałam się w Fibi. Czarne koty mają w sobie coś magicznego - duży ładunek pozytywnej energii i niesamowity wdzięk. Fibi jest wspaniała :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie maja 10, 2009 0:29

Killatha pisze:
ewar pisze:Obrazek To pierwsze zdjęcie po to,abyście zobaczyli,że niestety :lol: :lol: nie mam kotów IDEALNYCH.

zwyczajnie się czepiasz :wink: malutki wypadek każdemu może się przytrafić


Chwila - a co koty winne, że istnieje grawitacja? Nie one ją wymyśliły, one są tylko niewinnymi ofiarami tego zjawiska!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie maja 10, 2009 8:45

A burasia spała dzisiaj na moim łóżku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 10, 2009 10:57

ewar pisze:A burasia spała dzisiaj na moim łóżku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Inne kociaki nie były zazdrosne :roll:
Obrazek Obrazek

artur_s

 
Posty: 162
Od: Czw kwi 02, 2009 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 10, 2009 11:26

Nie pytałam :lol: :lol: ,ale nie czuję,aby były obrażone.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 10, 2009 21:40

jak mozna niekochać czarnych kotów????
są takie czarodziejskie, magiczne
Jasiek jest prawie czarny :lol: :lol:
jest uroczym dymkiem

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 10, 2009 22:05

Po raz pierwszy mam czarnego kota,nigdy specjalnie nie byłam ich wielbicielką,bo tak naprawdę najbardziej podobają mi się buraski.Ale kocha się kota za to,jakim jest,a nie jak wygląda.Naprawdę uwielbiam Fibi,jest mądrą,czułą kotką.Ona rozumie,co do niej mówię,zawsze przyjdzie,kiedy zawołam ją po imieniu.Jest taka jakaś rozsądna,nie umiem tego określić,nie interesują ją głupstwa,nie walczy z innymi kotkami,nie upomina się o jedzenie,bo już wie,że dostanie.Na początku musiała wszystko pozwiedzać,była i na półce pod sufitem i na lodówce,ale to się skończyło.Jedyne,co zrobiła źle,to ten kwiatek,co też uwieczniłam na zdjęciu.Ale,co mnie najbardziej ujmuje,to jej urocze okazywanie uczucia.Koty barankowały,przytulały się,ocierały o moje nogi..itd.ale Fibi wtula się w moją szyję,pyszczkiem dotyka policzków,wciąż chce być przy mnie,nie mogę usiąść,żeby jej nie było na kolanach.To taki właśnie kot.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 10, 2009 22:15

to taki cudowny kot

wiesz jak tak piszesz to przypominaja mi sie słowa opiekunki Jasia ze to jest taki kot którego zapamięta do końca życia

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 11, 2009 0:05

bazylica pisze:to taki cudowny kot


Podrzucam więc cudowną kotkę :lol: Hop po domek, Kochane Stworzonko :!:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon maja 11, 2009 0:11

vega36 pisze:
bazylica pisze:to taki cudowny kot


Podrzucam więc cudowną kotkę :lol: Hop po domek, Kochane Stworzonko :!:

no to hopiemy :D :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 118 gości