160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 09, 2009 7:41

zaczoł sie najgorszy okres :evil:
wysyp maluchów
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Sob maja 09, 2009 8:38

Czarnuszka po sterylce, po wypuszczeniu na wolność.

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Sob maja 09, 2009 8:54 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 8:41

Merlinka - Opiekun Wirtualny Istna

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 8:53

To jest Sabinka. Sabinka ma Swojego Opiekuna Wirtualnego w Vivie, Chciałam Wam ją pokazać, bo ma wyjątkowe umaszczenie.

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 8:59

Faktycznie-pingwin wyjatkowej urody.

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Sob maja 09, 2009 9:11

A to druga z Szynkretek, przyprowadzona przez Fredusia i Zenusia.

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 9:19

no cudne te malenstwa :D
a jaka z nich banda 8O az piec i to u dzikiej kotki hm
no ja n awet sie nie chce zastanawiac co by je spotkac moglo tam pod tym drzewem :roll:
i na szczescie juz nie musze :D

a szynkrecia cudo :love: :love: :love:
ja uwielbiam takie pstrokate cudenka :love: :love: :love:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob maja 09, 2009 9:20

Dla przypomnienia. To pierwsza Szynkretka przyprowadzona przez Fredusia i Zenusia. Kicia prawdopodobnie ma kociaki. Przyjrzałam sie jej dobrze i doszłam do wniosku że jest starsza od pozostałych. Zatem moze być mamą tej powyzej i tej drugiej, której nie ma na zdjęciu.Kicia ma jakieś dwa trzy lata na moje oko. Kotka wysterylizowana w wysokiej ciaży która obecnie jest u mnie jest najstarsza i może byc mamą tej tutaj na zdjęciu.

Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 12:16

Podnosimy Kociaczki. Prosimy o Pamięć o nas :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 12:50

iza71koty pisze:MALUSZKI

Obrazek-Obrazek-Obrazek


Pani Izo, a jak matka zniosła przenosiny do klatki wystawowej?
Małe na pewno są zachwycone, a matka?

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Sob maja 09, 2009 13:23

Jeśli chodzi o Maluszki to chyba są szczęsliwe. Wczoraj jak je zawinęłam w kocyk, po tym jak złapałam mamę to zasnęły od razu, bo było im cieplutko. Cała drogę były cichutkie. Nawet jak wyciągałam z gniazda żaden nie zapiszczał. Mama po złapaniu przeżyła prawdziwy stres. Wiadomo. Była w szoku i walczyła żeby wyjść ratować dzieci.Jak przyjechaliśmy to włożyłam maluszki do kontenerka w klatce. Potem nałożyłam mamie jedzonka i na samym koncu wpuściłam mamę. Najpierw wbiegła do kuwety. Potem do transporterka i się dopiero uspokoiła. Ja im tam nie chodzę bez potrzeby i nie przeszkadzam.Jest wszystko dobrze. Kicia je z apetytem. Leży karmi maluszki a jak chce odpocząć od nich to wychodzi na kocyk obok transporterka i sobie leży. No jak wchodze to czmycha do transporterka. Ale to dopiero drugi dzień jak są u mnie, więc nie ma sie co dziwić. Wydaje mi się coraz bardziej spokojna i że rozumie że nikt nie chce ich skrzywdzić. Narazie nie będę im robić fotek, aby mama troche wyluzowała. Jak wkładam rekę żeby posprzątać czy dać jedzonko, to już nie fuczy na mnie. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 15:34

no to jakis pozytyw na przyszlosc z tej wypowiedzi bije takze chyba nie ma sie co martwic
kot glupi nie jest i jak poczuje ze gdzies jest okej to moze juz nie chciec tak latwo miejsca takiego opuscic przyklad-moja Niunia Karolinka w skrocie dzinka :lol: :lol: :lol: :lol:

ale superasna ta banda :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob maja 09, 2009 16:13

Jak kotka ma apetyt i karmi maluszki to znaczy, że największy stres już jej minął.
Będzie dobrze.

A może warto nakryć klatkę kocem, aby matka i maluchy były w półmroku?
Zauważyłam, że kocice mające maleńkie kociaki to lubią.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Sob maja 09, 2009 16:25

NOT pisze:Jak kotka ma apetyt i karmi maluszki to znaczy, że największy stres już jej minął.
Będzie dobrze.

A może warto nakryć klatkę kocem, aby matka i maluchy były w półmroku?
Zauważyłam, że kocice mające maleńkie kociaki to lubią.
Mają nakrytą klatkę z jednej strony. Tyle wystarczy. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 09, 2009 16:53

no to hopsamy :lol:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 223 gości