Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 07, 2009 15:46

Espi :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 07, 2009 16:38

:ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 19:05

czekamy na wieści i kciuki zaciskamy
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 08, 2009 6:52

też trzymam kciuki, i czekam aż Olga pojawi się na forum :ok:
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 08, 2009 18:13

:?

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 08, 2009 20:27

Rozmawiałam z Olgą
1. Espi nigdzie nie "narobiła" grzecznie korzysta z kuwety
2. Olga stwierdziła, że jednak powalczy o Espi, będzie ją dopieszczać i poświęcać jej więcej czasu
3. z Negrą nadal się ... powiedzmy że nie lubią

trzymajcie kciuki za zintegrowanie rodziny kocio-ludzkiej
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 08, 2009 20:28

Oj trzymam :ok: :ok: :ok: !
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 08, 2009 20:42

kropkaXL pisze:Oj trzymam :ok: :ok: :ok: !

I ja- naprawde z calych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob maja 09, 2009 18:57

hop!
Obrazek Obrazek

kotaa

 
Posty: 232
Od: Pon lut 23, 2009 21:28

Post » Sob maja 09, 2009 23:16

No to hopsaj Słoneczko.
A ja mam taką cichą ,skromną nadzieję,jeszcze inne kciuki trzymam za Espi,ale nic nie napiszę,bo nie chcę zapeszyć
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob maja 09, 2009 23:28

Killatha pisze:3. z Negrą nadal się ... powiedzmy że nie lubią

trzymajcie kciuki za zintegrowanie rodziny kocio-ludzkiej

Negra została przez nas wyadoptowana do Olgi jako pierwsza przed Espi, Negra to bardzo spokojna i ugodowa kotka, w naszej kociarni przebywała z wieloma kotami i nigdy z jej strony nie było jakiejkolwiek agresji w stosunku do innych kotów :) więc może powiedzmy że Espi raczej nie toleruje Negry :lol: zresztą na poczatku kiedy Espi pojawiła się u Olgi mialysmy sygnały, że atakuje Negrę nie da jej dochodzic do miski :twisted: więc chyba to jest nie tak może po prostu Espi nie nadaje się do domu z innymi kotami i powinna być sama :twisted: Z Negra od początku pobytu u Olgi nie było żadnych problemów, zaczęły sie jak pojawiła się Espi sorry, ale jeśli chodzi o sikanie nawet podejrzenia były znów na Negrę :twisted: trochę sytuacja jest wkurzająca, ale dlaczego Negra ma przez to cierpieć :twisted: rozumiem przejęcie sytuacją Espi, ale pewne komentarze są nie na miejscu - Negra nie jest na pewno przyczyną agresywnych zachowań Espi. Jeśli Negra ma znosic coś takiego to zawsze może wrócić do nas :? bo w tej chwili wszyscy biadolą na temat Epsi, a Negra ma się ze wszystkim pogodzić :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 10, 2009 0:07

Terenia,nie denerwuj się tak.Wcale nie chodzi o to,która kotka lepsza.Po prostu trudne dokocenie,oba koty cierpią i chodzi o to,aby temu zaradzić.Możliwe,że Espi zbyt długo była jedynaczką i trudno jej zaakceptować fakt,że już nie jest.To nie jej wina,że taki zgotowano jej los,nie zasłużyła na to.Czasem trudno zrozumieć,o co kotu chodzi,nie powie przecież.Negra ma dom,jest kochana i teraz problem polega na tym,aby i ludzie i zwierzęta wiedli harmonijne życie.To Espi stwarza kłopoty,ale nie dlatego,że jest zła z natury,tylko z czymś nie może się pogodzić.Tak jak z ludźmi,kłócą się,rozstają,dzieci nie mogą dogadać się z rodzicami,brat z siostrą są w stałym konflikcie i też często nie wiadomo,dlaczego.Czytałam,że już jest lepiej,poczekajmy trochę,dajmy szansę obu kotkom,bo fajnie,żeby i Negra miała kocie towarzystwo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56144
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 10, 2009 0:48

ewar pisze:Terenia,nie denerwuj się tak.Wcale nie chodzi o to,która kotka lepsza.Po prostu trudne dokocenie,oba koty cierpią i chodzi o to,aby temu zaradzić.Możliwe,że Espi zbyt długo była jedynaczką i trudno jej zaakceptować fakt,że już nie jest.To nie jej wina,że taki zgotowano jej los,nie zasłużyła na to.Czasem trudno zrozumieć,o co kotu chodzi,nie powie przecież.Negra ma dom,jest kochana i teraz problem polega na tym,aby i ludzie i zwierzęta wiedli harmonijne życie.To Espi stwarza kłopoty,ale nie dlatego,że jest zła z natury,tylko z czymś nie może się pogodzić.Tak jak z ludźmi,kłócą się,rozstają,dzieci nie mogą dogadać się z rodzicami,brat z siostrą są w stałym konflikcie i też często nie wiadomo,dlaczego.Czytałam,że już jest lepiej,poczekajmy trochę,dajmy szansę obu kotkom,bo fajnie,żeby i Negra miała kocie towarzystwo.

Ja się nie denerwuję :lol: nie jest mnie łatwo wyprowadzic z równowagi, ale jeśli się wyadoptowywje kota i zna się jego charakter to trzeba szukać odpowiedniego domu. W tej chwili mamy dwie kotki do adopcji które nie tolerują innych kociaków i nie ryzykujemy - szukamy domków niezakoconych, bo wiemy, że one muszą byc jedynymi kotami i tyle w temacie :) chociaż miałyśmy kilka chętnych zakoconych domów, z drugiej strony Negra też nie może cierpieć :( bo niby dlaczego :twisted: i w tych sprawach nie jestem laikiem-teoretykiem bo sama mam kotkę, czarną Lolkę, która dosłownie po roku pobytu u nie zaaklimatyzowała się chociaż była to kompletna dzika dzidcz 8O z moimi dwoma stacjonarnymi kotami do tej pory niezbyt się toleruje, ale żyja w miarę dobrze na pewną odległość :) a i na mnie jak jej się coś nie podoba syczy i czasami warczy jak pies :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 10, 2009 7:08

spokojnie dziewczyny
Cameo popełniła błąd wyadoptowując Espi do domu z małym dzieckiem, i sądzę że właśnie tu tkwi problem a nie w Negrze
Olga również popełniła błąd izolując i w pewnym sense zaniedbując Espi - Espi znowu poczuła sie odrzucona
Espi przebywała sama w pokoju i nie była wpuszczana do pokoju gdzie siedziała reszta rodziny, w efekcie zachowała się w taki sposób aby zwrócić na siebie uwagę - patrzcie ja też istnieję
w tym wypadku Espi jest tym "trudnym dzieckiem" ale miała powód - jak wy zachowałybyście się będąc w "areszcie domowym"?
ale co się stało to się nie odstanie
teraz trzeba sytuację wyprowadzić na dobre tory i obwinianie kogokolwiek (człowieka czy kota) nie ma sensu
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 10, 2009 8:48

Oczywiście.Terenia,wiem,co czujesz.Też mam bardzo emocjonalny stosunek do kotów,które wyadoptowuję.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56144
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, puszatek, Szymkowa i 141 gości