Benia i Rudolf - u Damy Ya - Nowe foto s.38

» Śro maja 06, 2009 11:32

Georg-inia pisze:
Dama Ya pisze:
ewick pisze:Bardzo, bardzo się cieszę, że Beni wygodnie i lubi spać w posłanku
Słodka jest , wymiziaj ją ode mnie

Ale trzeba przyznać, że drugi kot w posłanku już się nie zmieści...mimo, że jest przewidziane rozmiarem na dwa futerka...

na dwa futerka, ale nie na dwie Benie ona duuuuża jest przecież. Pamiętam, że wszyscy byliśmy przekonani, że to kocurek, a to taka hm... duża kobieta jest

Nawet na "wypisie ze szpitala" (na chorą łapkę) ma napisane płeć: kocur. :lol:

» Pt maja 08, 2009 12:15

Bo Benia do jest Benia... XXXL koteczka :lol:

ewick witaj na Beniowym wątku

» Pt maja 08, 2009 16:10

Zaprszamy fanów Beni http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92228&highlight= :wink:

» Wto maja 12, 2009 13:33

Podpatrzyłam na wątku Migotki nazwy leków, które przydadzą się Beńce. Właśnie idzie pocztą Scanomune i EFA Olie. Niedługo Beńka będzie cud-malina

» Wto maja 12, 2009 16:54

Dama Ya pisze:Podpatrzyłam na wątku Migotki nazwy leków, które przydadzą się Beńce. Właśnie idzie pocztą Scanomune i EFA Olie. Niedługo Beńka będzie cud-malina

z cud-malinę

Benia zdrowiej!

» Pt maja 15, 2009 22:24

Beniu- co tam?

» Sob maja 16, 2009 8:10

Korciaczki pisze:Beniu- co tam?

Benia wyczuwa w jedzeniu scanomune na odległość. Nawet tuńczykiem się jej nie pzekupi

Będzie chodziła głodna, ale z lekiem jedzonka nie zje. Nie wiem jak jej podawać lekarstwa....

» Wto maja 19, 2009 20:33

U nas też niestety Gaspar i Migi grymaszą, bo czują scanomunę :roll:

Benia, trzymamy kciuki za Twoje zdrówko!!!

» Wto maja 19, 2009 20:34

Tak wogóle to lepiej ze zdrówkiem?

» Pon maja 25, 2009 11:29

Korciaczki pisze:Tak wogóle to lepiej ze zdrówkiem?

Raz lepiej, raz gorzej. Scanomune zaczęła jeść, więc może jej pomoże. Jest za to trochę poddenerwowana, bo mamy tymczasa Rudolfa w łazience i Benia słyszy dobiegające stamtąd miałki. Jak Rudolf wydobrzeje, to będzie spotkanie oko w oko. Boję się, że Benia jest walecznym kotem i będzie prała Rudolfa po łbie, a on jest taki chudziutki....

» Wto maja 26, 2009 21:38

Dama Ya

No po prostu Benia lepiej trafić nie mogła.. MIeć takiego wspaniałego opiekuna - ach...

Za Rudolfa :ok:

i za Benię :ok:

Chyba raczej nie będzie problemów! Ale tak nam isę tylko wydaje. Może łódż coś będzie wiedziała

» Śro maja 27, 2009 11:27

Benia boi się Rudolfa i na niego prycha i warczy. Trzyma się w bezpiecznej odległości od niego. Rudolf nic sobie z tego nie robi. Interesuje się wszystkim, ale przede wszystkim człowiekiem. No i zaczął jeść!!! Je już i mokre i suche!!! Dziś znów jedzie na zastrzyki, ale pewnie to już jedne z ostatnich....

Postaram się znaleźć czas i założyć mu wątek.

» Śro maja 27, 2009 15:48

Jeszcze się przekona do Rudolfa :ok:

Czekamy niecierpliwie na wątek!!!

» Czw maja 28, 2009 20:10

I jak tam relacje Benia - Rudolf? Dalej syki i fuczenie?
Ale napewno się polubią :ok:

teraz to pewnie trwa akcja ,,Utucz rudzielca" :spin2:

Czytałyśmy na watku schron. w PT... :cry:

» Pt maja 29, 2009 12:59

Korciaczki pisze:I jak tam relacje Benia - Rudolf? Dalej syki i fuczenie?
Ale napewno się polubią
teraz to pewnie trwa akcja ,,Utucz rudzielca"

Czytałyśmy na watku schron. w PT...

Tuczymy rudzielca na wszelkie możliwe sposoby, a Rudolf nam na to pozwala, bo jest idealny jeśli chodzi o jedzenie - jest wszystkożerny.
Benia rywalizuje z nim o michę i tym sposobem zaczyna jeść rzeczy, na które do tej pory nie chciała spojrzeć

. Natomiast jeśli chodzi o stosunki między nimi, to wydaje mi się, że następują bardzo powolne zmiany na lepsze...

Benia i Rudolf - u Damy Ya - Nowe foto s.38

Kto przegląda forum