Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

» Pt maja 08, 2009 12:48

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Zła kolejność. Powinno być tak: Miyuki wypatrzyła, Hino zamordowała, Futerko oblizała paluszki, chłopaki śpią po posiłku...

A Inusi nie zaprosili na ucztę

Bo to egoiści są... :evil:

» Pt maja 08, 2009 12:51

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Zła kolejność. Powinno być tak: Miyuki wypatrzyła, Hino zamordowała, Futerko oblizała paluszki, chłopaki śpią po posiłku...

A Inusi nie zaprosili na ucztę

Bo to egoiści są...

Kłacku, dlacego mnie nie zawołałeeeeeeeeeeeeeeś? :placz:

Chyba się obrazę
Inka

» Pt maja 08, 2009 12:54

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Zła kolejność. Powinno być tak: Miyuki wypatrzyła, Hino zamordowała, Futerko oblizała paluszki, chłopaki śpią po posiłku...

A Inusi nie zaprosili na ucztę

Bo to egoiści są...

Kłacku, dlacego mnie nie zawołałeeeeeeeeeeeeeeś? Chyba się obrazę
Inka

Eee... Bo się Dużej historyjka ubzdurała. Dałaby tak faktycznie coś na ząb. Ostatnio było śniadanko. Dawno.
Kłaczek wnerwiony

» Pt maja 08, 2009 12:56

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
kinga w. pisze:Zła kolejność. Powinno być tak: Miyuki wypatrzyła, Hino zamordowała, Futerko oblizała paluszki, chłopaki śpią po posiłku...

A Inusi nie zaprosili na ucztę

Bo to egoiści są...

Kłacku, dlacego mnie nie zawołałeeeeeeeeeeeeeeś? Chyba się obrazę
Inka

Eee... Bo się Dużej historyjka ubzdurała. Dałaby tak faktycznie coś na ząb. Ostatnio było śniadanko. Dawno.
Kłaczek wnerwiony

To ta Tfoja Duza niedobra okropecnie. Nie dość, ze Cię głodzi, to jesce kłamstwa o Tobie opowiada
Inka

» Pt maja 08, 2009 13:01

I ona tak zawsze. Powiedziała kiedyś że rozbiliśmy paterę? Nieprawda! Patera SAMA spadła ze stołu i to przez Dużą bo ja postawiła blisko brzegu blatu. Kwiatki spadają z parapetu też same i to z winy tych wstrętnych muf co wlatują do domu i się z nami drażnią. Różne inne przedmioty też spadają SAME i to Dużej wina bo mogła je jakoś przymocować do półek po których chodzą koty, prawda? A potem wszystko na nas zwala.
Kłaczek urażony

» Pt maja 08, 2009 13:08

A w ogóle po co Tfojj Duzej kfajtki w domu? Psecies sypko umrą! Lepiej niech rosną w ogródku

» Pt maja 08, 2009 13:14

MaryLux pisze:A w ogóle po co Tfojj Duzej kfajtki w domu? Psecies sypko umrą! Lepiej niech rosną w ogródku

Nie mamy ogródka. Nawet balkonu nie mamy tylko "drzwi donikąd". A Duża powiedziała że kilka doniczek w domu daje klimat no i stoją sobie na parapecie. Duża mówi na nie "kolekcja" i bardzo się złości jak spadają. Nie krzyczy na nas, ale widać że jest zła. A to przecież nie nasza wina!
Kłaczek niewinny

» Pt maja 08, 2009 13:30

kinga w. pisze:Potwory...

O, zwłaszcza to ostatnie! :lol:

» Pt maja 08, 2009 13:37

kinga w. pisze:Potwory...

Jeszcze Futerko sobie wyodrębnię! :lol:

» Pt maja 08, 2009 13:40

pTysiek i Kłaczek prawie na każdej fotce są razem. Czy te koty są nierozłączne?

» Pt maja 08, 2009 13:45

dora750 pisze:pTysiek i Kłaczek prawie na każdej fotce są razem. Czy te koty są nierozłączne?

A wiesz że tak? Przeważnie śpią na kupie, razem szaleją... Jak Tysiek śpi na łóżku a Kłak się gdzieś zaszwenda to i tak w końcu przylezie do Tyśka i walnie się tak, żeby łapę na nim położyć, albo jakoś do niego przylegać. Oni stanowią tandem. Kotki chodzą każda sobie, a ci jednak w parze.