Schronisko w Elblągu.

[deathgs]

o mamoooo....

Cud natury...

A ja cały czas myślę o tych małych kotkach co trafiają do schronu ślepe :/ Nie da się ich jakoś ratować to są przecież takie same koty jak te duże i też trzeba je ratować... Ryczę jak myślę, że są uspiane bo są prawda?

[kristinbb]

Tyle pięknych kotów...

[Vitka]

Jeszcze mamy takie cudo, ale nie pamiętam jakie dostała imię.

[kordonia]

Oprócz niej jeszcze kotunia 8-miesięczna bura marmurkowa bardzo głośna i śpiewająca o imieniu Doda

I kocurek cały biały- Kefir.

I trikolorka, śliczna, w kulki rude i czarne, w olbrzymiej ciąży- Malwina.

Trochę kotów się nazbierało.

Ale najbardziej cieszę się z domu dla Mamby Ona tak długo czekała

Na niedziele jestem umówiona na oddanie Bańki- z panią, której umarła 10-letnia szylkrecia. Mam nadzieje, że się uda, bo pani bardzo sympatyczna.

[kordonia]

Bańka:






Jest boska, najbostsza

[Vitka]

No to obfocę je jutro albo w sobotę.
Doda skrzywdziłaś kota

[Killatha]

jakie piekne koty
to aż nienormalne, że one w schronie

[kordonia]

Dziś zawiozłam Banieczkę do nowego domu

Czaj pojechał do Ciapkowa na diagnozę i leczenie i potem szukanie domu.

W zamian przyjęliśmy piekne dwa koty- Piegusa i Snieżkę.

[Vitka]

Dam trochę zdjęć Magika i Wydmy, bo dawno nie było. Jutro zrobię zdjęcia naszym cudownym "nowościom"

Magik w świetle pięknego słońca.




Bawimy się



Wydma


Bijemy się!


A za kilka sekund...




Niestety to tylko chilowe...

[kordonia]

Eee, co mówiłaś, ze sie nie lubią
Przecież się uwielbiają

[Vitka]

One śpią razem, ale w dzień jest okropna walka. Nienawidzą się! Ale jak się zmęczą to wszystko im jedno.
Niestety tylko na zdjęciach są kochane dla siebie

[kristinbb]

Oj Vitka one się kochaja...
No chyba zdjęcia nie kłamią...

[deathgs]

pewnie, że tak

[kordonia]

To Śnieżka przywieziona z Ciapkowa (zdjecie pochodzi z ciapkowskiej stronki, zdjec Piegusa nie znalazłam, jutro postaram sie zrobic):

[kordonia]

Malwina

Śliczna, 4-letnia, znaleziona w ciązy (karmicielki powiedziały,z e pojawiła sie przed świętami pod blokiem, spała na trawniku). Zabrana w czwartek, a w sobote już urodziła NIesamowicie łagodna i kochana. Kot ideał.