Koty u B.Wahl.cz.III.

» Czw maja 07, 2009 13:19

Anna_33 pisze:Na cito transport z Lodzi do Ciebie do Torunia.

Jest czy trzeba załatwiać?

Świetnie wieści!! Oprócz Twojej nieobecności..

» Czw maja 07, 2009 13:30

Poczytałam sobie wątek...
Biedne te koty w Boguszycach... :roll:

» Czw maja 07, 2009 13:33

Anna_33 pisze:Agn, rozmawialam z CoolCaty, wezmie ostatniego boguszyckiego kota, zrobi test i wytnie co trzeba jesli to facet
Na cito transport z Lodzi do Ciebie do Torunia.

CC - dziekuje.

Kaprys - transport to trzeba dopiero zalatwic...

» Czw maja 07, 2009 13:38

Zeby byc pod bramą o 11 i jechać bez stresu (wszyscy na majówki chcą jeździć :evil:

zamiast w domu siedzieć :evil:

), to o 9 pod Centralnym zabieram Zosię a o 8.40 zabieram Malgosię pod Wschodnim. OK?
Kto na czwartego do brydża? :wink:

» Czw maja 07, 2009 13:41

Ja mogę

Potrzebnam?

» Czw maja 07, 2009 13:43

Afatima pisze:Ja mogę Potrzebnam?

o 9 na Centralnym?

» Czw maja 07, 2009 13:55

Dziewczyny, błagam, czy dałoby radę chociaz godzinkę wcześniej - najpóźniej na 10-tą. Ja musze być w Łodzi po 14-ej.
A może lepiej stawić się większa grupą - przecież dwie osoby mogą szczepić, dwie robić zdjęcia i dwie robić opisy - będzie szybciej i spokojniej. Na a poza tym - w kupie siła (jakkolwiek to brzmi).

Jeszcze wiele wyjdzie na jaw w Boguszycach.
Pani Irena trzyma się z panią Marzeną. Pani Irena jest dla mnie osobą bardzo dziwną. Usłyszałm od niej np, że dobrze że kilka kotów umarło przed naszym pierwszym przyjazdem, bo nie musiały tego wszystkiego przeżywać. Z kolei Iena jest w wielcej wojnie z panią Agatą, bo obwinia ją za to, ze koty zostały jej zabrane i odgraża się zemstą i innymi takimi głupotami :roll:

I powiem Wam, ze nie zdziwiłabym się, jakby u Marzeny było już więcej kotów niż ten jeden. Ona twierdzi, że musi miec koty, bo inaczej zjedzą ją szczury.

EDIT: Zabieram też jednego szczeniaka - najpewniej brata Korci, chociaż on jest w domu pani Wahl, więc może być jazda. Tomek narzeka, ze nie ma z kim do lasu na piwko chodzić :twisted:

» Czw maja 07, 2009 13:56

Agn, Aniu, to chyba już należy zacząć rozgłaszać potrzebę transportu? Jeżeli kastracja, to pewnie będzie można kotka przewieźć już na początku tygodnia = mało czasu, sterylizacja - środek/koniec przyszłego. Może ktoś już ma jakieś plany? Zakładając, że CC będzie miała moce przerobowe, żeby nimi się od razu zająć..

Wesoły wózek odjedzie spod Centralnego :lol:

» Czw maja 07, 2009 13:58

W takim razie 7.40 Wschodni i 8.00 Centralny.
OKi?

» Czw maja 07, 2009 13:59

Dobrze.
Jesli wszystkim pasuje to przeciez moze byc 10.
No bo tam trzeba pojechac z raz bez zapowiedzi...i mysle, ze jak czas pozwoli to popelnimy taki nalot.
Wszystkim pasuje 10?

Transport do Torunia pilnie poszukiwany.!Dla jednego kota.

» Czw maja 07, 2009 14:00

Edit- Przepraszam, forum mi wariuje i wpis wylądował nie w tym wątku co trzeba.

» Czw maja 07, 2009 14:01

To jak, mam się przygotować moralnie na pobudkę o 5 rano? :wink:

Bo teraz, jak mam tego kundlaka co go Kaprysek nie chce w kiblu, to trochę więcej czasu poranny obrządek zabiera...

» Czw maja 07, 2009 14:04

Zosia, ja już otrząsnęłam się z pierwszego szoku. Zeby wyjechać najpóźniej o 7 z domu, to najpóźniej o 5 muszę wstać. :roll:

Chyba w niedzielę całkiem odmówię wstania. :wink:

» Czw maja 07, 2009 14:05

Agneska pisze:Zosia, ja już otrząsnęłam się z pierwszego szoku. Zeby wyjechać najpóźniej o 7 z domu, to najpóźniej o 5 muszę wstać.

Chyba w niedzielę całkiem odmówię wstania.

Nie masz piesów, co?

» Czw maja 07, 2009 14:05

Centralny o 8 będę, z apatarem i bateryjkami. Długopisem i takimi tam. Co jeszcze na szybko potrzeba?

Koty u B.Wahl.cz.III.

Kto przegląda forum