Moja najdroższa Anielka ['].................................

» Śro maja 06, 2009 10:44

Dzieki Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W tej chwili marze by okazalo sie, ze Ptaszynka ma podwyzszona temperature, to tlumaczyloby niejedzenie i wymioty!!! Zapytam weta i kupie te czopki gdy bede w aptece. Ostatnio po zbciu goraczki natychmiast zaczela jesc chrupki... Ale wczoraj bylam przekonana, ze goraczki nie ma- mam nadzieje, ze sie grubo pomylilam
Ona jest bardzo, bardzo zmeczona, ale na szczescie bardzo pokochala zycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja musze Anielcie uratowac, zwlaszcza, ze przeciez najgorsze ma juz za soba :!:

Walczy juz przeciez tak dlugo...

» Śro maja 06, 2009 10:48

jeszcze tylko ci powiem, ze swojego doświadczenia, że jak będziesz miała zmierzyć temperaturę
to posmaruj końcóweczkę termometru oliwką

» Śro maja 06, 2009 10:59

ruru pisze:jeszcze tylko ci powiem, ze swojego doświadczenia, że jak będziesz miała zmierzyć temperaturę
to posmaruj końcóweczkę termometru oliwką

dzieki. Tatianko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rady sa dla mnie na wage zlota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Śro maja 06, 2009 12:20

Już wystarczy tej huśtawki, niech wreszcie nastąpi stabilizacja - przecież antybiotyk dobrany....

trzymam kciuki za malude :ok:

» Śro maja 06, 2009 18:55

i jak Anielka się czuje...zjadła chociaż odrobinkę?

» Śro maja 06, 2009 19:03

kciuki i kciuki i kciuki

» Śro maja 06, 2009 19:25

Anielciu,zacznij jeść-proszę!!!!!!!

» Śro maja 06, 2009 20:31

Po powrocie do domu zmierzylam Anielce temperature, miala 37.7 czyli nawet troche za niska. Powod braku apetytu musi byc inny... W uzgodnieniu z wetem podaje Anielce co 30 min 2 ml jedzonka (daje jej teraz conva z proszku, dla odmiany...). Na szczescie po tych malenkich porcyjkach koteńka nie wymiotuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wode pije sama. Jutro jedziemy do weta...
Anielcia jest bardzo slaba, ale znajduje sile zeby pomruczec gdy ja przytulam!!!!!!!!!!
Bardzo sie bojam, ale zamiast Wam plakac w rekaw poprosze o kciuki za moja Ptaszynke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaklinam los...

» Śro maja 06, 2009 20:34

Żeby było lepiej,żeby było dobrze,zeby było super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Śro maja 06, 2009 20:55

podlacze sie do grona kciukaczy. Nigdy ich za wiele.
:ok:

» Śro maja 06, 2009 20:56

Od nas moc :ok:

» Czw maja 07, 2009 2:10

Nie spie, karmie Ptaszynke co pol godziny... nie wymiotuje na szczescie!!!
Teraz bardzo sie boje czy to nie FIP, niestety poczytalam o nim troche i znalazlam wiele punktow wspolnych ze stanem Anielki. Mam jednak nadzieje, ze nocna histeria tylko...
Musze Anielke uratowac :!:

» Czw maja 07, 2009 4:55

Anielko kruszynko wlacz....dla siebie.... dla Asi ....
:ok:

» Czw maja 07, 2009 7:39

jerzykowka pisze:Teraz bardzo sie boje czy to nie FIP, niestety poczytalam o nim troche i znalazlam wiele punktow wspolnych ze stanem Anielki. Mam jednak nadzieje, ze nocna histeria tylko...

Spać nie musisz, ale przynajmniej nie czytaj o chorobach. To bez sensu. Książkę Ci fajną pożyczyłam jeszcze w lutym i co? Do niej zajrzyj, albo film debilny obejrzyj.

» Czw maja 07, 2009 7:42

zabers pisze:
jerzykowka pisze:Teraz bardzo sie boje czy to nie FIP, niestety poczytalam o nim troche i znalazlam wiele punktow wspolnych ze stanem Anielki. Mam jednak nadzieje, ze nocna histeria tylko...

Spać nie musisz, ale przynajmniej nie czytaj o chorobach. To bez sensu. Książkę Ci fajną pożyczyłam jeszcze w lutym i co? Do niej zajrzyj, albo film debilny obejrzyj.

dokładnie, jak zaczniesz szukać, to na pewno coś wynajdziesz. Lepiej już jakiś durny serialik obejrzeć albo nawet Harlekina poczytać...

jak dziś mała?

Moja najdroższa Anielka ['].................................

Kto przegląda forum