Biedne wiejskie Koty-Zamykamy

» Śro maja 06, 2009 18:41

Kociamko,
nie wychodz tyle, jak sie zle czujesz ...
z ludzmi to raczej wiadomo, ze wykorzystaja okazje

i jeszcze sobie sliwki nabijasz albo cus.

Mialas odpoczac ?
zo

» Śro maja 06, 2009 18:44

Zowisia pisze:Kociamko,
nie wychodz tyle, jak sie zle czujesz ...
z ludzmi to raczej wiadomo, ze wykorzystaja okazje
i jeszcze sobie sliwki nabijasz albo cus.

Mialas odpoczac ?
zo

Zosiu musze wychodzić bo mam zabiegi rehabilitacyjne
ale teraz to już sama nie wiem co robić

» Śro maja 06, 2009 18:51

No to nie bierz ze soba nic cennego, tylko gaz pieprzowy :evil:

<tup> !!!
na jakas eskorte pewnie nie ma szans ... ?

A moze udalo Ci sie jakos przekabacic syna sasiada ? on by mogl Cie odprowadzac, ale to pewnie potrzebna wieksza akcja psychologiczna..
Ja tam wciaz zachecam, nie ma jak dywersant w armii przeciwnika ..

zo

» Śro maja 06, 2009 19:16

Oj Kociamko tak mi przykro że coś złego Cię spotkało

Te leki to bierz może po powrocie z zabiegów :roll:

Co straciłaś ? Może możemy jakoś pomóc ? :roll:

» Śro maja 06, 2009 19:20

Kociamko, cenne w sensie - pamiątkowe? Czy drogie? Boże, co za ludzie :cry:

Jak coś potrzeba to pisz!

» Śro maja 06, 2009 19:35

Poprostu ukradli mi chyba w autobusie portwel

były tam dokumenty
dobrze że po wyjściu z banku włozyłam dowód do torebki a nie do portwela

ale legitymacja rencisty i karta czipowa potrzebna by mozna pójśc do lekarza przepadły :roll:

miałam dzisiaj poprostu pecha

a leki muszę brać niestety regularnie
no a ból tez miałam silny i do tego ten ogłupiający tramal

jutro musze zgłosić w zusie utratę tych ważnych dokumentów

» Śro maja 06, 2009 19:40

Oj, wspolczuje...

» Śro maja 06, 2009 19:41

Oż, kociamko- wspołczuje, czy wszystkie zle przypadki i wypadki musza sie na tobie skupiać? to niesprawiedliwe

» Śro maja 06, 2009 19:41

Sa rozne takie teraz zawieszane na szyi portfeliki, torebki, futeraly na telefon; pas na dokumenty (taki pod ubranie) tez mozna kupic ...
W sklepach turyst. sa takie kieszonki na sznurku - na dokumenty wlasnie,
wiesza sie na szyi i pod ubranie chowa. Mozna uszyc samemu z byle czego - 10 minut.
Albo ja moge poszukac jesli Kociama chce?

Szkoda ze tak sie stalo, z wyrabianiem nowych dokumentow to bedzie duzo chodzenia ...
sciskam i wspolczuje, zo

» Śro maja 06, 2009 19:48

Zosiu kurcze no
mam takie cos na szyję
ale nigdy bym nie pomyślała że coś takiego mi sie przytrafi

no to już jest musztarda po obiedzie

nalatam sie tylko za wyrobieniem tych dokumentów

Teraz to już chyba nigdy w torebce nie będe trzymać pieniedzy i dokumentów

» Śro maja 06, 2009 19:52

Kociama pisze:Zosiu kurcze no
mam takie cos na szyję
ale nigdy bym nie pomyślała że coś takiego mi sie przytrafi /../

No wiem, nie spodziewa sie czlowiek ... to takie smutne, ze jednak
okradaja nas nasi rodacy ... ale od ludzi nie nalezy sie zbyt wiele dobrego spodziewac, przeciez to wiedzialas ?

ja niestety okradziona bylam juz kilka razy, i juz zawsze trzymam kazda
rzecz osobno: dokumenty, dowod, karty bankom., pieniadze w portfelu - tylko takie marne, na zuzycie biezace. I zawsze obie raczki na torebce !

Misia przesyla mruczanke pocieszanke i kilka osemek :ok:

zo

» Śro maja 06, 2009 19:56

teraz to już będę mądra ino że po szkodzie
też tak będę robić jak Ty Zosiu

» Śro maja 06, 2009 20:35

To masz teraz dużo załatwiania :twisted:

Strasznie Ci współczuję ...Obie ręce na torebce -nie ma innej rady ,a i to nie zawsze pomoże -bo jak ktoś bedzie chciał wyrwać torebkę z rąk to i tak to zrobi :twisted:

Ja to Cię pocieszę :wink:

Za czasów gdy wszystko było na kartki ,a ja dostałam swoją chyba drugą wypłatę w życiu -kupiłam sobie srebrny pierścionek.W portfelu była cała wypłata ,wszystkie kartki na żywność ,dokumenty i mój pierwszy w życiu złoty pierścionek -bo jak sobie kupiłam srebrny -to mi ten złoty nie pasował :twisted:

Byłam z mamą -już wracałyśmy do domu ,ale mnie zachciało się palić i usiadłyśmy w parku na ławce.Fajki były na spodzie torebki -wyciągłam masę rzeczy żeby się do nich dostać ,potem je włożyłam z powrotem ....tak mi się wydawało...

Po powrocie do domu zauważyłam brak portfela w torebce Obrazek

Oczywiście pognałam tam co sił ,ale śladu już nie było po portfelu :twisted:

Nikt mi nie odesłał dokumentów -a ja się łudziłam ...ile było załatwiania -to szkoda gadać ...przez własną głupotę to straciłam :twisted:

» Śro maja 06, 2009 20:39

dopiero doczytałam

» Śro maja 06, 2009 21:05

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4392378#4392378
zapraszam do ogladania - na pocieszenie ..
zo

Biedne wiejskie Koty-Zamykamy

Kto przegląda forum