[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

[dorotak97]

Trzymam kciuka za Kacperka.Kibicowałam mu

[beata87]

Mieszkająca u mnie kicia Wrzaskunka ( ale ochrypła przedwczoraj i jest już bezgłośna) została dziś około 14 wywieziona na sterylizację. Wróciła po 18 , teraz jest po 20, a ona wciąż jest baardzo nieprzytomna. Ma też moim zdaniem dziwnie spuchniętą tę ranę. I nadciętę ucho, bo weterynarz nie wiedział że kicia będzie domowa...
Mam nadzieję, że wkrótce się obudzi i wszystko zacznie się pięknie goić.

[XmonikaX]

1969ak trzymam mocno kciuki za Kacperka. Wierzę, że wybrałaś mu najlepszy dom pod słońcem. Niech mu tam dobrze będzie, zasłużył sobie, krótkie życie a tyle doświadczeń i to tych niekoniecznie dobrych.
beata87 jak to ucho nadcięte? Dodatkowe cierpienie, szkoda kici, jak się czuje?
Janiu - piszę, by się podzielić nowym spostrzeżeniem - Kruszynka zaczęła interesować się sztucznymi myszkami, nachodzi ją wieczorem i wtedy zaczyna harce i zabawy, przekomicznie, potem się gania z Sarą (ta młodsza). I tak ze statecznej dorosłej koteczki, przeobraża się w malucha. No i wita mnie z pracy czym? kocim buziakiem! Niesamowite co?

[jania]

XmonikaX
Aż popłakałam się ze wzruszenia...
Tak miło, że Kruszynka nareszcie uczy się cieszyć....
I KOGOŚ - to znaczy Ciebie - sobą cieszyć....
Jesteś KOCHANA!
Podziwiam Ciebie i bardzo dziękuję....
To Twoja zasługa!
Wkrótce chciałabym odwiedzić Was - czy można?

[Mo-ty-lek]

widziałyście/widzieliści? http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92815

[Katia K.]

Przygotowałam Bazarek dla Waszych kotów, zapraszam: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92826&highlight=

[Katia K.]

Przygotowałam Bazarek dla Waszych kotów, zapraszam: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92826&highlight=

[Katia K.]

Przygotowałam Bazarek dla Waszych kotów, zapraszam: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92826&highlight=

[beata87]

XmonikaX uszy są nacinane u dzikich kotek, ktore po zabiegu wracają w teren, żeby było jasne która kota została już wycięta a która nie. no i nikt nie poinformował weta że Wrzaskunka będzie domowa... więc pewnie z przyzwyczajenia, wyciął jej kawałeczek ucha...

Ale kicia już zdrowieje, dziś rano została obejrzana przez Aga&2 i wszystko jest w normie. Nałożyłam jej nowy ( lekko za duży kaftan) i teraz kota pokazuje jak bardzo jest niezadowolona z tego powodu

[Luspa]

Wspólnota z Bojar: kot okazał się być kotką ciężarną i dostał imię Szprotka. NAtomiast kocur nazywa się Bojarek i właśnie szukamy mu domu, bo jest oswojony. Dla Szprotki zapomnieli wyciąć ucho, więc biedaczkę czeka jeszcze sesja

[Nakasha]

Ja również melduję się w nowym wątku, po dłuższej przerwie

W tym miesiącu nie mogę robić za DT, ale za to wspomogę Was trochę finansowo

I co z adopcjami w Kakadu?

[Basica]

Jeżeli jeszcze ktoś nie potrafi podać KOTU tabletki, to polecam fantastyczny filmik ( wcale nie humorystyczny), podają tam kilka sprawdzonych metod na kocią gadzinę

http://partnersah.vet.cornell.edu/Cat-P ... tire-Video

[XmonikaX]

Janiu - oczywiście, że można, umówimy się przez pw.
beata87 - nie wiedziałam o polityce "usznej", to je boli prawda? No ja nie rozumiem chyba pewnych rzeczy, no nie umiem...

[aga&2]

Janiu -
beata87 - nie wiedziałam o polityce "usznej", to je boli prawda? No ja nie rozumiem chyba pewnych rzeczy, no nie umiem...

Oj, no może nie tak bardzo. Na pewno bardziej by bolała ponowna sterylizacja, gdyby jakiś zapaleniec po raz drugi złapał tą samą kotkę Raz się zdarzyło i od tego czasu uszki są nacinane,tak troszkę ...

Dla Szprotki zapomnieli wyciąć ucho, więc biedaczkę czeka jeszcze sesja

Nie no spokojnie, nie będziem ciachać kocie ucha na żywca a szkoda narkozy. Po prostu musisz pamiętać, że była już sterylizowana.

Nakasha- wszelkie wsparcie mile widziane Adopcje w Kakadu zapewne będą, gdyż niestety coraz bardziej jest co adoptować.

Katia80 - kochana jesteś. Sezon w pełni, więc pieniążek się przyda

Dziś rano byłam na Białostoczku ws służbowych tj finansowych.
Wszystko zgrabnie udało się dopiąć (przynajmniej mam nadzieję )
Następnie kota Beatki - wydaje mi się, że wygląda w porządku.

Po południu - Kotki z komina -Reklamiątka na Raginisa. Maleńkie maleńtaski. Marne trochę... Zostały znalezione w poniedziałek. Jeden nie żył, 3 żywe. Siedzą w kartonie pod biurkiem pewniej miłej pani Kasi. Siedzą do pt, jutro pojadą na przegląd, lepiej niech fachowiec rzuci okiem.
Monia napomykała, że poratuje Reklamiątka kiedy stracą karton nad głową...
Potem paczka z żarełkiem dla p. Ani. I skarbonka w ZOO Naturze (nieźli są, nazbierali 240zł Ale liczenie ostatnich 40 po 5 groszy było hm... zajmujące ) Będe mogła zapłacić jakieś zaległe kotki
Następnie antyrobak dla Jagódki Dorotak - nawet nie plujnęła lekiem jak Reklamiątka.
Wizyta w zagłębiu lecznicowym - szczegóły w Canwecie.
I potem już tylko - wizyta na Wesołej - ustalenie szczegółów sterylizacji, zebranie info o długach
Wizyta w akademiku - pani Bożena z Bema, która hoduje w piwnicy 8 maluchów i 3 matki wynalazła dziś rudą kotkę (rudo białą)
Była 11, ja chwilowo w pracy, ona gania tą kotkę pod samochodami.
Ale kicia mila, przyszła, dała się zabrać. Jedna z miłych studentek się zliwotała i zabrała kicię do siebie.Kicia może tam zostać do czasu znalezienia domu.
Oto piękność -krzyczy, że sesja się jej nie podoba
;
Zawiozłam gadżeciki na bazarki dla Ula 1969ak - będzie robić za bank
Pojechałam potem do Starosielc na sesję foto białej koty,(niedawno pisałam - to ta kota co pani się zdziwiła, że się okociła - to było nie-do-prze-wi-dze-nia )
Oto kota:


No i zawiozłam Moni pakiet żarełka.
Ufff...

[jania]

2 ostatnio przywiezione do Kotkowa nr 2 kotki po sterylce okazały się być niezwykle utalentowane:
-Jedna już całkowicie zdjęła kaftanik,
a druga pozostawiła kaftanik na jednym wiązadełku tuż przy szyi.
Siedzą razem w klatce i na pewno pomogały sobie wzajemnie w uwalnianiu się ze szmatek, które nie były im znane w dotychczasowym życiu.
Czekam na Panią Bogusię, aby przyjrzała się swoim wybrankom z ul. Kujawskiej. I na Tomasza....
Natomiast Dziunia Kujawianka po zauważeniu, że w sąsiedniej klatce siedzą współtowarzyszki z ul. Kujawskiej, straciła apetyt.
Nie wiem, dlaczego....