Przyznaj się Joasiu, ile czasu pod krzakiem siedziałaś i te foty pstrykałaś?
Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Chwilowo w odwrocie ;-)
Moderator: Estraven
Rewelacja!
Rudy burak?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
smoczyca3g pisze:Przyznaj się Joasiu, ile czasu pod krzakiem siedziałaś i te foty pstrykałaś?
Akurat przysiadłam na chwilę na leżaku, a oni mi taką piękną scenkę odegrali
- Posty: 16791
- Od: Wto sie 02, 2005 18:45
- Lokalizacja: Dąbrowy
- Posty: 13699
- Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
- Posty: 13699
- Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Czecia!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
- Posty: 13890
- Od: Sob sie 25, 2007 19:36
- Lokalizacja: Edinburgh
- Posty: 886
- Od: Sob maja 06, 2006 12:27
- Lokalizacja: NYC
-
- Posty: 27193
- Od: Śro lip 05, 2006 13:15
- Lokalizacja: Poznań / Luboń
-
- Posty: 12883
- Od: Nie cze 15, 2008 8:57
- Lokalizacja: Belgia
Ale powitanie
Oszalałyście ciotki
Przecież ja nie mam setki fajnych historyjek na podorędziu, żeby codziennie jakąś tu wrzucać!
Dziś mogę wam jedynie opowiedzieć o domowej scence z poniedziałku. Wróciliśmy z pracy i ja zajęłam się krojeniem mięsa dla jak zwykle umierającego z głodu Sznyca. Poprosiłam Michała, żeby otworzył puszkę tuńczyka dla pozostałej trójki. Gdy robię to sama, to po prostu podaję tuńczyka kotom na jednym talerzu. Tymczasem wujek miał inną koncepcję. W pewnym momencie usłyszałam: "Poczekaj Miluniu, ty dostaniesz osobno, bo ty przecież jesteś księżniczką!"
Oszalałyście ciotki
Przecież ja nie mam setki fajnych historyjek na podorędziu, żeby codziennie jakąś tu wrzucać!
Dziś mogę wam jedynie opowiedzieć o domowej scence z poniedziałku. Wróciliśmy z pracy i ja zajęłam się krojeniem mięsa dla jak zwykle umierającego z głodu Sznyca. Poprosiłam Michała, żeby otworzył puszkę tuńczyka dla pozostałej trójki. Gdy robię to sama, to po prostu podaję tuńczyka kotom na jednym talerzu. Tymczasem wujek miał inną koncepcję. W pewnym momencie usłyszałam: "Poczekaj Miluniu, ty dostaniesz osobno, bo ty przecież jesteś księżniczką!"
- Posty: 16791
- Od: Wto sie 02, 2005 18:45
- Lokalizacja: Dąbrowy
Wcale się temu nie dziwię
Ja tuńczyka wykorzystuję do domieszania pasty odkłaczającej. Gabryś jest wszystkożerny, ale Miśka strzela przy tym zawsze focha
No i dostają osobno, bo kocurzysko zeżarłoby całość w okamgnieniu....- Posty: 2123
- Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
- Lokalizacja: Kielce
JoasiaS pisze:Ale powitanie
Oszalałyście ciotki
Przecież ja nie mam setki fajnych historyjek na podorędziu, żeby codziennie jakąś tu wrzucać!
Dziś mogę wam jedynie opowiedzieć o domowej scence z poniedziałku. Wróciliśmy z pracy i ja zajęłam się krojeniem mięsa dla jak zwykle umierającego z głodu Sznyca. Poprosiłam Michała, żeby otworzył puszkę tuńczyka dla pozostałej trójki. Gdy robię to sama, to po prostu podaję tuńczyka kotom na jednym talerzu. Tymczasem wujek miał inną koncepcję. W pewnym momencie usłyszałam: "Poczekaj Miluniu, ty dostaniesz osobno, bo ty przecież jesteś księżniczką!"
Joasiu to na czym Michał ej podął tego tuńczyka
- Posty: 13699
- Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 527 gości