Podnoszę!
Zadzwoniłam jeszcze do kilku krakowskich fundacji na wszelki wypadek- w większości zresztą już miały moje dane,ale wolałam się przypomnieć.
Bez zmian.
Ogłoszenia ponownie będą w lokalnej prasie.
Do kolejnych lecznic zawiozłam ogłoszenia.
Jak ktoś go przygarnął prędzej czy później trafi z nim do którejś z lecznic!
Oby tylko chciał oddać- to wyjątkowy z zachowania kot!
Niezwykle towarzyski,wesoły i przymilny,gadający do człowieka,energiczny a przy tym zero agresji (chyba,że do naszej kotki

) ,podobny trochę z zachowania do psa
Każdy zawsze się nim zachwycał,nawet Panie sprzątające,mądry kot
i wesoły,nie jakiś tam zwykły kot dachowy!
Jak trafił do domu z dzieckiem to dziecko ma zabawkę-miły,czysty,bez agresji i skory do zabawy jak kociak (ma dwa lata).