Anda pisze:Jak dzisiaj Milka?
Jak Ty mama07 się czujesz, jak ręka?
Po tej komunii Tomka wystawię bazarek, teraz niestety nie mam kasy.
A ile tego długu masz do spłącenia?
Przecież leczenie Milki jest konieczne.
Czy wet przedłuży ci kredytowanie??
lepiej, ale wcale nie dobrze

nie chce jesc, troszeczke sie umyla, dwa razy rzygnela przy mnie.
ja sie czuje do kitu pod kazdym wzgledem, ale to juz chyba z psychiki bo kurka mam naprawde serdecznie dosc wszystkiego
wet na razie mnie nie wygania z lecznicy

zartowal ze od 250zl komornik moze przejac dlug to sprzeda

a wlasciciel kliniki zartowal ze zrobia mi jakas czarna liste czy cos - ale poki co mysle ze przedluza to kredytowanie...
teraz jest to ok 200zl (120 za czupury jeszcze, 20 za pierwsza wizyte z mila, no i teraz za leki i kroplowke 'troche', dzisiaj bede pytac dokladnie, bo wczoraj juz nie mialam sily nawet geby otwierac jak wracalam)
niech mnie ktos przytuli!!
