Zabiję Mruczka! Część 11... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 05, 2009 10:14

Dorota pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:
Avian pisze:
Ja-Ba pisze:
a moje czeczotki nie latają tylko biegają tak nisko przy ziemi - i to nie sa ptaszki tylko koty naszych sąsiadów. Duża mówi że oni tak się nazywają i dlatego tak woła na ich koty.
Idę dalej pilnować ogrodu
Felek stróżujący


U nas biegają wicioki :twisted:
A chrabąszcze są tylko te duże, buczące jak bombowce :twisted:
Tych smacznych, buszujących w trawie nie było ... Duża mówi, ze one są co 5 lat 8)

Gagat znawca


Gaciuniu,

co to sa wicioki? :oops:

Mru zafrapowany

Właśnie :)
I co to są cecotki?
Inka


Koty sasiadow Duzej Felka :D

Mru


No a wicioki to koty sąsiadów z drugiej strony ulicy 8)
Od Wiciaków :wink:

Gagat znający sąsiadów
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 05, 2009 10:15

Czesc Mru!
Ja tez jestem uziemiony. Nie moge isc na balkon, bo zimno :( Duza chyba przewrazliwiona jest. Wymyslila sobie, ze zaczynam sapac i znow bedzie katar :roll:
Mru zamkniety

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 05, 2009 10:17

Avian pisze:
Dorota pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:
Avian pisze:
Ja-Ba pisze:
a moje czeczotki nie latają tylko biegają tak nisko przy ziemi - i to nie sa ptaszki tylko koty naszych sąsiadów. Duża mówi że oni tak się nazywają i dlatego tak woła na ich koty.
Idę dalej pilnować ogrodu
Felek stróżujący


U nas biegają wicioki :twisted:
A chrabąszcze są tylko te duże, buczące jak bombowce :twisted:
Tych smacznych, buszujących w trawie nie było ... Duża mówi, ze one są co 5 lat 8)

Gagat znawca


Gaciuniu,

co to sa wicioki? :oops:

Mru zafrapowany

Właśnie :)
I co to są cecotki?
Inka


Koty sasiadow Duzej Felka :D

Mru


No a wicioki to koty sąsiadów z drugiej strony ulicy 8)
Od Wiciaków :wink:

Gagat znający sąsiadów


:ryk: :ryk: :ryk:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 05, 2009 10:29

Dorota pisze:
Avian pisze:
Dorota pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:
Avian pisze:
Ja-Ba pisze:
a moje czeczotki nie latają tylko biegają tak nisko przy ziemi - i to nie sa ptaszki tylko koty naszych sąsiadów. Duża mówi że oni tak się nazywają i dlatego tak woła na ich koty.
Idę dalej pilnować ogrodu
Felek stróżujący


U nas biegają wicioki :twisted:
A chrabąszcze są tylko te duże, buczące jak bombowce :twisted:
Tych smacznych, buszujących w trawie nie było ... Duża mówi, ze one są co 5 lat 8)

Gagat znawca


Gaciuniu,

co to sa wicioki? :oops:

Mru zafrapowany

Właśnie :)
I co to są cecotki?
Inka


Koty sasiadow Duzej Felka :D

Mru


No a wicioki to koty sąsiadów z drugiej strony ulicy 8)
Od Wiciaków :wink:

Gagat znający sąsiadów


:ryk: :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk::ryk: :ryk: :ryk:
:ryk: :ryk: :ryk::ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 05, 2009 14:06

Cześć Mru, zobacz ile nas omija w domku. A nawet biednej muchy nie mozna upolować bo nie ma. Pewnie za zimno :roll:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto maja 05, 2009 17:37

tosiula pisze:Cześć Mru, zobacz ile nas omija w domku. A nawet biednej muchy nie mozna upolować bo nie ma. Pewnie za zimno :roll:
Toril


:evil:

Muchy mam.
Ale za wysoko :evil:

Mru niskopienny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 05, 2009 17:40

Dorota pisze:
tosiula pisze:Cześć Mru, zobacz ile nas omija w domku. A nawet biednej muchy nie mozna upolować bo nie ma. Pewnie za zimno :roll:
Toril


:evil:

Muchy mam.
Ale za wysoko :evil:

Mru niskopienny

My tam polujemy,ile się da!
Kretki Wysokopienne
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto maja 05, 2009 17:41

Duza wyjela z szafy sandalki, ktore kupila 10 lat temu :twisted:
Oblala je denaturatem.
Mysli, ze sie rozciagna :twisted:

Smierdzi!

A smiala sie z moich walonek.
Walonki mam naturalne.
Aromatyczne :oops:

Mru tolerancyjny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 05, 2009 18:18

O matko i ojcze, to sie salicylowym polewa ...
:roll: :roll: :roll:
konsultacje niech Duza robi czasem ...
Misia, co wie rozne rzeczy ;)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 05, 2009 18:39

Zowisia pisze:O matko i ojcze, to sie salicylowym polewa ...
:roll: :roll: :roll:
konsultacje niech Duza robi czasem ...
Misia, co wie rozne rzeczy ;)


:strach:

Dziekuje, Misiu! :D

Duza wiedziala tylko o denaturacie :twisted:
Lazi po domu i jakos niefajnie ja czuc :twisted:

Pofarbowala rece, skarpetki i stopy :twisted:
I zimno jej :twisted:

Lapy / dlonie ma jakby pracowala przy zbiorze ziemniakow
lub w farbiarni :twisted:

Mru obserwujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 05, 2009 18:49

Dorota pisze:
Zowisia pisze:O matko i ojcze, to sie salicylowym polewa ...
:roll: :roll: :roll:
konsultacje niech Duza robi czasem ...
Misia, co wie rozne rzeczy ;)


:strach:

Dziekuje, Misiu! :D

Duza wiedziala tylko o denaturacie :twisted:
Lazi po domu i jakos niefajnie ja czuc :twisted:

Pofarbowala rece, skarpetki i stopy :twisted:
I zimno jej :twisted:

Lapy / dlonie ma jakby pracowala przy zbiorze ziemniakow
lub w farbiarni :twisted:

Mru obserwujacy

a może ona w ufoludka się zamienia????
wszystko możliwe jest
Jaś

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 05, 2009 18:55

bazylica pisze:
Dorota pisze:
Zowisia pisze:O matko i ojcze, to sie salicylowym polewa ...
:roll: :roll: :roll:
konsultacje niech Duza robi czasem ...
Misia, co wie rozne rzeczy ;)


:strach:

Dziekuje, Misiu! :D

Duza wiedziala tylko o denaturacie :twisted:
Lazi po domu i jakos niefajnie ja czuc :twisted:

Pofarbowala rece, skarpetki i stopy :twisted:
I zimno jej :twisted:

Lapy / dlonie ma jakby pracowala przy zbiorze ziemniakow
lub w farbiarni :twisted:

Mru obserwujacy

a może ona w ufoludka się zamienia????
wszystko możliwe jest
Jaś



Jasiu,

wszystko mozliwe...
Rower w pokoju stoi nadal :twisted:

Mru domowy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 05, 2009 19:03

Dorota pisze:
bazylica pisze:
Dorota pisze:
Zowisia pisze:O matko i ojcze, to sie salicylowym polewa ...
:roll: :roll: :roll:
konsultacje niech Duza robi czasem ...
Misia, co wie rozne rzeczy ;)


:strach:

Dziekuje, Misiu! :D

Duza wiedziala tylko o denaturacie :twisted:
Lazi po domu i jakos niefajnie ja czuc :twisted:

Pofarbowala rece, skarpetki i stopy :twisted:
I zimno jej :twisted:

Lapy / dlonie ma jakby pracowala przy zbiorze ziemniakow
lub w farbiarni :twisted:

Mru obserwujacy

a może ona w ufoludka się zamienia????
wszystko możliwe jest
Jaś



Jasiu,

wszystko mozliwe...
Rower w pokoju stoi nadal :twisted:

Mru domowy

Mru
kolego netowy ja nic nie chce mówić ale u mojej Dużej chwila trwała 8 lat
tak słyszałem ostatnio
Jaś

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 05, 2009 19:07

bazylica pisze:Mru
kolego netowy ja nic nie chce mówić ale u mojej Dużej chwila trwała 8 lat
tak słyszałem ostatnio
Jaś


:strach:

No... Ja jestem cierpliwy, ale bez przesady!
Czy ja bede zyl za 8 lat?

Mru filozoficzny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 05, 2009 19:25

Dorota pisze:
bazylica pisze:Mru
kolego netowy ja nic nie chce mówić ale u mojej Dużej chwila trwała 8 lat
tak słyszałem ostatnio
Jaś


:strach:

No... Ja jestem cierpliwy, ale bez przesady!
Czy ja bede zyl za 8 lat?

Mru filozoficzny

ale za 8 lat ten rower będzie miał wartość muzealną
będzie na wygodna leżankę dla starszego koteczka
Jaś bizensmen

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 22 gości