Mamusia, Kira i Chester. +Biska... Tatuś za tęczowym mostem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 04, 2009 8:42

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon maja 04, 2009 10:24

Wiadomo, że najłatwiej określić płeć zaraz po urodzeniu. Taraz maluchy podrosły. Na 100% jeden rudas to kocurek. Bury to raczej kotka. czarno - biały ma takie kudłate doopsko, że wszystko zasłaniają włoski -taki kosmatek jest. No i kwestia dwóch rudych - róznią się od tego poprzednika co to mu konkretnie pod ogonem wyrosło 8) Pewnie będa dwa kolejne kocurki - zobaczymy. Kot się ponoć kręci rudy - wszystko możliwe.

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Pon maja 04, 2009 10:25

Przed szukaniem Bisce domu stałego trzeba koniecznie wypróbować jak się będzie odnajdywać w mieszkaniu.

Na zamknięcie w klatce zareagowała bardzo gwałtownie. Podobnie może być po przeniesieniu jej w 4 ściany mieszkania.

Koty wolnożyjące często podchodzą do osób je karmiących, dają się pogłaskać, wziąć nawet na ręce, ale nadal są to koty "dzikie".

Może znajdzie się w Poznaniu jakiś dom tymczasowy, który sprawdzi stopień udomowienia Biski?

Jeżeli nie odnajdzie się w mieszkaniu: będzie zachowywać się gwałtownie lub zaszyje się w ciemny kąt na długie tygodnie, nie będzie jeść i korzystać z kuwety to nie ma sensu jej na siłę wyadoptowywać.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 04, 2009 10:45

Sprawdzona jest Biska pod tym względem. Zamkniecie jej w mieszkaniu zlewa zupełnie. Walnie się pod suszarka do bielizny i śpi. Na 100% to był kot domowy kiedyś ale ktoś ja wyrzucił. Nawet na głupim jasiu po operacji załatwiła sie do kuwety!

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon maja 04, 2009 17:59

Szaremu zakleiło sie lewe oczko ropą. Zaklejone na amen :(
Kupiłem rumianek będę działał.
---EDIT---
Żona przemywała ja maluszka trzymałem bo ruchliwy i uciekał. Ropa sie odkleiła i oczko widać ale kotek ma je zamknięte.
Może mu minie?

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon maja 04, 2009 18:05

Lepiej skonsultować z lekarzem wet.
Może być tylko zakażenie bakteryjne, może być początek kociego kataru. Ten ostatni bardzo niebezpieczny dla maluchów. W obu przypadkach potrzebny lek. Sam rumianek nie wystarczy.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 04, 2009 18:14

jeśli to koci katar to trzeba leczyć przy udziale weta
koty tracą oczy przez tą chorobę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 04, 2009 18:26

Tak ale koci katar to ropiały by dwa oczka nie tylko jedno prawda?
Może jutro zabiorę do weta :/

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon maja 04, 2009 18:37

Nie wolno rumiankiem!!!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 04, 2009 18:39

Dlaczego nie wolno rumiankiem?
Jak nie rumiankiem to czym?

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon maja 04, 2009 18:44

Nie pamiętam dokładnie,ale na pewno wiem,ze nie wolno.Możesz przegotowana wodą,ale bez weta się chyba nie obejdzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 04, 2009 19:02

Jak jutro znowu pojawi sie ropa zabiorę do weta. Ale chyba wobec tego wszystkie z mamą? Bo 12 dniowego kotka samego nie wolno chyba?

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon maja 04, 2009 19:11

http://kocia_stronka.republika.pl/ch_oczu.html
coś o kocich oczach
jednak rumiankeim wolno, ale bardzo mocno rozcieńczonym
wydaje mi się że dobrym płynem do przemywania byłaby sól fizjologiczna
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 04, 2009 19:16

Killatha,było na forum,że nie można i ja to zapamiętałam,ale dlaczego to już nie.Koleżanka miała psa i mówiła też,ze nie wolno,bo włosy wokół oczu wypadają.Czy u kota też ,nie wiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 04, 2009 19:18

Tal-Rash pisze:Jak jutro znowu pojawi sie ropa zabiorę do weta. Ale chyba wobec tego wszystkie z mamą? Bo 12 dniowego kotka samego nie wolno chyba?


Wolno. :) Czasami i kocie noworodki jeżdżą do lekarza.
Nic malcowi nie będzie.
Z mamą to niezbyt dobry pomysł, zdenerwuje się słysząc piski malca w obcych rękach.

Na dno transporterka termofor z gorąca wodą, na to kocyk, tak by było ciepło. Transporterek owinąć kocykiem by nie zawiało.

Do przemywania oczu (kocich i ludzkich) świetny jest świetlik - w postaci gotowych kropli lub ziół do zaparzania.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1445 gości